110 kg i 22 lata

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Krokodyl997 pisze:a te sporty tylko dały mi ból i cierpienie zwłaszcza le parkour...Nadwyrężony kręgosłup,wybity bark prawy,od czasu do czasu wyskakują mi rzepki w kolanach...nic tylko ból. Ale do rzeczy narazie nie chce biegać bo wiem ze nie dam rady jak chciałem biec to czułem moje kolana,kręgosłup po ok.15 min dal mi znać potem nieprzespane noce aż do teraz
myślisz że z tym co piszesz to dasz rady biegać tak na dłuższą metę? Biegać, tak żeby biegać regularnie kilka razy w tygodniu bez żadnego ale...
Może lepiej przesiądź się na rower albo idz na basen, przynajmniej na razie jak zrzucisz trochę kilogramów, bo jak będziesz nawet truchtał teraz z takimi dolegliwościami to się chłopie załatwisz na cacy - oczywiście nie życzę ci tego i nie zniechęcam cię do biegania.
Jak się wstydzisz chodzić na basen to rób tak jak ja - chodzę raniutko przed pracą albo wieczorem na sam koniec na ostatnie wejście i wtedy jest bardzo mało ludzi i bardzo mało lasek :hej:
A Dukana odradzam.
PKO
Krokodyl997
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 cze 2011, 13:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

owszem dam rade,wszyscy tutaj moga w to wątpic ale nie ja
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wydaje mi się, że mszary napisał to, nie dlatego, że w Ciebie wątpi, tylko żeby zasugerować, żebyś na siebie uważał :) z tego, co piszesz, to nie jedno za Tobą, a o kontuzję w każdym sporcie łatwo.. Więc po prostu uważaj i się nie przeciążaj! a oprócz biegania dorzuć też jakąś inną mniej obciążającą formę ruchu.
Jak Ci idzie póki co, jak samopoczucie?
Obrazek
Krokodyl997
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 cze 2011, 13:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hmm Rower staram sie przynajmniej 2 x w tygodniu,truchtac prawie codziennie sie staram nawet maly dystans. Samopoczucie moge powiedziec ze dobrze ale jest mi troche przykro ze prawie kazdy co mnie mija biegnac smieje sie ze mnie..

PS. Usmiechanie sie a Smianie to jest zupelnie co innego wiem ze jak ktos biega to jest jakis tam zwyczaj ze sie usmiecha ale u mnie najwyraxniej widac jak sie ludzie ze mnie smieja..

no ale trudno sam sobie na to zapracowalem i musze odpracowac ten tluszcz
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Krokodyl997 pisze:hmm Rower staram sie przynajmniej 2 x w tygodniu,truchtac prawie codziennie sie staram nawet maly dystans. Samopoczucie moge powiedziec ze dobrze ale jest mi troche przykro ze prawie kazdy co mnie mija biegnac smieje sie ze mnie..

PS. Usmiechanie sie a Smianie to jest zupelnie co innego wiem ze jak ktos biega to jest jakis tam zwyczaj ze sie usmiecha ale u mnie najwyraxniej widac jak sie ludzie ze mnie smieja..

no ale trudno sam sobie na to zapracowalem i musze odpracowac ten tluszcz
Niech sie smieja bo tak naprawde smieja sie sami z siebie ;-)
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

niech się śmieją, a Tobie teraz będzie już z górki- zabrałeś się za siebie, centymetrów zacznie ubywać i będzie ok :) Swoją drogą jacyś dziwni ludzie, bo według mnie, to jest godne podziwu, że ktoś nawet z konkretną nadwagą w końcu się za siebie bierze, wkłada dres i walczy- i nie ma w tym nic śmiesznego... A już tym bardziej w bieganiu, gdzie większość biegaczy to ex- grubasy ;)
damy radę, systematyczność i konsekwencja i jeszcze oboje będziemy wyglądać na sportowców :D
Obrazek
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Nie przejmuj się opiniami innych. Nie znasz ich, oni nie znają Ciebie - mogą sobie myśleć co chcą, do tego mają prawo, a Ty masz prawo mieć ich opinie w d... Rób swoje i ciesz się z każdym kolejnym sukcesem na tej drodze.

pozdrawiam
Obrazek
Because Running Sucks
Krokodyl997
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 cze 2011, 13:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzieki wasze slowa sa dla mnie miłe i to naprawde

i macie racje niema co sie poddawac bo jest naprawde fajnie
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ