Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

Awatar użytkownika
fascik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to poleciałem i F2 poleciał (... sobie w kulki) - trasa dookoła jeziora Sarbsko - jeśli ktoś chce służę właściwym plikiem GPX - dystans około 21,5 km - start w okolicach hotelu Wodnik na ul. Nadmorskiej i tam meta.

To co F2 wyczyniał przechodzi ludzkie pojęcie:
- tempo od czapy - na średnim tętnie 140-150 latam co najwyżej 5:00/km a tu jakieś 4:30/4:20!
- gubienie sygnału GPS
- tryb "dżizus mode" - od km 3,5 do km 9
- miałem odpalony tryb nawigowania - chciałem go przetestować i zobaczyć jak się sprawdzi w zróżnicowanych warunkach, jak szybko reaguje mapa na zmiany kierunku biegu i czy w ogóle da radę odczytać cokolwiek z mapy w trakcie biegu. Gdybym nie znał trasy i miał polegać na wskazaniach zegarka to już dawno bym wylądował gdzieś pod latarnią morską w Stilo zamiast w Ulinii.
- od km 19 garniak urządził sobie skoki w boki i z dwóch klocków zrobiło się nagle 6 kolejnych.
Qrfa! :wrrwrr: Na 4 ostatnie treningi jeden wyszedł po japońsku - jakotako. Reszta to jakaś popierdółka!!!

http://connect.garmin.com/modern/activity/555697270

Ostatni tydzień szans dla F2. Jeśli dalej będą takie jazdy walczę o zwrot kasy.
PKO
jaroslavo
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fascik pisze:No to poleciałem i F2 poleciał (... sobie w kulki) - trasa dookoła jeziora Sarbsko - jeśli ktoś chce służę właściwym plikiem GPX - dystans około 21,5 km - start w okolicach hotelu Wodnik na ul. Nadmorskiej i tam meta.

To co F2 wyczyniał przechodzi ludzkie pojęcie:
- tempo od czapy - na średnim tętnie 140-150 latam co najwyżej 5:00/km a tu jakieś 4:30/4:20!
- gubienie sygnału GPS
- tryb "dżizus mode" - od km 3,5 do km 9
- miałem odpalony tryb nawigowania - chciałem go przetestować i zobaczyć jak się sprawdzi w zróżnicowanych warunkach, jak szybko reaguje mapa na zmiany kierunku biegu i czy w ogóle da radę odczytać cokolwiek z mapy w trakcie biegu. Gdybym nie znał trasy i miał polegać na wskazaniach zegarka to już dawno bym wylądował gdzieś pod latarnią morską w Stilo zamiast w Ulinii.
- od km 19 garniak urządził sobie skoki w boki i z dwóch klocków zrobiło się nagle 6 kolejnych.
Qrfa! :wrrwrr: Na 4 ostatnie treningi jeden wyszedł po japońsku - jakotako. Reszta to jakaś popierdółka!!!

http://connect.garmin.com/modern/activity/555697270

Ostatni tydzień szans dla F2. Jeśli dalej będą takie jazdy walczę o zwrot kasy.
Czy Ty już miałeś wymienianą maszynę?
Rzeczywiście ten zapis z dupy, latałeś po wodzie no i ostatnie kilometry poniżej 3 min - marzenie :) Taki zapis treningu jest zupełnie bezwartościowy.
Ja wymieniam Fenixa ale będę męczył serwis Garmina dopóki nie będzie on działał prawidłowo.
Awatar użytkownika
fascik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jaroslavo pisze: Czy Ty już miałeś wymienianą maszynę?
Jeszcze nie. Ale po ostatnich kilku treningach mam dość bujania się z urządzeniem, które nie działa. Sorry ale beta testerzy dostają kasę za swoją robotę a ja łapię nerwa w trakcie treningu, bo coś co powinno działać po prostu nie działa.
jaroslavo pisze:Rzeczywiście ten zapis z dupy, latałeś po wodzie no i ostatnie kilometry poniżej 3 min - marzenie :) Taki zapis treningu jest zupełnie bezwartościowy.
No tak poniżej 3 min/km to sobie można pomarzyć - na rowerze coś takiego wyciągam ;) Zapis jak i odczyty bezwartościowe, bo co mi po tym, że mam super-hiper-mega-zegarek, który pokazuje jakieś durne parametry. Gdyby nie to, że ten trening to lajtowy bieg na zaliczenie to wziąłbym odpalił endomondo na telefonie i na tym leciał. Robienie na F2 interwałów czy przebieżek z określoną szybkością przy takim odczycie to farsa. Latanie po nieznanym terenie z opcją Navi to również farsa - można się zgubić - pozostaje pamiętać, że mech na północy a anteny satelitarna w blokowisku z południa ;)
jaroslavo pisze:Ja wymieniam Fenixa ale będę męczył serwis Garmina dopóki nie będzie on działał prawidłowo.
U mnie poziom akceptacji błędów właśnie się skończył. Może i biegam tylko amatorsko, może i nie jestem super biegaczem ale czy to oznacza, że mam za grubą kasę dostać jedno wielkie G? :) Czas pożegnać się z F2.
jaroslavo
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fascik pisze:
jaroslavo pisze: Czy Ty już miałeś wymienianą maszynę?
Jeszcze nie. Ale po ostatnich kilku treningach mam dość bujania się z urządzeniem, które nie działa. Sorry ale beta testerzy dostają kasę za swoją robotę a ja łapię nerwa w trakcie treningu, bo coś co powinno działać po prostu nie działa.
jaroslavo pisze:Rzeczywiście ten zapis z dupy, latałeś po wodzie no i ostatnie kilometry poniżej 3 min - marzenie :) Taki zapis treningu jest zupełnie bezwartościowy.
No tak poniżej 3 min/km to sobie można pomarzyć. Zapis jak i odczyty bezwartościowe bo co mi po tym, że mam super-hiper-mega-zegarek, który pokazuje jakieś durne parametry. Gdyby nie to, że ten trening to lajtowy bieg na zaliczenie to wziąłbym odpalił endomondo na telefonie i na tym leciał. Robienie na F2 interwałów czy przebieżek z określoną szybkością przy takim odczycie to farsa.
jaroslavo pisze:Ja wymieniam Fenixa ale będę męczył serwis Garmina dopóki nie będzie on działał prawidłowo.
U mnie poziom akceptacji błędów właśnie się skończył. Czas pożegnać się z F2. ;P
No dobrze tylko jaka alternatywa? Przez wiele lat byłem zadowolonym użytkownikiem Polara ale V800 nie jest tym co mnie przekonuje. Przede wszystkim bateria słaba no i połowa funkcji zupełnie nie działa. Na serwisie Suunto już także się sparzyłem ale nawet gdyby to na Ambit3 trzeba jeszcze długo poczekać.
Przytaczając zatem klasyka stawiam pytanie jak żyć? :)
Awatar użytkownika
fascik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jaroslavo pisze:Przytaczając zatem klasyka stawiam pytanie jak żyć? :)
hmm szczerze? Albo wrócę do Forerunnera 305 albo Forerunnera 310XT. F305 miałem i pomimo tego, że to stara konstrukcja to nie miałem przypadku, że coś nie działało czy siadł GPS lub zegarek się wieszał - nigdy, nigdy, nigdy. Las, zagajnik czy gęstwina - zero problemów z trzymaniem trasy. Może i bateria niezbyt ale kurde to coś wielkości busoli po prostu działało tak jak trzeba.

Zastanawiam się nad FR910XT - jednak to co mnie w nim drażni, podobnie jak w F2 to pokazywanie bieżącego tempa z zaokrągleniem 5 sekund.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

310? Co ma fenix, z czego korzystasz a 310 nie?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Krzysq
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 24 maja 2010, 00:19

Nieprzeczytany post

Tak sobie obserwowałem ten temat i czytałem z niedowierzaniem, że takie rzeczy mogą się dziać we flagowym urządzeniu. Tym bardziej, że byłem posiadaczem FR310xt przez długi czas i nie mogłem narzekać na jego użytkowanie. Niestety, skusiłem się i zakupiłem Fenixa2. Do dzisiaj nie miałem z nim większych problemów.

No właśnie, w trakcie dzisiejszego biegu zegarek stracił nagle kontakt z satelitami, później dokładność wahała się w granicach 15-40m, tempo skakało nawet do 4min/km, pomimo tego, że biegłem zdecydowanie wolniej. Po zgraniu treningu widać dokładnie, że ślad jest ładnie zakręcony http://connect.garmin.com/activity/555754296

Będę monitorował sprawę, może to jednostkowy przypadek, gdyż wcześniej nie miałem z nim problemów. Jeśli po 2-3 tygodniach sytuacja będzie się powtarzała, to pozostaje mi wymiana na nowy.
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

fascik pisze: Zastanawiam się nad FR910XT - jednak to co mnie w nim drażni, podobnie jak w F2 to pokazywanie bieżącego tempa z zaokrągleniem 5 sekund.
Aktualnie zanim coś zakupie w zamian za mojego padniętego FR305, testuje 910xt. W FR305 można było ustawić "smoothness" tempa chwilowego i ładnie to działało. Tego w 910xt nie ma (i ponoć w 310 też nie) i niestety tempo tak pływa, że jest nie do użytku. Na szczęście można używać do tego footpoda (w sumie mi to nie przeszkadza aż tak bardzo). Na plus do 305 to oczywiście wibracje i możliwosć wyświetlania % rezerwy tętna na której opieram swoje treningi. Na minus to, że albo sie nie da, albo nie umiem wrzucić waypointów z komputera. No i dokładność gps z wczorajszego trenngu 4-5m a z dzisiejszego 6-8m, także całkiem ładnie.

Biegałem też jeden trening z fenixem2 i mi troche słaby ekran w porównaniu do w/w forerunnerów przeszkadzał, ale dało się z tym żyć. Nie zaglądałem w dokładność gps, ale jakoś problemów większych nie było, choć trening raczej krótki miałem (30min). Biegam głownie po lasach, ale też po małym miasteczku i między wsiami ;)

Troche mi szkoda kasy na kupno używanego FR305. Miałem nadzieję, że na tym co miałem doczekam 920xt albo F3 :(


Edit: tak mnie teraz zastanawia, czy Fenix1 ma ten sam czip gps i te same problemy? moze sobie po prostu F2 daruje.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
fascik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze:310? Co ma fenix, z czego korzystasz a 310 nie?
W sumie to wziąłem F2 z powodu pływania w basenie i długiego czasu pracy na baterii oraz możliwości korzystania z F2 jako normalnego zegarka - co z resztą robię. Kolejny powód to sprawa map - w FR305 można sobie było wgrać "tracka" i lecieć po nim - i to mi się sprawdzało. F2 skusił mnie mapami. W połączeniu ze wspomnianymi "trackami" mogę sobie biegać po nieznanym terenie jak po sznurku.

That's all.

Analizując powyższe jeśli oleję pływanie oraz dłuższy czas pracy na baterii (w sumie w FR310XT jest 20h także mi wystarczy) to reszta jest do przełknięcia (mapy - pozostanę przy wgrywaniu śladów, navi, możliwość noszenia jako zegarka). Sprawy GCT, oscylacji, temperatury są dla mnie mniej istotne. Z tych funkcji nie korzystam aż tak bardzo. Z kolei kadencję mogę sobie załatwić parując FR310XT z footpodem.
Krzysq pisze:No właśnie, w trakcie dzisiejszego biegu zegarek stracił nagle kontakt z satelitami, później dokładność wahała się w granicach 15-40m, tempo skakało nawet do 4min/km, pomimo tego, że biegłem zdecydowanie wolniej. Po zgraniu treningu widać dokładnie, że ślad jest ładnie zakręcony http://connect.garmin.com/activity/555754296

Będę monitorował sprawę, może to jednostkowy przypadek, gdyż wcześniej nie miałem z nim problemów. Jeśli po 2-3 tygodniach sytuacja będzie się powtarzała, to pozostaje mi wymiana na nowy.
No to dokładnie taki sam objaw jak i u mnie - dziwne pokazywanie tempa (zbyt szybkie) oraz utrata GPS lub masakryczna dokładność. Co ciekawe stało się to tuż po jednym z ostatnich update-ów - nie pamiętam czy v3.4 czy 3.6....

EDIT: Po raz kolejny zrobiłem master reset. Zobaczymy czy dalej będzie głupiał czy nie...
qzder
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 24 cze 2013, 16:43
Życiówka na 10k: 47,30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzysq pisze:Tak sobie obserwowałem ten temat i czytałem z niedowierzaniem, że takie rzeczy mogą się dziać we flagowym urządzeniu. Tym bardziej, że byłem posiadaczem FR310xt przez długi czas i nie mogłem narzekać na jego użytkowanie. Niestety, skusiłem się i zakupiłem Fenixa2. Do dzisiaj nie miałem z nim większych problemów.

No właśnie, w trakcie dzisiejszego biegu zegarek stracił nagle kontakt z satelitami, później dokładność wahała się w granicach 15-40m, tempo skakało nawet do 4min/km, pomimo tego, że biegłem zdecydowanie wolniej. Po zgraniu treningu widać dokładnie, że ślad jest ładnie zakręcony http://connect.garmin.com/activity/555754296

Będę monitorował sprawę, może to jednostkowy przypadek, gdyż wcześniej nie miałem z nim problemów. Jeśli po 2-3 tygodniach sytuacja będzie się powtarzała, to pozostaje mi wymiana na nowy.
Nie popadajmy w paranoje, jeśli to jednorazowy wybryk to jest wszystko w porządku. Każdy zegarek z GPS ma swoje złe dni. Nawet 310xt, czy 910xt. Taka technologia.
Mi wczoraj na rowerze fenix spisał się absolutnie idealnie. http://connect.garmin.com/activity/555075111 Trafiłem na dobry dzień, a połowa trasy w lesie.
Krzysq
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 24 maja 2010, 00:19

Nieprzeczytany post

Gdybym po pierwszym razie popadl w paranoje to zegarek bylby w drodze do serwisu. Robilem ostatnio rowerem trase ktora pokrywala sie z ta i w tamtym wypadku wskazania byly bezbledne. Dlatego tak jak pisze, bede trzymal reke na pulsie ;)
Heimdall
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sie 2014, 23:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panowie czy aktualizacja 3.70 coś wniosła dziś kupiłem ten zegarek ale jak czytam to zastanawiam się czy zapłacić za niego (Allegro), miałem do tej pory Suunto AB 2,ale to porażka a nie zegarek.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale przecież już kupiłeś. Zapłata to tylko rozliczenie do którego jesteś zobowiązany.

Ambit2 to porażka? Czemu?
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

małymiś pisze:Ale przecież już kupiłeś.
przy kupnie od firmy, przez "kup teraz" ma 14 dni na wycofanie się z transakcji bez podania przyczyn (zakup poza lokalem przedsiębiorstwa)
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
andzrej
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 25 cze 2014, 07:34
Życiówka na 10k: 51:11
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:
małymiś pisze:Ale przecież już kupiłeś.
przy kupnie od firmy, przez "kup teraz" ma 14 dni na wycofanie się z transakcji bez podania przyczyn (zakup poza lokalem przedsiębiorstwa)
Tak to nie działa. Możesz odesłać towar bez podania przyczyny ale najpierw musisz za niego zapłacić, a on musi do Ciebie przyjść ( odsyłając dołączyć musisz wtedy specjalne oświadczenie o zwrocie towaru).
I na razie ciągle obowiązuje wersja " ustawy konsumenckiej" która mówi o 10 dniach. Nowe przepisy w których będziesz miał na odesłanie 2 tygodnie mają wejść w grudniu.
A na marginesie odnośnie zegarka Ambit2 to wystarczy zajrzeć na dyskusję o nim. Zamiast 76 stron jest stron 24 i to nie o problemach z nim.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ