kasia41 pisze:No ja też się nie przejmuję swoim wiekiem wręcz często dzięki młodszym koleżankom czuję się dowartościowana,bo całkiem nieźle sobie z nimi radzę :spoczko: :oczko:
A odnośnie tętna to wiadomo,że będzie ono spadać wraz ze wzrostem poziomu wytrenowania,ja np.dzisiaj biegałam 20km tempem średnim 5.08 przy tętnie średnim 146 a jeszcze pół roku temu wynosiło przy tym samym tempie koło 160.
Auć...z moich "aktualnych życiówek": 10km 5:24 (przy 172avg/187max) i 15km 5:33 (163avg/177max)...tętno 146 to mam przy "wolnym wybieganiu" i prędkości 6:45-7:00/min.
Prędkość 5:08 jest dla mnie dostępna co najwyżej przy teście Coopera (4:51), czyli na głupich 2,5km...a nie na 20tu :)))
W sumie w podstawówce biegałem "na długie", dużo innego sportu (m.in. karate w domu) i tak mniej więcej do IV roku studiów...potem głupia kontuzja i 18 lat przerwy...dopiero teraz ruszyłem tyłek :))) Nie wiem,czy cokolwiek z kondycji sprzed 20 lat zostaje w człowieku, ważne, że bieganie cieszy mnie tak, jak cieszyło wtedy (jakoś nie mam parcia na zawody, zresztą z obecnymi wynikami to przecież nie ma sensu).
--
Axe