Crimson pisze:
Sądzę, że rezygnacja z nagród finansowych w maratonach zakończyłoby definitywnie relacje z biegów brzmiące mniej więcej tak: "Pierwsze X miejsc zajęło Y anonimowych "Kenijczyków", podpisy na protokołach odbioru nagród nieczytelne. Pierwszy Polak przybiegł na miejscu ...".
W wielu relacjach tylko z dziennikarskiego, jak mniemam, obowiązku wymieniany jest zwycięzca. O następnych "Kenijczykach" nikt nie wspomina. I dobrze - bo mało kto chce o nich czytać.
Tak Kenolom nie należy płacić...

bo niby za co... za to tylko, że są najszybsi na świecie
Ale przecież oni są CZARNI.

W dodatku wszyscy wiedzą, że oni tam w Kenii nic nie robią tylko się... szprycują.
Następnie należy zrezygnować z nagród dla kobiet...

Wiadomo przecież, że bieganie nie jest zdrowe... szczególnie dla kobiet. Niech siedzą w domu, sprzątają, gotują i dzieci rodzą.
Crimson fajny z ciebie kolega, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to może byś się zapisał do nas Wszechoplaków albo do ONR... potrzeba nam takich jak Ty.
ps. A najlepiej w ogóle zakazać biegów obcokrajowcom... bo jeszcze jakiś Polak w naszej pięknej Szwajcarii wygra... eee
