
biegam od ponad trzech lat i nie zdażyło mi się rozbierać podczas treningu, chowac kurtki itd.
Moderator: infernal
Podczas 2h wybiegania należy się napoić, skoro ktoś nie chce taszczyć niewygodnych bidonów i znajdzie dobrą alternatywę w plecaku.Qba Krause pisze:ale ja poproszę właśne na przykładzie biegania, amatora, w łatwym terenie, do 2h.
trochę prowokacyjnie - a mnie tak, tyle, że ja biegam od niecałego rokuQba Krause pisze:trochę prowokacyjnie - po co w codziennym treningu plecak, szczerze? biegam od ponad trzech lat i nie zdażyło mi się rozbierać podczas treningu, chowac kurtki itd.
Zgoda. Kwestia indywidualna.Qba Krause pisze:podczas wybiegania nie trzeba się napoić, nie ma żdanych racjonalnych ku temu przesłanek innych niż 30-stopniowy upał
Jak komu. Mocno dyskusyjne. Jednemu nie przeszkadza telefon, czy bidon w ręce, inny (jak ja) woli ręce wolne.Qba Krause pisze:jeżeli ktoś jednak musi, bidon jest o wiele wygodniejszy
Podziwiam gacie - ja w do swojej mikrokieszonki zmieściłbym jedynie kluczyk do skrzynki na listyQba Krause pisze:dalej, ja dokumenty i kluczyk trzymam w kieszonce gaci, nie potrzeba do tego plecaka.
Na tyle pewnie mnie już poznałeś, skoro czytasz, co piszę, że wiesz, że ja nie mam nic za złe i że uważam, że od tego jest forum - wiele się tu dowiedziałem i z mnóstwa wskazówek skorzystałem. Mam pokorę wobec ludzi, którzy zrobili coś w materii, za którą ja się zabieram - żadna teoria nie zastąpi wieloletniej praktyki osób z tą materią na co dzień związanychQba Krause pisze:moj post nie ma na celu krytykowanie ciebie, tylko wymianę myśli i doświadczeńpozdro!
też właśnie miałem pytać, jak Ty to robisz z ta pracą, bo skoro biegasz w obie strony niemal codziennie, to masz chyba wszystko przemyślane dośc dobrze w tej materii (pytam z ciekawości, bo ja mam dziesięć metrów do pracy, nie pbiegałbym więcQba Krause pisze:plecak został mi na długie zawody w górach i na bieganie do pracy :P
Sprytne pytanie i jak widać skutecznie zachęciło do dyskusjiQba Krause pisze:trochę prowokacyjnie - po co w codziennym treningu plecak, szczerze?
biegam od ponad trzech lat i nie zdażyło mi się rozbierać podczas treningu, chowac kurtki itd.
W kwestii portfela - minimalizując, zbieram jedynie kartę i dychę lub dwie, by było coś gotówką. Portfel ze wszystkimi zawartościami odpadł w dalekich przedbiegachCrocodil pisze:Dodatkowo są różne klamoty i drobiazgi, które trzeba/warto ze sobą zabrać (portfel, komórka, książka albo czytnik ebooków żeby się przez pół godziny nie nudzić w tramwaju)