Dzięki!b@rto pisze:Widzę, że kolega Przemek biega podobnie jak ja. BSy wybitnie wolno jak na swój poziom, treningi tak sobie ale na zawodach udaje się zrobić dobry wynik. Trochę mnie to podbudowało właśnie w tym momencie.
Gratulacje Przemek!
Zdecydowanie jestem typem delikatnego zawodnika, którego nie można skrzywdzić za mocno na treningu bo się to nie zwraca później
Może masz rację, jeszcze urwać z tego ze 2 minuty na wiosnę na połówce i coś tam w maratonie można próbować.Następna maruda
Przecież ten wynik w kontekscie biegania w przyszłym roku sub3 jest super.
Głównie z treningów. Zrealizowałem wszystkie i to na tempach mocniejszych niż w rozpisce. Czułem się też wyraźnie mocniejszy niż w zeszłym roku kiedy to nabiegałem 1:29. A tu wyszło tylko 11s szybciej na każdym kilometrze. Dobre starty w górach też mi dały sporo nadziei.Z czego wynikały te większe oczekiwania?
Z drugiej strony może trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Lece już trzecie zawody i przy mecie widzę tego samego gościa Może to nie przypadek i to jest właśnie czas na który mnie realnie stać
A jeśli jest jeszcze jakaś rezerwa to dobrze, będzie łatwiej urywać na wiosnę.