Witam mam pytanie, stoję przed swoim drugim w życiu tuningiem, uda mi się w niedługim czasie troszkę poniżej ceny sprzedaży zanabyć w znanej sieci marketów w Polsce buty które za jakiś czas będą oferowane za 129 zł.
Pytanie brzmi które buty łatwiej będzie stunigować czy Nike Dart 9 czy Nike Revolution?
Opcja pierwsza - but na znacznie grubszej podeszwie,jakieś plastikowe elementy przyklejone do podeszwy,chyba większy drop.
Opcja druga - mniejszy nieznacznie drop i wydaję się że wystarczy ściąć naddatek z pięty,wykonać krok drugi czyli viewtopic.php?f=37&t=21835&start=45 pierwsze zdjęcie z linka i ładnie wyprofilować pytanie tylko czy nacięcia fabryczne w samej piance nie będą przeszkadzały.
Nie mam jeszcze tak wprawnej ręki jak Yacool dlatego proszę doświadczonych kolegów o opinię który but łatwiej wyZENkować z technicznego punktu widzenia. Dodam iż interesuje mnie drop w okolicach 0-4 mm
Linki do butów:
Dart
http://allegro.pl/nike-dart-9-443865-02 ... 24968.html
Revolution
http://allegro.pl/nike-revolution-55495 ... 06177.html
). Biega się w nich rewelacyjnie po asfalcie, w zeszłym roku też przebiegłem w nich półmaraton poznański bez dolegliwości. Choć jakbym wiedział że aż tak je zgoliłem to może bym się i bał, hehe. Para zenków waży 100g mniej niż jeden z trailowych Asicsów zalegających u mnie w szafie 
Nie mogę się doczekać, aż wyjdę w nich na dwór/pole!
Akurat nie będę miał przyjemności stania w kolejce po te buciki