upał czy mrozy
- BoL
- Wyga
- Posty: 148
- Rejestracja: 08 maja 2002, 00:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wodzislaw Sl.
Ja zacząłem regularnie biegać późną jesienią. Ciągnąłem całą zimę i spodobało mi się na tyle, że myslałem, iż latem mój ulubiony rower szosowy będzie musiał ustąpić miejsca butom do biegania. Niestety... jakoś nie mogę się zmusić teraz do biegania - wygrał rower. Ale jak tylko się ochłodzi i jeszcze zabieli za oknem... ech, nic nie dorówna bieganiu zimą, wieczorami gdy mrozi i pada śnieg.
BoL (GG 1209329)
- malgosia
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: włocławek
A ja wolę upał i to bez dwóch zdań -20 stopni do bardzo duużo a pozatym zima jest szara i dla mnie nieprzyjemna.

"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zdecydowanie zimą, latem lepszy jest rower. Zimą biega się lepiej, o ile jest w miare wydeptana trasa i śnieg się nie sypie do butów, pozatym zimą to się bardzo chce biegać bo jest mało rzeczy do roboty. I jeszcze to miłe uczucie kiedy biegniemy po mrozie, a cały motłoch siedzi przed telewizorem:bum:
(Edited by Tedi at 1:03 pm on Aug. 8, 2003)
(Edited by Tedi at 1:03 pm on Aug. 8, 2003)
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Zdecydowanie za mrozem, uwielbiam go najbardziej z dodatkiem padającego śniegu z wiatrem prosto w oczy oraz z warstwą śniegu pod którą jest niebezpieczny lód. Trzeba wtedy z jednej strony się odciąć od niesprzyjających warunków, a z drugiej być niezwykle skoncentrowanym na tym aby nie połąmać się podczas nagłego upadku. Dla takich warunków jestem w stanie zrezygnować ze wszystkiego.
P.S. Widzieliście Armstronga gdy jechał na czasówce na przedostatnim etapie tegorocznego TOur de France. Padał deszcz i jako jeden z nielicznych nie ubrał okularów.
P.S. Widzieliście Armstronga gdy jechał na czasówce na przedostatnim etapie tegorocznego TOur de France. Padał deszcz i jako jeden z nielicznych nie ubrał okularów.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja tez wole raczej chlodno bo jest dobre chlodzenie, powyzej 10 stopni niestety juz musze zwalniac
w zeszlym roku biegalem przy -8 i bylo super, ale nie lubie sniegu ani tym bardziej lodu, za duze ryzyko poslizgniecia sie i kontuzji, dobrze ze mieszkam w Szczecinie to klimat jest raczej lagodny,
no chyba ze macie jakies specjalne patenty na bieganie po tak sliskiej nawierzchni ?
za to miny zziebnietych i zaspanych ludzi, jadacych rano o 7 do pracy i widzacych jak ktos na mrozie rzesko wbiega pod gore w dresie mowia same za siebie ...
w zeszlym roku biegalem przy -8 i bylo super, ale nie lubie sniegu ani tym bardziej lodu, za duze ryzyko poslizgniecia sie i kontuzji, dobrze ze mieszkam w Szczecinie to klimat jest raczej lagodny,
no chyba ze macie jakies specjalne patenty na bieganie po tak sliskiej nawierzchni ?
za to miny zziebnietych i zaspanych ludzi, jadacych rano o 7 do pracy i widzacych jak ktos na mrozie rzesko wbiega pod gore w dresie mowia same za siebie ...

- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
trzeba biegac w kazdych warunkach bo nigdy nie wiadomo w jakich przyjdzie startowac
jak jest upał to wystarczy odpowiednia ilosc wody - litr na kazde 10 km do picia plus ze 2 litry do polewania i mozna biec
jak jest upał to wystarczy odpowiednia ilosc wody - litr na kazde 10 km do picia plus ze 2 litry do polewania i mozna biec
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa polska
ja wlasnie jestem w hiszpanii gdzie upaly ok 40st i musze powiedziec ze nie daje rady, choc mysle ze trudnosc zlapania oddechu to raczej kwestia wilgotnosci powietrza ( 80%) niz upalu, ale w ciepelko to sie jeszcze chce wyjsc, a w zime to chyba tylko bieznia na silowni pozostaje, przyznam ze klimat polski w zime mnie dobija kompletnie nawet do sklepu czl nie ma ochoty wyjsc ... dobrze ze otwiera sie coraz wiecej nowych silownii ufff
sisi
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
stwierdzam ze dzisiejszy poranek byl ZIMNY! niestety chyba ladna pogoda odchodzi w sina dal.... a tak sie przyjemnie biegalo ( oczywiscie nie w te kosmiczne upaly
)

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Jesieñ blisko. I znowu zaczynamy gadaæ o bieganiu z czo³ówkami...
Lato gor±ce by³o i szybko siê skoñczy. Ale s³ysza³am wczoraj prognozê, ¿e maj± jeszcze wróciæ upa³y.
Lato gor±ce by³o i szybko siê skoñczy. Ale s³ysza³am wczoraj prognozê, ¿e maj± jeszcze wróciæ upa³y.
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Czy to nas czeka?
http://tygodnikforum.onet.pl/1129717,0, ... tykul.html
http://tygodnikforum.onet.pl/1129717,0, ... tykul.html
- artur
- Wyga
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 gru 2001, 10:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
dobrze ze mnie juz wtedy tu nie bedzie, ale moje dzieci...
podtrzymuje - niech wraca zima
podtrzymuje - niech wraca zima
Artur
tropiciel w stumilowym lesie...
www.speleo.napieraj.pl
tropiciel w stumilowym lesie...
www.speleo.napieraj.pl