pardita - komentarze

[pardita]

A potem krzyż na drogę i w śmietnik.

Widzicie butki, spotka was to samo co spotkało mnie... o losie... te Kobiety

oj tam oj tam...

[Księżna]

a już na pewno niż lady dżoga, czyli Księżna

A w'gle to naszła mnie ochota na nowe buty


A w'gle to gdzie mój post który Tobie wczoraj pisałam?

[pardita]

a już na pewno niż lady dżoga, czyli Księżna

A w'gle to naszła mnie ochota na nowe buty


A w'gle to gdzie mój post który Tobie wczoraj pisałam?

najwyraźniej błądzi gdzieś w eterzeeeeee.....

[wolf1971]

Oj działo się działo. Ładne wybieganie. Takie treningi to tylko do maratonu. Zatem szykujesz się na który?

[Kanas78]

Pardita, no powiedz, przeca wiadomo, że takich treningów nie robi się ot, dla hecy

[pardita]

pardita zamyka buzię na kłódkę i wyrzuca wirtualny kluczyk do kanalizacji miejskiej

[Kanas78]

No ale to nieladnie pytac o czasy innych i znac cele biegowe a samemu milczec

[pardita]

No ale to nieladnie pytac o czasy innych i znac cele biegowe a samemu milczec

a no fakt.. zatem na prive'a pójdzie (tradycyjnie już

[zoltar7]

pardita zamyka buzię na kłódkę i wyrzuca wirtualny kluczyk do kanalizacji miejskiej

Jakby to ujęła Pardita: "Nikt tu nie chce ci zrobić krzywdy"

[Kredk@]

Zaglądam sobie na bloga pardicinego, a tam taaaakie dystanse. Babo co ty knujesz? Czyżby maratonik am, am chcesz?
Brawo. szacun. Na prawdę.
Powodzenia!
Chociaż powiedz kiedy kciuki trzymać.

[Księżna]

..ja Ci chyba zrobię zdjęcie moich butów...



I jak z przybyciem twym do mnie?
To ten weekend, tak??
Ja się gubię w kalendarzu....

[pardita]

..ja Ci chyba zrobię zdjęcie moich butów...



I jak z przybyciem twym do mnie?
To ten weekend, tak??
Ja się gubię w kalendarzu....

tak tak nie wiem jeszcze, czy dotrę "do Cię", ale co się odwlecze, to nie uciecze... bo Wielki Dzień zbliża się wielkimi krokami :P
Najpierw myslałam, czy nie śmignąć sobie treningu po Krakowie w tę niedzielę, ale ostudził me plany Narzeczony, że może to średnio inteligentne tak prosto po samolocie etc.. Co fakt, to fakt - bo ja marnie znoszę podróże samolotem.
[jeju, zaraz sama się przestanę rozumieć na tym forum].

[LadyE]

Pardita a moze te buty to naznaczone zebami Twojego pieska?

zazdroszcze tego ... wybiegania ja chyba tylko 4...

[Kanas78]

Pamiętam, jak zlazł mi pierwszy biegowy paznokieć i nawet nie wiedziałam, że zszedł, coś mnie gilgało w fuzekli i jak się okazało, on mi po niej już odpadnięty furgał i mnie smyrał hihi
Teraz złazi mi kolejny z dużego palucha. Na bank to nie jest przyczyna za małych butów, mam odpowiednio dobrane. Mam wrażenie, że to kwestia krążenia, bądź po prostu słabszych naczyń krwionośnych-paluch po tysiącach stukań o but po prostu "wystukuje" się w taki sposób-ot taka, moja "robocza" teoria generalnie mam takie ciało-wystarczy mocniej ścisnąć, już się siniak robi, może to dlatego Pardita co sądzisz?

[pardita]

Pamiętam, jak zlazł mi pierwszy biegowy paznokieć i nawet nie wiedziałam, że zszedł, coś mnie gilgało w fuzekli i jak się okazało, on mi po niej już odpadnięty furgał i mnie smyrał hihi
Teraz złazi mi kolejny z dużego palucha. Na bank to nie jest przyczyna za małych butów, mam odpowiednio dobrane. Mam wrażenie, że to kwestia krążenia, bądź po prostu słabszych naczyń krwionośnych-paluch po tysiącach stukań o but po prostu "wystukuje" się w taki sposób-ot taka, moja "robocza" teoria generalnie mam takie ciało-wystarczy mocniej ścisnąć, już się siniak robi, może to dlatego Pardita co sądzisz?

co w tym jest. mi też okropnie siniaki wyskakuję.
A paznokcie zaczęły mi złazić w okolicy lipca, a buty miałam od lutego. Ale u mnie dochodzi chyba jeszcze przebieg, bo od czrwca 2011 zaczęłam jednak coraz więcej biegać.