Agnusia93 - komentarze

[sochers]

Ja zamiast komina wolę to:

kominiarka.jpg

https://www.decathlon.pl/kurtka-run-win ... 19665.html taka Ci w zupełności wystarczy. Ja kilka lat temu kupiłem taką czarną z zieloną lamówką, jest niezniszczalna

[Agnusia93]

Dzięki! Będę szukać takiej kominiarki, chyba będzie najlepsza.

[sochers]

Rzuć okiem tu: https://www.decathlon.pl/kominiarka-500 ... 69774.html
Ja mam Nordcamp, kiedyś z Groupona brałem za 25 zeta, jest niezniszczalna generalnie każda będzie ok, byle przyległa była.

[keiw]

Straszne to

[sochers]

... ale działa

[LucioWisla]

Mój rekord osobisty to -12. Kwestia dobrego ubioru - dobrze przylegająca odzież termiczna (ja mam super narciarską z Lidla) to podstawa. Przy -10 na to idzie polar z Deca i wiatrówka, też z Deca. Rękawiczki to się rozumie samo przez się, 2 pary skarpetek, długie legginsy (na to/pod to krótkie - faceci mają gorzej ), i coś bez czego nie wychodzę jak jest poniżej zera - kominiarka vel balaclava. Nie zawiewa na szyję, można schować nos, a po kilku minutach nie czujesz, że biegniesz w takiej temperaturze.

Najlepsze jest jak wracam po bieganiu, to z rzęs ściągam kryształki lodu z zamarzniętej pary wodnej z oddechu czad.

Hah:) Mam już wszystko prócz wiatrówki. Wczoraj test termo i fajnie sie sprawdziła, dobrze dopasowana, prócz termo nie miałam nic więcej na górze. Jedynie komin mam za duży, musze poszukać mniejszego rozmiaru, bo na dwa razy znowu nie dam razy go zawinąć.

Wiatrówka daje baaardzo dużo - wczoraj sam się o tym przekonałem, gdy po zakończonym biegu wyciągnąłem ją z kieszeni i zarzuciłem na siebie Od razu jakoś tak cieplej

[keiw]

Uważam, że masz sporo czasu by się przygotować.
Plan możesz odpalić i będziesz miała motywację

[Agnusia93]

Uważam, że masz sporo czasu by się przygotować.
Plan możesz odpalić i będziesz miała motywację

Czasu mam multum, co akurat uważam za plus. Po drodze pewnie wpadnie kolejna 100 z hakiem:D Kiedyś muszę ją ukończyć no! Znajomi też namawiają mnie na ultramaratony rowerowe, ale tutaj na razie wystarczy mi moja ukochana multi orbita. Jak czasu starczy to może pokuszę się o 300 km w tym roku skoro 200 już dwukrotnie wykręciłam.

A tak z innej beczki, jakie buty do treningu na śnieg i błoto w zimę? Bo o tym nie pomyślałam. Wystarczą zwykłe całoroczne, których używam? Czy raczej polecacie zaopatrzyć się w coś specjalnie na tę porę roku?

[keiw]

Jeśli będzie śnieg czy błoto to pomyśl o jakiś trailówkach.
W takich warunkach sprawdzają się całkiem dobrze nawet w mieście.

[Bianka16]

Świetnie Ci idzie. Dodatkowe ćwiczenia w grupie są niezastąpione a i są swego rodzaju odskocznią. Dobrze, że udało Ci się gdzieś dołączyć.

[Agnusia93]

Też się cieszę. Twarze zaczynaą być znajome, a i myślę, że jakbym coś źle robiła to by mi powiedzieli.

[sochers]

Bieganie zimą TEŻ jest fajne, jak się człowiek fizycznie i psychicznie przygotuje. A co do kręgosłupa - rozciąganie z jogi działa na moje plecy.

[Agnusia93]

No i coś mnie rozkłada... Tylko nie wiadomo co, bo boli mnie tylko brzuch i nie mam apetytu. Lekarz nic nie poradził, podobno to początek czegoś - ale on nie wie czego, więc na razie mam funkcjonować...

[budasty]

Obserwuj tętno spoczynkowe, u mnie się sprawdza, ostatnio przez kilka dni miałem znacznie podwyższone, w domu szpital - córka, syn chorzy - angina ropna, u mnie obeszło się bez lekarstw...

[Agnusia93]

Obserwuj tętno spoczynkowe, u mnie się sprawdza, ostatnio przez kilka dni miałem znacznie podwyższone, w domu szpital - córka, syn chorzy - angina ropna, u mnie obeszło się bez lekarstw...

Tętno mam w porządku. Jedyny objaw to nie mijający ból brzucha. Jestem na ścisłej więc diecie płynnej i czekam aż minie lub dojdą inne objawy...