Komentarz do artykułu Altra Escalante - recenzja Yacoola
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Taka ciekawostka. Da się pobiegać komfortowo w tempach do 2:30/km, nawet w za dużym numerze.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
yacool - testowaliście może już Escalante 2?
Pytam, bo osobiście mam mieszane odczucia co do tej wersji.
Pytam, bo osobiście mam mieszane odczucia co do tej wersji.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jeszcze nie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Wiem, ze to jest wątek o altrach, ale mam pytanie dotyczące Nike Zoom Gravity (a które to wiąże się niejako z wątkiem pobocznym).
Czy ktoś je ma i jakie ma odczucia podczas biegu?
W weekend przymierzałem te buty i to co mnie zaskoczyło, to fakt, że but narzucał szybkie przetaczanie na palucha.
Tak to odczuwałem. Najpierw myślałem, że to może być jakaś autosugestii, ale to samo usłyszałem od sprzedawcy (z którym nie dzieliłem się moimi przemyśleniami), a który opisał mi swoje wrażenia po ich założeniu.
Stąd ponawiam pytanie, czy ktoś ma i jak się w nich czuje?
Czy ktoś je ma i jakie ma odczucia podczas biegu?
W weekend przymierzałem te buty i to co mnie zaskoczyło, to fakt, że but narzucał szybkie przetaczanie na palucha.
Tak to odczuwałem. Najpierw myślałem, że to może być jakaś autosugestii, ale to samo usłyszałem od sprzedawcy (z którym nie dzieliłem się moimi przemyśleniami), a który opisał mi swoje wrażenia po ich założeniu.
Stąd ponawiam pytanie, czy ktoś ma i jak się w nich czuje?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Seba czai się na te buty, ale nie wiemy ile mają pianki z przodu, bo w grę wchodzi jeszcze zoom fly 3. Po sobotnim City Trailu bardzo odczuwał stopy, ponieważ założył jakieś startówki. Bolała go też głowa, dlatego koniec ze startówkami, gdyż szkoda zdrowia. Przerzucamy się już definitywnie na papcie z przynajmniej 3-centymetrową pianką, bo dowalenie w glebę jest już za duże na możliwości amortyzacyjne klasycznej podeszwy. A o "szybkim" przetaczaniu na paluch zapomnij. To zabiera czas.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Jakoś ponadnormatywnie to tam nie ma pianki.
To bardziej "przetaczanie" niż przetaczanie. Chodzi i o to, że odczucie było take jakby z automatu momentalnie noga lądowała na paluchu i od razu napinały się boczne taśmy, a kolano uciekało do środka.
Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Stąd jestem ciekaw, czy jak wspomniałem była to dziwna autosugestia (to było świeżo po wyczynie Eliuda), czy może w przedniej części buta jest np. drop boczy, bądź inne rozwiązanie generujące take odczucia.
To bardziej "przetaczanie" niż przetaczanie. Chodzi i o to, że odczucie było take jakby z automatu momentalnie noga lądowała na paluchu i od razu napinały się boczne taśmy, a kolano uciekało do środka.
Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Stąd jestem ciekaw, czy jak wspomniałem była to dziwna autosugestia (to było świeżo po wyczynie Eliuda), czy może w przedniej części buta jest np. drop boczy, bądź inne rozwiązanie generujące take odczucia.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zoom fly 3 ma chyba 3,5cm. Jeżeli te gravity mają tak samo, to może być ciekawa opcja, no i dobry pacjent do przeróbki na ujemny drop. Drop boczny sam się robi w trakcie załadowania, więc tam bym nie kombinował. No chyba, że już na etapie dopieszczania, ale to też na zasadzie ujemnego dropu poprzecznego.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12924
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wiesz jak je testować. Twoja opinia będzie dla nas bardzo cenna. Czekamy na fidbek z dojebywania w glebę.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Keri, koniecznie daj znać bo sam zaczynam szukać kolejnych człaptaków, a te wyglądają obiecująco.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
przepraszam, że sie wtrącam ; nie chcę zakladać kolejnego wątku, ale mam pytanie o rozmiar butów ALTra. Planuję zakupić lone peak 3,5 . Dotychczas biegałam w adidasach kanadiach 7tr lub 8tr rozm. 38 2/3 i były dla mnie idealne ale są to buty dosc wąskie. na stronie sklepu, oferującego sprzedaż altra jest info by zakupić o nr większy. I mam pytanie do posiadaczy butów altra : czy nosicie te buty w rozmiarze takim , jak inne wasze buty do biegania czy tez w mniejszym? a może w większym?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Lone peak brałem o nr większe niż mam Escalante. Escalante mam 45 a Lone Peak mam 46.
Początkowo zamówiłem 45 i wymieniałem.
Przykładowo Adidas EB3 mam 45 1/3.
Początkowo zamówiłem 45 i wymieniałem.
Przykładowo Adidas EB3 mam 45 1/3.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Wątek ogólny o Altrach już jest i był tam poruszany temat rozmiarówki:Hanna77 pisze:nie chcę zakladać kolejnego wątku, ale mam pytanie o rozmiar butów ALTra.
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=56322
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Kilka słów po pierwszych (czterech) treningach w zoom gravity. https://www.nike.com/pl/t/meskie-buty-d ... BQ3202-100
Zacznę może od tego, że kupiłem je tak trochę przez przypadek. Otóż zajechałem na śmierć ultraboosty i potrzebowałem jakiegoś przyzwoitego buta treningowego. Chciałem kupić kolejne adidasy, ale wziąłem z ciekawości do ręki gravity. Jak już wspominałem po założeniu dawały zaskakujący odbiór jako but szybki, a to z uwagi na "wspomaganie" przetaczania z małego na dużego palucha oraz oferowały coś co bym określił jako "lekkość". Nigdy wcześniej nie miałem takich odczuć w bucie biegowym. Nawet postanowiłem trochę potruchtać po sklepie, by sprawdzić, czy to odczucie nie dotyczy tylko chodzenia.
Co do biegania to:
1. Wrażenie "wspomagania" nie minęło, choć stało się mniej odczuwalne - przypuszczam, że to kwestia adaptacji.
2. Nie mam odczucia, że but oferuje jakiś super komfort, mało tego, na linii mały-duży paluch jest lekko drażniące coś wyraźnie wyczuwalne podczas dynamicznego kontaktu z podłożem. Wpierw myślałem, że to może jakaś płytka, ale po zgłębieniu post factum danych w zakresie budowy buta wychodzi na to, że tu mieści się poduszka powietrzna (Zoom Air is a plastic cassette that is filled with compressed air. This feature is placed in the forefoot section of the midsole, providing extra oomph to the step). Ale z drugiej strony nie udało mi się zmasakrować nóg nawet przy dużych prędkościach.
Żeby była jasność, te kilka treningów to za mało, by można wyciągać ostateczne wnioski, ale początek jest obiecujący.
A teraz ciekawostka z wczoraj. Konkretnie zrobiłem 9*300 m na 1,5' przerwie i:
a. pomimo, że ważę 2 kg więcej niż latem to uzyskałem te same prędkości (dodatkowo przy niższym obecnie kilometrażu),
b. spadła mi lekko kadencja (o 3-4 kroki), czyli wzrosła długość kroku i znów zacząłem latać powyżej 2 metrów (skrajnie 2,11 m).
Reasumując pomimo braku odczuć jakiegoś przytłaczającego komfortu, a wręcz lekkiego dyskomfortu (wspomniana wyczuwalna poduszka powietrzna) but wyraźnie pomaga w przyjmowaniu dużych przeciążeń a możliwe, że również skraca czas kontaktu z podłożem.
Oczywiście, te kilka treningów to za mało, by można w pełni świadomie polecić ten but, ale początki są obiecujące.
Zacznę może od tego, że kupiłem je tak trochę przez przypadek. Otóż zajechałem na śmierć ultraboosty i potrzebowałem jakiegoś przyzwoitego buta treningowego. Chciałem kupić kolejne adidasy, ale wziąłem z ciekawości do ręki gravity. Jak już wspominałem po założeniu dawały zaskakujący odbiór jako but szybki, a to z uwagi na "wspomaganie" przetaczania z małego na dużego palucha oraz oferowały coś co bym określił jako "lekkość". Nigdy wcześniej nie miałem takich odczuć w bucie biegowym. Nawet postanowiłem trochę potruchtać po sklepie, by sprawdzić, czy to odczucie nie dotyczy tylko chodzenia.
Co do biegania to:
1. Wrażenie "wspomagania" nie minęło, choć stało się mniej odczuwalne - przypuszczam, że to kwestia adaptacji.
2. Nie mam odczucia, że but oferuje jakiś super komfort, mało tego, na linii mały-duży paluch jest lekko drażniące coś wyraźnie wyczuwalne podczas dynamicznego kontaktu z podłożem. Wpierw myślałem, że to może jakaś płytka, ale po zgłębieniu post factum danych w zakresie budowy buta wychodzi na to, że tu mieści się poduszka powietrzna (Zoom Air is a plastic cassette that is filled with compressed air. This feature is placed in the forefoot section of the midsole, providing extra oomph to the step). Ale z drugiej strony nie udało mi się zmasakrować nóg nawet przy dużych prędkościach.
Żeby była jasność, te kilka treningów to za mało, by można wyciągać ostateczne wnioski, ale początek jest obiecujący.
A teraz ciekawostka z wczoraj. Konkretnie zrobiłem 9*300 m na 1,5' przerwie i:
a. pomimo, że ważę 2 kg więcej niż latem to uzyskałem te same prędkości (dodatkowo przy niższym obecnie kilometrażu),
b. spadła mi lekko kadencja (o 3-4 kroki), czyli wzrosła długość kroku i znów zacząłem latać powyżej 2 metrów (skrajnie 2,11 m).
Reasumując pomimo braku odczuć jakiegoś przytłaczającego komfortu, a wręcz lekkiego dyskomfortu (wspomniana wyczuwalna poduszka powietrzna) but wyraźnie pomaga w przyjmowaniu dużych przeciążeń a możliwe, że również skraca czas kontaktu z podłożem.
Oczywiście, te kilka treningów to za mało, by można w pełni świadomie polecić ten but, ale początki są obiecujące.