Narodowa Drużyna Esportu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgubiony na pewno zaraz nam powie o co chodzi
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 25 paź 2019, 14:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I wszystko na co Cie stac, to ten pusty frazes naburmuszonej pensjonarki: "tania erystyka" - zadnych rzeczowych argumentow?jorge.martinez pisze: Daruj sobie swoje tanie erystyki.
A moze cos o spojnosci logicznej wywodu - potrafisz wykazac jakikolwiek blad w moim powyzszym rozumowaniu?
Ale w jakim celu po raz kolejny mam sie odnosic do kolejnego wynaturzonego systemu - ktory tym razem znalazles w Wielkiej Brytanii?Ricardo pisze:To spróbuję jeszcze raz. W UK jeśli dobrze zrozumiałem z poniżeszego cytatu, lekkoatleci są wspierani między innymi z rządowych pieniędzy.
Opisalem Ci zdrowa sytuacje w USA - ktora to sam zasugerowales - gdzie zawodowy sport jest finansowany z prywatnych pieniedzy. A przeciez to najpotezniejsze i najbogatsze mocarstwo swiata - Polska to zaledwie 2,5% gospodarki amerykanskiej - wiec hipotetycznie USA moglyby bez problemu oplacac w swojej armii czy marynarce przebierancow udajacych zolnierzy, a jednak nie robia tego. Najwidoczniej podchodza tam bardzo serio do kwestii wojska.
Oczywiscie nie watpie, ze znajdziesz wiele patologicznych systemow, gdzie rozrywka sportowa oplacana jest ze srodkow publicznych.
To w sumie dosc oczywista sprawa, bo patologia ogolnie w swiecie jest dosc powszechna. Ot zapytaj jakiegos medyka od zebow czy kregoslupa - czy wiecej jest ludzi zdrowych, czy z - mniejszymi badz wiekszymi - ale jednak problemami tych czesci ciala.
A jak sugeruje wpis Skoora z poczatku tego watku, gdzie jednoznacznie wyrazil chec utrzymywania H. Szosta - widac ze i u nas taki "system amerykanski" moglby zadzialac.
Skoor placilby H. Szostowi, bo ma ochote - ja bym nie placil, bo nie mam takiej potrzeby.
Uklad nie dosc ze czysty i uczciwy, to znacznie wydajniejszy i tanszy od tego co jest teraz, bo funkcjonuje bez wielu ogniw posrednich (brak koniecznosci angazowania organow ucisku skarbowego, ktore zabieraja mi pieniadze i daja je H. Szostowi, brak koniecznosci utrzymywania wielu pieter urzednikow i "dzialaczy" decydujacych o rozdziale srodkow).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co do amerykańskich "żołnierzy"USA moglyby bez problemu oplacac w swojej armii czy marynarce przebierancow udajacych zolnierzy, a jednak nie robia tego.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
W Twoim wywodzie nie ma niczego prócz tanich szcztuczek. Co mam tu analizować? Z czym dyskutować?ZgubionyLogin pisze: I wszystko na co Cie stac, to ten pusty frazes naburmuszonej pensjonarki: "tania erystyka" - zadnych rzeczowych argumentow?
A moze cos o spojnosci logicznej wywodu - potrafisz wykazac jakikolwiek blad w moim powyzszym rozumowaniu?
Teza jest taka:
Pierwsza luka w Twoim rozumowaniu - funkcja sportu i turystyki nie jest tylko rozrywka. Taniec to też nie tylko rozrywka, ale np. też sport (tak, są zawody w tańcu sportowym). A jakie to inne funkcje sportu czy turystyki? No np. dobrostan fizyczny i psychiczny, na którego wysokim poziomie Państwu zależeć powinno i przynajmniej deklaratywnie zależy.ZgubionyLogin pisze:Panstwo nie jest do tego, aby odgornie zapewniac obywatelom rozrywke - czy to bedzie sport, turystyka czy inne kursy tanca.
Chcesz udowonić tą tyradą, że zwykli Polacy za PRL byli biedni, bo rząd dofinansowywał domy wczasowe dajmy na to we Władysławowie? To gdyby nie dotowali tego sportu czy tych domów wczasowych, to Polacy byliby bogaci i nie byłoby w ówczesnej Polsce nierówności? A może stosujesz słowo wytrych, jakim jest komunizm i próbujesz udowonić, że co miało miejsce za komuny, to jest złe? Chcesz iść tą drogą argumentacji?ZgubionyLogin pisze:To juz bylo wielokrotnie przerabiane, czesto w ogromnym wymiarze. Z podatkow byly dotowane domy wczasowe, biura podrozy czy cyrki - w sumie wszystko.
Taki system nazywa sie komunizmem, efektem byla niska jakos niemalze wszystkiego, ogolna bieda ludnosci - jedynie czlonkowie PZPR, ZSL i SD mieli sie doskonale. M.in. A. Kwasniewski przez pewien czas "robil w sporcie".
No były, były też policyjne kluby, robotnicze, zakładowe i jakie tam sobie możesz wymyślić. Zastanówmy się, kto sprawował kierownictwo w największych zakładach przemysłowych w PRL? Czy to przypadkiem nie Państwo? I pomyślmy czemu klubów sportowych nie sponsorowały wtedy prywatne firmy, ot dajmy zagraniczne?ZgubionyLogin pisze: Za komuny to nawet kluby pilkarskie byly panstwowe!
Ot, Centralny Wojskowy Klub Sportowy Legia W-wa - wspolczesnie juz nawet nikt na serio nie pomysli, aby pilkarze byli oplacani z budzetu wojska. A do dzis ostal sie fragment tego peerelowskiego betonu w okolicach MON - kilkaset osob, udajac zolnierzy, zajmuje sie sportem zawodowo za podatkowe pieniadze.
A ten beton to Szost? Rocznik 82, Lewandowski 87 - obaj z pewnością wyssali gen betonu z mlekiem, ale Ennoui, rocznik 95?
A ten passus może wzbudzić tylko uśmiech politowania. Zresztą wykazałem wyżej jakie potrzeby inne niż podstawowe realizuje sport.ZgubionyLogin pisze:W sumie, to moznaby poprowadzic interesujacy eksperyment myslowy, idac Twoim tokiem rozumowania: skoro budzet ma finansowac ludnosci "potrzeby inne niz podstawowe" (Twoje okreslenie) w postaci sportu, to gdzie nalezy sie zatrzymac?
Na przyklad wizyty w burdelach to sposob odprezenia dla jakiejs tam czesci spoleczenstwa - czy uwazasz, ze z podatkow nalezy utrzymywac takze domy publiczne i zatrudniony tam personel? Bo ja tak nie mysle.
Czy chodzi Ci tylko o wyczynowy sport czy w ogóle uprawianie sportu przez dorosłych powinno być ich prywatną sprawą i ci powinni za to bulić, skoro chcą to robić? Darmowy sport tylko dla dzieci! Tego chcesz?ZgubionyLogin pisze:I wracajac do sportu, zdecydowanie przychylam sie do wyrazonego gdzies wyzej pogladu: ZADNEGO publicznego finansowania sportu doroslych.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Konflikt i dyskusja, które toczą się w wątku mają naturę konfliktu wartości (w tym przypadku chodzi o sposób, w jaki ma być dystrybuowany dochód narodowy). Konflikt wartości jest nierozwiązywalny. Któraś ze strony musi zmienić system wartości, ale to nie dzieje się w tydzień. Wolę nie angażować się w wątki, które będą miały 100 stron i toczyły się przez 9 miesięcy chociażby z tego powodu, że wolę poświęcić czas na inne zadania. Miałem okazję obserwować takie wątki na tym forum.Kangoor5 pisze:Rozumiem, że nie chcesz dyskutować z tymi argumentami bo są zbyt mocne, ale w takim wypadku kończy się dyskusję słowami "masz rację" albo coś w tym rodzaju. Dezawuowanie argumentów poprzez nazywanie ich "wycieczkami" i ustawianie się ponad/obok nich jest co nieco słabe.
Trudno mi przyznać Wam (Kangoor, Pixa, ZagubionyLogin) rację pisząc "macie rację", ponieważ kieruję się innymi wartości i zupełnie nie uważam, że macie rację. Natomiast mam nadzieję, że zmienicie swoje poglądy i z czasem przejdziecie na "jasną stronę mocy".
Dlatego pewne dyskusje pozostają nierozwiązane i nie kończą się w taki sposób, że jedna ze stron mówi "macie rację".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 lut 2020, 21:55
- Życiówka na 10k: 33
zawsze tak jest , np ostatnio "modny" hejt się zrobił na nową odsłonę reforged. (odświeżony warcraft 3)Zabawne. Jak chodzi o finansowanie sportowców to lecą głosy krytyki, a jak chodzi o esport to same głosy poparcia
Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków, albo w bekaniu to się zgłoszę. Mam do tego talent
spiepszyli sprawę po całości ale na pewno nie aż tak jak na to zaregowała publiczność? i co teraz jest?
nowy "warcraft" ma najniższą ocene w histori a beka na licznych stronach krąży w sieci
https://esporttalk.org/t/the-whole-inte ... vanity/571
no i jakby tak spojrzeć to jest społecznośc esportowa również. Czyli ludzi którzy mają wymagania i chcą tylko brać.
Tak smutne to. To już jest normalne. Że grasz a inni Ci placa. Organizacje powstaja i co z tego jak to nie rentowne jest?
na siłe pompowanie kasy w to ??
i spójrze na scene csgo polska. Znowu wszyscy placza że zadnego polskiego temau nie ma w kwalifikacjach do kwalifikacji do minora który nie jest nawet majorem...
nie bede tłumaczył chodzi o sam zarys całego "esportu" . Jest - dobrze. Ale po co na siłę dorabiać otoczkę ???
-
- Stary Wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 28 gru 2018, 18:32
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 3:27:44
- Lokalizacja: Tilburg/ Jastrzębie-Zdrój
Jesli ktos gra zawodowo to pracuje dziennie mnostwo godzin, jak kazdy inny. Wiadomo przeciez ze kazda praca ma inny zarobek, w jednej zarobisz wiecej, w drugiej mniej tak samo jak ze sportowcami. W piłce zarabiasz miliony na dobrym poziomie a w lekkoatletyce?
Moj blog
Skomentuj, doradź, porozmawiajmy
5km- 19:31
10km- 40:28
Półmaraton- 1:29:17, Den Haag 8.03.2020
Maraton- 3:27:44
Skomentuj, doradź, porozmawiajmy
5km- 19:31
10km- 40:28
Półmaraton- 1:29:17, Den Haag 8.03.2020
Maraton- 3:27:44