" Pamietaj ze ludzie maja wiele gorszych zmartwien do okola" - takim ogólnikowym stwierdzeniem to ja mogę każdą rzecz spuentować, niepotrzebny frazes
"powinnismy cieszyc sie i doceniac male rzeczy i male sukcesy a nie od razu oczekiwac zlotych medali i mega progressow" tylko, że Michał nie oczekuje ani medali, ani mega progresu

Akurat w jego poście nie ma czegoś niezwykłego. Chłodna kalkulacja i przemyślenia. Jedni wolą podejść od 'słodszej' strony inny od 'brutalniejszej'. Dalej nie ma tutaj w tych wnioskach czegoś niezdrowego czy jakiejś chorej ambicji. Ot normalny, szczery opis - nie ma co tego zaraz przekąłdać na podejscie do całego życzia, pisania, że to przecież tylko hobby etc.