Quo Vadis Forum?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tak się robi nowoczesne media! jeszcze tylko moderatorów na forum zmienią, dadzą dodatkową rangę dla "Tego, dla którego Otwiera i Zamyka się Wątki" i gitara.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
A jednak ja czy Ty tutaj zaglądamy.Qba Krause pisze:bardzo trafna diagnoza, przy czym mo
Na to jest prosty sposób. Dostęp do forum poprzez logowanie się. Przynajmniej, do kilku działów oczywiście. Info na głównej stronie też o tym - "Dostęp do super tajnych informacji". Może jak już ktoś się zaloguje, to się wypowie tu i ówdzie.sochers pisze: Na forum jest w tym momencie 330 osób - z czego 90% gości. Część można przekonwertować, aczkolwiek trochę porządków się przyda, bo teraz jest burdel.
Większa segregacja też by się przydała, choć to raczej nie zmieni nic. Wręcz zrobi się zastój bo ludzie już teraz nawet nie napiszą, a znajdą co potrzeba "zegarek do 500zł" "buty dobre na start" "jak przebiec 10k w 50min".
Się ten raz zgodzę. Takie szybkie wlepki ze świata nie są złym pomysłem. Kilka słow, odnośnik do wątku na forum.yacool pisze:żadnej zakładki
lewy górny róg, zaraz pod reklamą należy do Ciebie
Pomysłów sporo, teraz czekać tylko na realizacje.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeszcze czasem mogę wrzucić jakieś info o nadchodzących zawodach i ich elicie.
Np w ten weekend będzie Delhi Half Marathon, Toronto Marathon i Amsterdam Marathon. Na Delhi już oglądałem elitę i jest bardzo wysoki poziom (jednym z zawodników jest Hagos Gebrhiwet, który normalnie startuje w 5/10k zrobi debiut)
Np w ten weekend będzie Delhi Half Marathon, Toronto Marathon i Amsterdam Marathon. Na Delhi już oglądałem elitę i jest bardzo wysoki poziom (jednym z zawodników jest Hagos Gebrhiwet, który normalnie startuje w 5/10k zrobi debiut)
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
FB wymaga mocnej moderacji i selekcji członków należących do grupy. W przeciwnym razie robi się totalny rynsztok.Ricardo pisze:Nie jestem do końca przekonany do grupy na fb.
Świeży przykład z grupy "bieganie":
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
FB to dla mnie nuda. Raz się zapisałem do dużej grupy dotyczącej innego sportu, to cały czas wyświetlało mi informacje, że ktoś nowy dołączył do grupy a zaraz potem ten nowy wklejał jakąś tapetę, że bardzo dziękuję że mógł dołączyć. I tak codziennie wkoło. Poza tym różni ludzie wklejali linki do różnych śmiesznych GIFów lub filmików sprzed paru lat. Jak czasem ktoś wkleił jakiegoś mema, to przez cały dzień cała reszta go chwaliła, jaki fajny mem. Kiedyś wyraziłem grzecznie swoje sceptyczne zdanie o jednym z tych memów, bo włożyli zawodnikowi z usta jakąś totalną głupotę. W efekcie dostałem od kilku innych opinię zwrotną, mniej więcej jak na screenie w poście wyżej. Po krótkiej wymianie zdań ustaliliśmy, że nie znam się na kulturze memów. Przestałem więc komentować cokolwiek, ale dalej zasypywało mnie informacjami, że x został przyjęty, że x się wita i bardzo serdecznie dziękuje za przyjęcie, czasem jakieś śmieszne stare filmiki. Wypisałem się i mam spokój.
Nie zastępujcie tego forum czymś takim.
Nie zastępujcie tego forum czymś takim.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jaka to była dyscyplina? Na biegowych na FB takich przebiec nie ma w sensie codziennych podziękowań i lawiny memów;) często informacje o biegach, relacje z biegów , pytania jakie buty wybrać na konkretny bieg itp. Samemu można wybrać jaki profil obserwujemy;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chodziło nam o coś innego. Bardziej wrzucanie na temat zawodników/biegów i jakieś newsy.Kangoor5 pisze:FB to dla mnie nuda. Raz się zapisałem do dużej grupy dotyczącej innego sportu, to cały czas wyświetlało mi informacje, że ktoś nowy dołączył do grupy a zaraz potem ten nowy wklejał jakąś tapetę, że bardzo dziękuję że mógł dołączyć. I tak codziennie wkoło. Poza tym różni ludzie wklejali linki do różnych śmiesznych GIFów lub filmików sprzed paru lat. Jak czasem ktoś wkleił jakiegoś mema, to przez cały dzień cała reszta go chwaliła, jaki fajny mem. Kiedyś wyraziłem grzecznie swoje sceptyczne zdanie o jednym z tych memów, bo włożyli zawodnikowi z usta jakąś totalną głupotę. W efekcie dostałem od kilku innych opinię zwrotną, mniej więcej jak na screenie w poście wyżej. Po krótkiej wymianie zdań ustaliliśmy, że nie znam się na kulturze memów. Przestałem więc komentować cokolwiek, ale dalej zasypywało mnie informacjami, że x został przyjęty, że x się wita i bardzo serdecznie dziękuje za przyjęcie, czasem jakieś śmieszne stare filmiki. Wypisałem się i mam spokój.
Nie zastępujcie tego forum czymś takim.
I nie na fb tylko na stronie.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ricardo, odnosiłem się tylko do poprzedniego posta. To, co proponujecie z Yacoolem to bardzo dobry pomysł.
Też sporty wytrzymałościowe, ale bardziej pod kątem kibicowania.Arti pisze:Jaka to była dyscyplina? Na biegowych na FB takich przebiec nie ma w sensie codziennych podziękowań i lawiny memów;)
Ja już wybrałem, że nie będę obserwował żadnego i mam ku temu więcej powodówArti pisze:Na biegowych na FB takich przebiec nie ma w sensie codziennych podziękowań i lawiny memów;) często informacje o biegach, relacje z biegów , pytania jakie buty wybrać na konkretny bieg itp. Samemu można wybrać jaki profil obserwujemy;)
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Może ten aspekt kibicowania powodował wrzucanie głównie memów? W każdym razie przynajmniej przestałeś czas tracić
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie musi być wcale przeżytkiem. Jeśli chodzi o merytoryczne dyskusje dotyczące jakiegoś tematu do których można wracać to Facebook odpada.Qba Krause pisze:moim zdaniem forum jako medium jest już przeżytkiem - dyskusja przeniosła się na fb, więc forum staje się klubikiem dla bandy tetryków.
Co do reszty - zawsze postrzegałem forum jako jednak twórcze uzupełnienie strony (portalu). Nie wypada mi krytykować portalu, sam przecież w końcu go zostawiłem. Ale warto zastanowić się nad tworzeniem jakichś specjalnych treści, także w formie, oczekiwałbym od Kuby większej aktywności osobistej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Jakkolwiek jest to zdecydowanie najlepszy portal o bieganiu i tematach powiązanych, to jednak wydaje mi się, ze ten projekt dla Kuby ma charakter czysto hobbystyczny. Po prostu, nie widzę na czym portal miał by zarabiać. Buta NEW BALANCE już nie ma na stronie głównej ale portal ten i temu podobne utrzymuje się z reklam.
Po za tym, wyraźnie widać, że ruch na forum napędza konflikt.
Po za tym, wyraźnie widać, że ruch na forum napędza konflikt.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Bo generalnie, to konflikt w ogóle napędza ruch . Nie ma konfliktu, zaczyna się nuda .Ryszard N. pisze:Po za tym, wyraźnie widać, że ruch na forum napędza konflikt.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Qba Krause pisze:ale wy chyba o czymś innym - treści portalu to treści portalu, ale Arek pisze o poziomie forum, a on jest bezpośrednio związany z poziomem naszym moim zdaniem nie dzieje się dużo i każdy flejm jest w tej nudzie bardziej widoczny. Nie da się ukryć, że za spora cześć rynsztoka wynika z bezradności wobec pewnych zachowań destrukcyjnych dla dyskusji.
sochers pisze:Trzeci problem to część użytkowników i coś co się kiedyś nazywało netykieta, albo po staremu kultura osobista. I spadający poziom dyskursu. Regulaminu forum brak - a to jedna z rzeczy, którą warto byłoby wprowadzić i się do niej stosować a moderacja powinna być od tego, żeby pilnować, a nie wdawać się w pyskówki. A nie jest. I wątki zawierające obelgi, osobiste wycieczki, spam, bzdury i offtopy wiszą. A nie powinny, bo odstraszają wielu użytkowników. Wolność słowa (jak pewnie zaraz ktoś zakrzyknie) to jedno, ale jak chcesz komuś pojechać, to można osobiście na PW, a nie trzeba robić ścieku publicznie, i to powinien regulować regulamin (nomen omen). Dyskusje powinny toczyć się merytorycznie. Można się nie zgadzać, ale niekoniecznie trzeba sobie na tę okoliczność jechać.
sochers pisze:A uproszczenie i przewietrzenie innych miejsc w których jest bordello bumbum jest w stanie (w mojej opinii) pozytywnie wpłynąć na osoby, które ze względu na niechęć do zapasów w błocie odpuszczają sobie dyskusję.
czyli nie tylko ja tak to widzę... i to jest pocieszające mimo wszystkocichy70 pisze:no niestety jak wieloletni bywalec też uważam, że bywało lepiej, ale cóż, forum tworzą użytkownicy, więc mogę mieć pretensje najwyżej sam do siebie.
mi przede wszystkim właśnie chodzi o poziom niektórych dyskusji... jest kilka osób, które myślą, że pozjadały wszystkie rozumy i że ich racja jest jedyną słuszną, a kazdego kto twierdzi inaczej obrzucają błotem... raz mniejszym, raz wiekszym...
sam kilka dyskusji odpuściłem z tego powodu
nie mam już 15 lat, więc generalnie czyjeś chamskie uwagi na mnie nie działają, nie denerwuje się, kortyzol mi nie skacze, nie próbuje bezsensownie z chamstwem dyskutować... po prostu odchodzę kawałek dalej i tyle... dokładnie tak jak w życiu codziennym, nie lubię jak interlokutor ma mnie za debila z tego powodu iż nie uznałem jego zajebistości...
a z kolei tematyka na portalu i w konsekwencji na forum jest wg mnie OK, oczywiście można by ją odświeżyć, ale to zawsze można zmienić, można wymusić na Naczelnym przez proponowanie mu takich czy innych rozwiązań...
oczywiście mnie też nudzi jak setny raz czytam o tym samym, jak po raz tysięczny widze te same pytania... no ale jak sie kilkanaście lat tu siedzi, to jest niestety nieuniknione...
sam kiedyś troche pisałem, ale odpuściłem z różnych prozaicznych powodów (brak czasu, rodzina, treningi, itp), ale także z powodu wzrostu różnych form forumowej defekacji...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale mówiąc o niskim poziomie dyskusji, kogo masz na myśli?
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
+1000Arek Bielsko pisze: ...mi przede wszystkim właśnie chodzi o poziom niektórych dyskusji... jest kilka osób, które myślą, że pozjadały wszystkie rozumy i że ich racja jest jedyną słuszną, a kazdego kto twierdzi inaczej obrzucają błotem... raz mniejszym, raz wiekszym...
sam kilka dyskusji odpuściłem z tego powodu
nie mam już 15 lat, więc generalnie czyjeś chamskie uwagi na mnie nie działają, nie denerwuje się, kortyzol mi nie skacze, nie próbuje bezsensownie z chamstwem dyskutować... po prostu odchodzę kawałek dalej i tyle... dokładnie tak jak w życiu codziennym, nie lubię jak interlokutor ma mnie za debila z tego powodu iż nie uznałem jego zajebistości...
Uważam, że jest to powód, dla którego w niektórych wątkach nie udziela się wiele osób, które chciałoby, ale widząc ten jad, który się toczy - odpuszcza.