Bardzo fajna impreza, widoki przy lepszej pogodzie może ze startu by były. No i na bulwarach miło, Wawel to też w końcu widok

Co do startu, no niby nie trzeba się ryć bo netto ale z drugiej strony człowiek traci potem na mijaniu ludzi. Ja się dużo naskakałem na wszystkie strony przez cały bieg bo stałem z tyłu. Fajnie jakby zrobili takie luźne zony typu biegam dużo, biegam czasem, jestem zielony albo coś takiego bo fakt, że na początku stoją słabsze osoby nie wynika z ich złej woli tylko braku wiedzy gdzie i jak się ustawić. A z drugiej strony co tam, taki niby górski bieg to musi być dziko. Do zobaczenia za rok