Komentarz do artykułu Faceci w rajtuzach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
AndrzejB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 29 lis 2008, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Biegam i jezdze na rowerze w sumie od dobrych 17stu lat. Zawsze staram sie miec dobrany ciuch do danej aktywnosci. Nigdy w zyciu nie spotkalem sie z uwagami tego typu, ze "pedal", "run forest" czy "vai" itepe.

Z drugiej strony to faktycznie nie wiem, moze ktos za mna tak gdzies pokrzykiwal, jednakze, kiedy ide pobiegac czy pojezdzic to z reguly jestem tak na tym skupiony ze nie interesuje mnie to, co sie dzieje wokol. Zwykle nie udaje sie na zewnatrz aby "sluchac co o mnie gadaja" tylko aby "zrealizowac" zalozenia treningowe lub aby "wylaczyc" sie od terazniejszosci poprzez wykonywanie konkretnej aktywnosci fizycznej.

Podsumowujac: artykul z :oczko: . Tylko nie robcie tego za czesto bo zrobi nam sie tutaj onet.pl :bleble:
Ostatnio zmieniony 29 sty 2009, 14:03 przez AndrzejB, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Obcisłe gatki na rowerze chyba jakoś łatwiej zaakceptować niż biegnącego "rajtuzowca". Co do tekstu, to jest to żartobliwy felieton, który z natury swojej jest tekstem subiektywnym i często "przesadzonym".
Nuxil
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 19 wrz 2008, 14:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Paryz

Nieprzeczytany post

...nie biegalem nigdy w "rajtuzach" - bo sie nie czuje!=) Przymierzalem kilka par, i jakos tak... wole pantacourt, a zima wielkie, luzne, cieple dresy... Co do agresywnosci ludzi, to ya z dlugimi wlosami mialem klopty, a ze jestem po ju-jitsu, to sie kilku nacielo...;) Z reszta, trzeba wybaczyc, w koncu, prawie wszyscy, jestesmy chrzescijaninami... a jak mawial Chrystus niektorym: "Kochaj blizniego swego jak siebie samego*"
(* nie dotyczy rosjan, niemcow, murzynow, pedalow, arabow itd. itp...
ech!
Ryszard N
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 25 maja 2008, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Andrzej, za bardzo się przejąłeś tematem. Po prostu tak sobie rozmawiamy i nie wydaje mi się aby ktokolwiek z tego tytułu miał problem. W okresie zimowym zwykle na portalach biegowych w przeciwieństwie do leginsów pojawiają się "luźniejsze" tematy.
AndrzejB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 29 lis 2008, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

runner57 pisze:Andrzej, za bardzo się przejąłeś tematem. Po prostu tak sobie rozmawiamy i nie wydaje mi się aby ktokolwiek z tego tytułu miał problem. W okresie zimowym zwykle na portalach biegowych w przeciwieństwie do leginsów pojawiają się "luźniejsze" tematy.
Jasne, wybaczcie; kajam sie publicznie :bum:
AndrzejB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 29 lis 2008, 15:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nuxil pisze:...nie biegalem nigdy w "rajtuzach" - bo sie nie czuje!=) Przymierzalem kilka par, i jakos tak... wole pantacourt, a zima wielkie, luzne, cieple dresy...
Ja kiedy pierwszy raz ubralem legginsy biegowe po moich starych dresiorach to bylo po prosty cos fantastycznego - od tej pory wolami mnie na bieganie nie wyciagna bez rajtuz na nogach. :hej:
arczi01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 wrz 2008, 22:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ja na długie rajtki wrzucam krótkie spodenki i jest w porządku ;)
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jest jeszcze balet, ostoja facetów w rajtuzach. Kto tańczy w balecie? Wiemy, że artyści, prawda? A artyści to wiadomo. Że już nie wspomnę o artystkach. Reputacja facetów z baletu przenosi się na reputację facetów z bieżni. Stąd i oni, i my postrzegani jesteśmy jako niemęscy. Przez te biedne legginsy właśnie
No ja tam nie wiem co wy macie do gości z baletu ;p nie powiem że teraz się trochę zachowujecie jak ci goście co się z biegaczy śmieją ;p

nie wspomnę już o fakcie - że w większości miejsc gdzie dużo facetów ćwiczy "klasykę" leginsy już dawno wyszły z obiegu... i ubiera się coś bardziej estetycznego (nie mam na myśli szkół baletowych, ale wszelkiego rodzaju szkoły tańca jazzu, czy choćby nawet Polskich Tańców Narodowych :D)
tak na 100 gości którzy ćwiczą klasykę (mam na myśli techniki klasyczno-baletowe) może 3 nosi obcisłe rajtki... tak że chyba statystyki wśród biegaczy są znacznie bardziej urajtkowione.

(ps. wiem bo sam biegam w rajtkach... a na próbę w ZPiT uj Słowianki - w życiu bym się tak nie ubrał bo to "siara") ;-)
Szymon
Obrazek
Laguna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 22 sty 2009, 17:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Nieprzeczytany post

Mam rajtki do:

biegania
jazdy konnej
jazdy na rowerze
windsurfingu

i jak tu żyć bez rajtek?;-)
Droga to przygoda.
airda

Nieprzeczytany post

Hmm... a mnie sie podobaja biegacze w leginsach :) W sensie panowie, bo panie to wiadomo, ze ladnie wygladaja ;) Za to jak widze biegajacego w luznych gatkach - nie powiem, ze odwracam wzrok - ale jakos szczegolne milo dla mojego oka sie nie prezentuje ;)

Byc moze jest to efektem refleksji, iz panowie maja czesto, calkiem zgrabne nogi :)
rwJasiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 03 maja 2008, 18:00
Życiówka na 10k: <35'
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

;)

Ja trenuję chód sportowy.
Trenując u siebie, w mieście gdzie LA to raczej egzotyka z różnymi komentarzami się spotykałem... ale nie obchodzi mnie to. Ludzie nie znają się na sporcie. Zazwyczaj wszyscy Ci komentujący nie należą do ludzi inteligentnych...

Najgorsze jest to, że nikogo nie dziwi jak 16 chłopak/dziewczyna idzie przez ulice z fajkiem. Ja trenując myślę, że jestem postrzegany przez niektorych jako osoba psychicznie chora... ;)
Awatar użytkownika
Joven
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 sty 2009, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Wysportowany facet w getrach sportowych -- mmm ciacho....

ale w getrach i na to krótkich spodenkach to juz faktycznie wyglada jak w rajtuzach:)

Ale na powaznie, wazne jak sie biega a nie w czym...
Quality. Not quantity.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Marek.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 wrz 2009, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja sobie kupiłem "rajtuzy" kalenji, z myślą o wydłużeniu sezonu. Uważam, że praktyczne
są i ciepłe. A na wiech jak się zrobi jeszcze chłodniej zawsze jeszcze można włożyć te luźne spodnie.
Marek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ