Biegam od 3 miesięcy, za tydzień, 11.11,biegnę (mam wciąż nadzieję) w moim pierwszym biegu na 10 km.
Dzięki rozciąganiu i rolowaniu zwalczyłem praktycznie wszelkie początkowe bóle ITBS i kolana.
Niestety od wczoraj po wieczornym bieganiu boli mnie duży palec przy paznokciu, zrobił się obrzęk. Nie mogę praktycznie chodzić w butach. Dziś ledwo poszedłem na grób rodzinny.
Czy to możliwe, że wrzyna mi się bokiem paznokieć? Przeczytałem o tym w necie. Jutro idę do chirurga, ale może ktoś miał podobny problem i zna domowe sposoby?
Nie mam już szans na ostatnie treningi w tym tygodniu, ale chciałbym chociaż pobiec 11, ostatnie 6 tygodni to było wszystko przygotowania do tego biegu.
Obrzęk dużego palca - wrastający paznokieć?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
edit:
to chyba nie był wrośnięty paznokieć, tylko kontuzja spowodowana wadą super buta ze sklepu biegowego.
Dziś prawie zeszło, ale na trening zabrałem tanie czerwono białe run active z Decathlona.
to chyba nie był wrośnięty paznokieć, tylko kontuzja spowodowana wadą super buta ze sklepu biegowego.
Dziś prawie zeszło, ale na trening zabrałem tanie czerwono białe run active z Decathlona.