Quo Vadis Forum?

[dom_paw]

Osobiście jestem tym "młodym wilczkiem" przynajmniej na tym forum i widzę wiele tematów, które można by spokojnie opracować - zwłaszcza, że świat idzie do przodu i każdego dnia wiemy coś nowego. Oczywiście podstawy treningowe takie jak: zaangażowanie, objętość i intensywność zawsze będą podstawą dobrze ułożonego, skrojonego na miarę planu. Osobiście uważam, że czas się zatrzymał dla dużej grupy forumowiczów ale chyba również dla autorów tekstów na stronie. Razi mnie to, że obserwując wątki do artykułów nie zauważyłem aby wypowiadali się w nich autorzy i na przykład podawali argumenty za swoją wizją danego rozwiązania. Raczej to forumowicze starają się dociekać co autor miał na myśli.

[Adam Klein]

Razi mnie to, że obserwując wątki do artykułów nie zauważyłem aby wypowiadali się w nich autorzy i na przykład podawali argumenty za swoją wizją danego rozwiązania. Raczej to forumowicze starają się dociekać co autor miał na myśli.

Tak, mnie tez to razi. Z drugiej strony wiem, że niektórzy zarzucali mi, że jestem zbyt aktywny w dyskusji do własnych tekstów.

Co do pytań o dostawce internetu - to przecież tylko taki wpis, gdyby była taka możliwość, na wszelki wypadek.

[dom_paw]

Tak, mnie tez to razi. Z drugiej strony wiem, że niektórzy zarzucali mi, że jestem zbyt aktywny w dyskusji do własnych tekstów.

Wejście w interakcję z autorem jest kluczowe aby zrozumieć jego sposób postrzegania i rozumowania. Aby móc coś powielić, skopiować trzeba wiedzieć jakie de facto ma to zastosowanie. Jeden z trenerów, z którym rozmawiałem kilka lat temu powiedział mi, że plan treningowy: "to mieszanka wiedzy, doświadczenia i magii - tylko aby magia i doświadczenie nie przesłoniły nam wiedzy" zwłaszcza, że pewne kwestie już dawno się zdezaktualizowały. Myślę też, że tego typu fora powoli zanikają z prostego powodu. Social media dają dużo szersze możliwości wymiany doświadczeń i wiedzy. Poza tym przestajesz być anonimowy

[kuczi]

Dobra, rozumiem Waszą irytację jak Adam wspomniał o zgłaszaniu postów. Przed chwilą skasowałem "trochę" kont i postów. i nadal zachęcam do zgłaszania, coś tam czyszczę

[Arti]

Zapewne niektórzy by chcieli opcję wskazującą ,które ich posty zostały skasowane ))
Na niektórych forach admin informuje o skasowaniu i wskazuje powód. To też jest dobre w celach edukacyjnych

[kuczi]

Na tym sofcie forum nie ma takiej możliwości z tego co widzę.
Jak edytuje posta to zawsze podpisuje się

[cichy70]

Jak edytuje posta to zawsze podpisuje się

to jak już w ciągu jesteś, że tak powiem, od razu proszę machnij za mnie, wpis na moim blogu
z góry dzięki.

[Logadin]

cichy - do pisania, a nie
Na forum polskich twórców gier wideo do kasowanych postów jest specjlany wątek o nazwie FARFOCLE (bez możliwości postowania, edycji etc). Trafiają tam wszystkie skasowane posty z każdego działu. Jak komuś coś zniknęło to kończyło tam. Posty niemiłe, nie na temat etc... Wtedy nei było problemów, że ktoś coś skasował ale nie wiadomo co i gdzie.

[kuczi]

cichy - do pisania, a nie
Na forum polskich twórców gier wideo do kasowanych postów jest specjlany wątek o nazwie FARFOCLE (bez możliwości postowania, edycji etc). Trafiają tam wszystkie skasowane posty z każdego działu. Jak komuś coś zniknęło to kończyło tam. Posty niemiłe, nie na temat etc... Wtedy nei było problemów, że ktoś coś skasował ale nie wiadomo co i gdzie.

A nie przypadkiem tematy?

[Qba Krause]

kuczi wszystko posprzątałeś i nie ma co robić... ale spoko, planujemy kolejne prowokacje, żeby wkurzyć i potem zbanować niewygodnych userów.

[Logadin]

kuczi - jeżeli w wątku popłyną offtopic (co się akurat tam nam zdaża w 90% wypadków) i jest dalej ciągnięty, to po prostu moderator to wydziela do innego wątku. Jeżeli pojawia się post po prostu z dupy i tak wakatuje tam, to jest 'kasowany' -> przenoszony do wątku FARFOCLE.
Przy początkach forum było zwykłe usuwanie ale parę razy zrobiła się afera, że dlaczego to albo to zniknęło i wtedy pojawił się taki wątek śmietnik, w którym już ląduje po prostu wszystko.
Czasem gdy ktoś chce coś wrzucić z premedytacją z dupy to dodaje w poście słówko <farfocel>, co moderatorowi od razu sugeruje, że może wywalać post (ot chociażby jakaś kąsliwa uwaga pod czyjąś wypowiedzią - vide yacool pod 99% postami Artiego :D, wiadome jest, że post i tak zniknie ale zwykel wisi na tyle długo, że i tak czytający wątek odczytają. Za to w wątku później nie ma śmietnika z takim dogryzaniem, bo leży już później w Farfoclach, a reszta wartościowych postów zostaje). Żeby nie było, niedodanie tego <farfocel> nie oznaczało, że post zostanie Było to bardzije w stylu 'i tka wiem, że to wyjebiecie ale napiszę i tak'.
A jak ktoś robi aferę, że mu to skasowano, to każdy może zobaczyć taki post, który już jest przerzucony i może sam sobie zdanie wyrobić czy osoba postująca go miała rację, że niesłusznie został on 'usunięty'.
Na tamtym forum to bardzo pomogło. Nie dodało właściwie rzadnej ekstra roboty i nie wymagało jakiejkolwiek ingerencji w kod forum.

[kuczi]

Wiem o czym piszesz, znam to z innego forum


My tu o czyszczeniu a temat zbacza

W takim razie, Quo Vadis forum ?

[Arti]

Wiem o czym piszesz, znam to z innego forum


My tu o czyszczeniu a temat zbacza

W takim razie, Quo Vadis forum ?

M.in. ku prowokacji jak kiedyś wskazała administracja. Wtedy jest ruch i liczniki biją ))

[Qba Krause]

<farfocel>

po raz kolejny nie zawiodłem się!

[Adam Klein]

Wskaż mi jakiś < nie farfocel> Artiego.