Dzis biegalem rano przy - 4 stopniach Celsjusza i w gestej mgle. Wcale w ziemie nie jest tak zle (zobaczymy jeszcze jak snieg spadnie

), no i fajnie sie pojzniej wyglada, jak kropelki wody osadzaja sie na kurtce (biegam w polarze), czapce, rekawiczkach i zamarzaja

. Wiem, ze mgla jest niebezpieczna ale jest pewna odmiana gdy sie biega. Dookola bialo

Jednak najbardziej to chyba lubie biegac tak w przedziale 15 - 20 stopni na +. Dobrze sie biega no i mozna na sobie miec koszulke i krotkie spodenki.