Komentarz do artykułu Running Crews - część I

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Ricardo, odczytałem to jako bardzo dobrą ironię, sam jestem ciekaw.

btw, po cichu liczyłem, że do rywalizacji o palmę pierwszeństwa w temacie Running Crew włączy się nasz ulubiony - że posłużę się określeniem autora - demiurg... i nie zawiodłem się!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

biegacz obibok pisze:
Adam Klein pisze: Nie chodzi mi tutaj o jakieś uznanie dla własnej osoby ale właśnie o ustrzelenie autora przed ewentualnymi błędami.
Adam, cokolwiek byś nie powiedział na swoją obronę, mi to wygląda na mowę nienawiści.
Nie ma mojej zgody na takie zachowanie w przestrzeni tego forum.
Swoim zachowaniem i postawą dzielisz środowisko i działasz na szkodę marki bieganie.pl
Proszę abyś w przyszłości powstrzymał się od podobnych komentarzy.

"Haters are indicators"
Nie wiem czy Ty tak serio, ale 'ustrzelenie' wygląda na autokorektę z 'ustrzeżenie'
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

biegacz obibok pisze: Adam
...
Opisywane przeze mnie grupy powstawały i powstają w opozycji do proponowanej przez Ciebie i Tobie podobnych "demiurgów" wizji biegania.
Naprawdę? A ja głupi myślałem, że w opozycji do biegania stoi nie bieganie :lalala: Ten gostek który jest mózgiem i sercem butiku w Amsterdamie, który jest zainspirowany przez NIKE projekt, on też jest w opozycji do czegoś?

Przeczytałem przy okazji jeszcze raz urywki twojego tekstu. Jesteś młodym, ambitnym pracownikiem działu marketingu w jakimś dużym korpo, prawda?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

kubawisniewski1 pisze:Adam, Ty tak serio piszesz, że w roku 2001 tworzyłeś pierwsze Running Crew w Polsce? Przedtem ich nie było, a potem to już tylko kopie?
Napisałem kilka słów bazując na historii. Podsumowując.

1. Ja tylko pisze, że w Polsce były już w 2002 roku, wg mnie SBBP było pierwszym tak masowym, czy były wcześniej - nie wiem, nie napisałem, że nie było. Jeżeli biegaczobibok dotrze do jakichś wcześniejszych, to chętnie poczytam jak to wyglądało.
2. Nigdzie nie napisałem, że potem to były kopie, coś sobie dośpiewaleś.
Opisywane przeze mnie grupy powstawały i powstają w opozycji do proponowanej przez Ciebie i Tobie podobnych "demiurgów" wizji biegania.
BiegaczuObiboku, To mnie zastanowiło. W opozycji do jakiej wizji? Mógłbyś to jakoś rozwinąć?

Co do mowy nienawiści, to oczywisty żart biegaczaobiboka :)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To może ja powtórzę ponieważ nikt nie odpisał.

Pytanko: czy wymogiem jest aby te grupy miały nazwę lub występowały pod wspólna nazwą czy tylko aby w miarę stała grupa spotykała się np co tydzień na wspólne bieganie?

W Poznaniu w latach 90-tych czyli jeszcze kiedy żaden portal biegowy nie istniał spotykali się " starsi panowie" na niedzielne wspólne bieganie nawet do 20 km. Było to regularne, wtedy jeszcze tylu kilometrów nie biegałem.
Zbiórka była na Malcie przy źródełko, w każdym razie tam też kończyli spptkanie z tego co pamiętam. Było ich wprawdzie niewielu bo takie czasy były ale wiem ,że te niedzielne spotkania były ich rytuałem.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2019, 19:13 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
kubawisniewski1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 482
Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49

Nieprzeczytany post

Z tego co wyczuwam, dobrze by była nazwa, ale to nie wymóg.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Grup biegowych z nazwą i bez nazwy jest w Polsce setki. Nie wymagają ani wsparcia w jakimś projekcie ani nazwy. Liczy się spontaniczność i chęci. Grupy te często stawały się zalążkiem stowarzyszeń, stowarzyszenia organizatorami lokalnych biegów.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2019, 20:40 przez Ryszard N., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12930
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzisiaj spontaniczność się planuje. Jak każdy inny produkt.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Dzisiaj spontaniczność się planuje. Jak każdy inny produkt.
Spontaniczność się planuje, szczególnie gdy za spontanicznością stoi jakaś marka.
Dorabia się do tego jakąś super ideologię chwytająca za serce. Gdy tymczasem, po prostu o 18 zimą lub o 19:30 latem, zakładamy buciory, gacie, koszulkę i biegamy,...
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4206
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ja jak Pan Jourdanin, od bodajże 99 roku biegam prozą a nawet nie wiedziałem.
ależ odkrycie spontaniczna grupa biegowa.
a jak na zawodach 1000 osób defekuje naraz w toitoiach to jest spontaniczna kupa biegowa?
czy też już wtedy, zorganizowana akcja?
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł Running Crews - część II
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12930
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wygląda to naprawdę atrakcyjnie i ma potencjał twórczy. Zarówno dla całych grup jak i indywidualnych osób. Ludzie uczą się komunikować, współpracować, krytycznie myśleć. W zasadzie bieganie jest wam niepotrzebne. Powodzenia.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Gdy czytam ten tekst upstrzony obcobrzmiącymi zwrotami, dociera do mnie jaki mój świat jest prosty, taki przaśny i pospolity. Zastanawiam się nawet nad tym czy trochę nad tą prostotą nie poutyskiwać.
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 392
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czyli jak nazwiemy naszą ekipę zamiast Piekielny Team to Hellish Crew to będziemy już trendy? Czy np. musimy mówić, że spotykamy się na Agrykoli i robimy work na asap?
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Running Crews to inna grupa ludzi niż 80% z nas tutaj na forum :) To dla tych co zamiast podciągnięć robią pull up'sy.
ODPOWIEDZ