Termin "Twardziela Świętokrzyskiego" w 2013 ?
A to bedzie Twój debiut w Twardzielu ? Chetnie pokonałbym Twardziela z kims, kto zna choc troche trase.
Jesli organizatorzy nic nie wykombinuja i impreza sie odbedzie to ja na 100% sie wybieram.
Jesli organizatorzy nic nie wykombinuja i impreza sie odbedzie to ja na 100% sie wybieram.
Gwiżdżę na Twardziela. Nic nie wiadomo-impreza widmo. Nawet nie dostalem odpowiedzi od orgow w stylu "odpieprz sie pan"
Nie moge czekac do ostatniej chwili bo zostane na wiosne bez zadnego startu jak tak dalej pojdzie. Zapisuje sie na kwiecien na maraton w Hamburgu. Znajde cos ultra na lato miedzy czerwcem a sierpniem. Organizatorom Twardziela gartuluje "fenomenalnej" organizacji, tak trzymac




-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Data tegorocznego Twardziela to wtorek 30 kwietnia.
Impreza już nie widmo ,bo trochę się zmaterializowała na stronie organizatora http://www.rajdunijny.wseip.edu.pl/ jest wreszcie jakieś info czyli regulamin i program ,tylko karta zgłoszenia wydaje mi się ,że jeszcze ubiegłoroczna.
Impreza już nie widmo ,bo trochę się zmaterializowała na stronie organizatora http://www.rajdunijny.wseip.edu.pl/ jest wreszcie jakieś info czyli regulamin i program ,tylko karta zgłoszenia wydaje mi się ,że jeszcze ubiegłoroczna.
To chyba dzis albo wczoraj zostala zrobiona aktualizacja. Tak czy owak decyzje podjalem i na debiut w ultra wybiore inne miejsce na lato-jesien. Troche to smieszne, ze na dwa miesiace przed dopiero pojawia sie w ogole jakakolwiek informacja o terminie. Kto planuje start w ultra na dwa m-ce przed ? Dla przykladu mimo, ze Kierat jest w maju informacje byly juz duzo wczesniej.
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Nie mam zamiaru bronić organizatorów ,choć brałem udział 5 razy w Twardzielu i trochę ich poznałem.Ale powiedzmy sobie szczerze Twardziel to nie jest bieg ,to jest rajd i nie ma żadnej puli nagród dla najszybszych ,są jedynie statuetki dla wszystkich ,którzy dotarli do mety oraz jakieś drobne upominki.W poprzednich latach zapisywać można było się od początku lutego ,a termin zawsze przypadał na długi majowy weekend .Ja jeszcze nie podjąłem decyzji czy się wybiorę na tą nocną majówkę , choć klimaty zdobywania góry Łysiec przed północą i Łysicy po północy ciągle kuszą .No i pozostaje jeszcze kwestia menu na mecie które było w ubiegłym roku iście vegetariańskie 

-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
No i było fantastycznie!
Mimo raczej ciężkich warunków -deszcz, błoto udało mi się dotrzeć do mety. Świetna impreza na debiut, kapitalni ludzie, przemili organizatorzy i milion przeróżnych plusów. A i jedzenie w tym roku pochwalić można!
Rufuz - na Twoim miejscu bym się tak bardzo nie oburzał, bo po pierwsze to nie jest, powiedzmy sobie szczerze wielka impreza skali europejskiej. Widzę w niej raczej fajny kameralny rajd dla pasjonatów. Dla osób, które idą w góry bez ciśnienia, bez presji. Zresztą organizatorzy mówią, że nie chcą walczyć o ogromny splendor z innymi mocno komercyjnymi ultramaratonami. Chętni są zawsze, a z roku na rok jest ich nawet więcej. Nie wymagajmy więc od tych ludzi cudownych stron www, reklam w gazetach tematycznych czy regulaminów rok wcześniej. Rajd odbywa się rok w rok w na przełomie kwietnia i maja. W przyszłym roku też tak będzie. To informacja pewna, a kiedy będą zgłoszenia? miesiąc przed, może dwa....
Mimo raczej ciężkich warunków -deszcz, błoto udało mi się dotrzeć do mety. Świetna impreza na debiut, kapitalni ludzie, przemili organizatorzy i milion przeróżnych plusów. A i jedzenie w tym roku pochwalić można!
Rufuz - na Twoim miejscu bym się tak bardzo nie oburzał, bo po pierwsze to nie jest, powiedzmy sobie szczerze wielka impreza skali europejskiej. Widzę w niej raczej fajny kameralny rajd dla pasjonatów. Dla osób, które idą w góry bez ciśnienia, bez presji. Zresztą organizatorzy mówią, że nie chcą walczyć o ogromny splendor z innymi mocno komercyjnymi ultramaratonami. Chętni są zawsze, a z roku na rok jest ich nawet więcej. Nie wymagajmy więc od tych ludzi cudownych stron www, reklam w gazetach tematycznych czy regulaminów rok wcześniej. Rajd odbywa się rok w rok w na przełomie kwietnia i maja. W przyszłym roku też tak będzie. To informacja pewna, a kiedy będą zgłoszenia? miesiąc przed, może dwa....