

Moderator: beata
Wilma pisze:Kto nie pamięta, ten nie pamięta. Ja już taka młoda nie jestem i oczywiście pamietam czerwono niebieskie juniorki. Ale wg mnie to one nawet wygodne były
Cava, o butach możesz pogadać w specjalistycznym sklepie przez telefon a kupić tam, gdzie bez problemu wymienisz
No to akurat wiem.Ma_tika pisze:Cava, pogadać przez telefon możesz, ale nic nie zastąpi mierzenia. Ba, nawet godzinne przymierzanie nie zagwarantuje ci, ze dobrze wybierzesz - czego sama jestem przykładem. Więc w sumie wszystko jedno, tylko przymierzając nieco zmniejszasz ryzyko niepowodzeniaBo czy ci podpasują czy nie, dowiesz się po x km przebiegniętych w zdrowiu
Toż to takie buty trzeba reklamować!!! jak mogą boleć nogi od chodzenia w sportowych butach na płaskiej podeszwie?? Serio, to niewyobrażalnecava pisze:W bieganiu okazało się, że nie jestem w stanie przebiec w nich 3 kilometrów i nie okuleć na wszystkie stawy w obu nogach od kostki po biodra.
Co lepsze- ja w nich nawet chodzić nie jestem w stanie bo mnie nogi bolą potem okropnie.
dałam dziecku (wyrodna matka, ale myślałąm że może tylko moje nogi ich nie tolerują) to mi córa oddała po 1 razie z informacją, ze ją od tych butów nogi bolą. :/
A to zupełnie normalne. Forma to wieczna sinusoida. Co znaczy, że jak jest źle, to niedługo bedzie lepiejszelma pisze:Ale w ogóle to po Antwerpii mam jakiś okrutny spadek formy
Doroteczka pisze:Wilma 100 lat i spełnienia marzeń, nie tylko tych biegowych
Ja jutro wyjeżdżam o 6.00 rano, żeby zdążyć na weekend biegowy w SandomierzuStart o 9.30, mam nadzieję że podołam bo trasa dość specyficzna (3/4 teren). Ale w sumie teren uwielbiam, za długo na asfalcie źle na mnie działa. Dziewczyny a Wy wolicie biegać w terenie czy jednak po asfalcie?