Azavid pisze:Ahhh... Nie słuchaj ich, jeśli chcesz ćwiczyć... Ćwicz! Nie ma w tym nic złego!
Dieta:
- Najlepiej wysoko węglowodanowa oraz białkowa
Plan treningowy:
Rozgrzewka przed ćwiczeniami (Ale o tym chyba każdy wie, mogą być pompki i sprężyny)
Poniedziałek: Klata
- Wyciskanie hantli na ławeczce (Pozioma i pionowa) 4-5 serii po 12 powtórzeń nie więcej, ostatnie dwa powtórzenia mogą być „oszukiwane” Na siłę (Świetnie pobudza mięsień) (Przy wyciskaniu wydech)
- Rozpiętki na ławeczce (Pozioma i pionowa) (przy rozciąganiu wdech)
Wtorek: Grzbiet
- Wiosłowanie ze sztangielkami (hantla) 4-5 serii po 12 powtórzeń (Przy podciąganiu wdech)
- Unoszenie sztangielek w opadzie (Hantelki) (Przy podciąganiu wdech)
Środa: Wolna
Czwartek: Barki
- Wyciskanie handelkami na siedząco 4-5 serii po 12 powtórzeń (Przy wyciskaniu wydech)
- wznoszenie ramion na boki ze sztangielkami w pochyle (Przy podnoszeniu wdech)
Piątek: Biceps&Triceps
- Uginanie ramion 4-5 serii po 12 powtórzeń (oddychanie dowolne)
- Uginanie ramion (młotkowe)
- Wyciskanie za głową siedząc (triceps)
Sobota&Niedziela wolna
Jeśli 4-5 serii dla Ciebie to za dużo to zmniejsz sobie, ale nie waż się zmniejszać powtórzeń!! Przy rozgrzewce możesz ćwiczyć też brzuch (Brzuszki) Pamiętaj o przerwach miedzy seriami (około 1,5 min) Polecam również pompki i podciąganie się na drążku, jeśli nie wiesz jak wykonywać poszczególne ćwiczenia sprawdź w necie, na pewno znajdziesz zdjęcia przedstawiające ja kto robić … Jeśli chcesz możesz sięgnąć po suplementy:
Kreatyna, Gainer, oraz aminokwasy typu glutamina i BCAA
Co autor na to?
W żadnym wypadku w wieku 15 lat suplementy !!!
Przez pierwsze 3-4 lata spokojnie można ćwiczyć na zwyczajnym dobrym maminym odżywianiu !
Jak w wieku 15 lat zacznie zabawę z suplementami to czym będzie dożywiał organizm mając np 25 lat?
Przez pierwsze lata najlepiej wyćwiczyć ciało tzw na sucho.
Dzięki temu mimo przerw lub przy treningu 2-3 razy w tygodniu nawet za 15 lat będzie miał bardzo dobrze wyćwiczone ciało.
To co warto polecić to przez pierwsze około 2 lata ćwiczyć na spokojnie, delikatnie. Droga długa i nie ma co się spieszyć jak inni chcący zrobić z siebie patana w pół roku
