Outsider
A w jakiej części Warszawy mieszkasz?
Pytam się, bo chciałbym Cie zobaczyc na "żywo" a jak byś niedaleko Żoliborza mieszkał to moze którejś soboty na Bielanach bys sie pojawil.
Pisać nie mam sił - a to chyba głównie z mojego tekstu cytaty wycinałeś.
Ostatni raz na Bielanach byłem pod koniec marca lub na początku kwietnia. Zakończyło się to 5-7 dniowym smarowaniem kopyt.Jeśli, w ciągu paru najbliższych dni , jakimś cudem, doprowadzę moje nogi do stanu w jakich były, gdy biegałem w "gównianych" butach. To pojawię się na Bielanach pod koniec przyszłego tygodnia w godzinach rannych (ale nie w sobotę, o tej porze roku bywam w ten dzień poza Warszawą) .Faceta w czarnym, wytartym dresie z czerwonymi lampasami, z nikim nie pomylisz Jeśli nie, to na żywo będziesz mógł mnie zobaczyć w COMS-ie,Carolina Medical Center , Enel-medzie lub czort wie gdzie indziej trafię( termin ani miejsce, jeszcze nie ustalone).
Co do cytatów to jako człowiek "z epoki kamienia łupanego" starałem się dorównać poziomem do nowoczesnych ludzi.
No i weź tu człowieku bądź mądry. Jednym od biegania w tanich butach kręgosłup wbija się w czaszkę i wychodzi górą, a drudzy od biegania w markowych butach muszą się poddawać rekonwalescencji.
Może bieganie boso po murawie 1 ligowego boiska piłkarskiego (1 ligowego, bo tam bardziej dbaja o trawę) Swoją drogą czy to nie Bikila Abeba wygrał na olimpiadzie w Rzymie albo gdzieś w okolicach?
Czemu Kociemba napisałeś "zadowolenie przynosi bieganie na bosaka..." i pokazałeś zdjęcie biegnących po asfalcie, przecież na bosaka biega się po ziemi, kto i kiedy biega na bosaka po asfalcie albo po betonie?
Biegam w butach fila (wcale nie przeznaczonych do biegania) po 6-9km 3/tydz chcialem kupic jakies butki firmowe (nb) ale po tych tekstach zostane chyba przy swoich filach (tak ogolnie to chetnie biegalbym na boso gdyby nie masa kamieni, galezi itp na trasie) i tak sie zastanawiam moze lepiej kupic pierwsze lepsze buty do biegania ? Choć z drugiej strony trzeba przyznać iż NB dba o polskich klijentow nawet test wyboru butów zrobił po angielsku (oczywiście teoret. wolałbym asics-y tyle że nie mogę ich w Białymstoku nigdzie kupić, a śr. mi się uśmiechają ewentualne reklamacja w W-wie lub jeszcze dalej...). Pozdrawiam wszystkich biegaczy
Ostatnio przymierzyłem w sklepie takie buciki. Hm od pół roku biegam w mizuno i w DK miałem uczucie wygody półbutów.
Natomiast nie raz zastanawiałem się czy przez zakładanie wygodnych bucików do biegania nie zatracamy własnej elastyczności mięśni wtrakcie biegu. Nasz krok staje się sztywniejszy i potrzebujemy wtedy naprawdę dobrej amortyzacji.
sluchajcie a ja kupilem New Balanc'y W 855 za 40euro w niemczech w REalu a poza tym to oprocz tego lucre zimowa za 20 euro. Pochodzilem po wielu sklepach rowniez tylko dla biegaczy i lykry zimowej ponizej 40 euro sie nie kupi. Moja jedna porada. Jesli zamierzacie dokupic sobie sprzet - wstapcie najpierw do niemieckiego REALA - ja wiem ze nastepnym wizyte w zaprzyjaznionym kraju zaczne wlasnie od niego. A reszta pobytu - ... na "zwiedzanie" oczywiscie
Jesli zamierzacie dokupic sobie sprzet - wstapcie najpierw do niemieckiego REALA - ja wiem ze nastepnym wizyte w zaprzyjaznionym kraju zaczne wlasnie od niego.
Czy oprócz "skoków" i "rajtów" jest tam jeszcze coś do biegania?
w sumie to widzialem jeszcze calkiem niezle polary i tshirty z coolmaxa. W kurtkach tez jest dobry wybór. Jednak w tych innych rzeczach moge byc nie obiektywny bo ja chcialem kupic tylko rajstopki a ... butki wpady przy okazji. Pozdrawiam