Tillo - szybciej, coraz szybciej! - komentarze

[Logadin]

Oj będę miał co śledzić z wyników live

[sebbor]

Oj będę miał co śledzić z wyników live

ja też maraton u mnie, a ja zamiast kibicować na trasie to będę w Warszawie...

[Tillo]

ja też maraton u mnie, a ja zamiast kibicować na trasie to będę w Warszawie...

Ja też niestety nie miałem okazji pokibicować na trasie maratonu we Wrocławiu

[wigi]

Jestem przekonany, że 2:49 dasz radę nabiegać, dobra decyzja. Życiówka i tak będzie bardzo gruba.

[sebbor]

Od zawsze jestem zwolennikiem biegania na wynik, który wynika z treningu, a nie życzeniowo. Dobra decyzja.

[Tillo]

Oby i te 2:49 nie było życzeniowe Trasa zweryfikuje, ja dam z siebie 150%

[sochers]

Tragedii to nie będzie, swoje nabiegasz.

[Phalandir]

A jak zapatrujesz się na temperaturę?

Niestety trzeci raz z rzędu będzie lekko ciepławo... do 18 stopni.

[Tillo]

Dla mnie zdecydowanie za ciepło. Wolałbym z 10 stopni mniej. Jak patrzę na rozkład godzinowy, to na starcie ma być około 12 stopni, a o 12:00 16 stopni. Może nie będzie tak źle. Ja dużo tracę na temperaturze, ale pociesza mnie to, że będę w II zakresie, co powinno mocno ograniczyć grzanie się.

[Logadin]

O fuck serio myślisz, że nie jesteś gotów na 2:45? Z tego co biegasz? Kurde. To i mi mętlik w głowie zrobiłeś.

[Tillo]

Krystian, dużo mocnych treningów zrobiłem, które mogłyby sugerować gotowość i na 2:41. Dużo mi uciekło jednak z budowania wytrzymałości. Zabrakło dużo długich wybiegań a i tygodniowy kilometraż przestał się zgadzać. Do tego wspomniana temperatura daleka od wymarzonej. Myślę, że Ty problemu z wytrzymałością akurat nie masz

[MatiR]

Zaczniesz bezpiecznie wolniej, a potem się zobaczy - według mnie mądrze, choć też bym obstawiał, że te 2:45 jak najbardziej realne, ale okej - nie jestem tobą. Warunki itd. itd. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż niemiło rozczarować. Swoje jeszcze nabiegasz.

[Tillo]

Jak będę się czuł mocno w dalszej części trasy, to wiadomo - pocisnę. Wolę podejść asekuracyjnie, bo inaczej po 30 km może mi zabraknąć pary i nagle okaże się, że król jest nagi.

[Siedlak1975]

Dla mnie zdecydowanie za ciepło. Wolałbym z 10 stopni mniej. Jak patrzę na rozkład godzinowy, to na starcie ma być około 12 stopni, a o 12:00 16 stopni. Może nie będzie tak źle. Ja dużo tracę na temperaturze, ale pociesza mnie to, że będę w II zakresie, co powinno mocno ograniczyć grzanie się.

Biorę to w ciemno. W Tychach ma być 22 + słońce Ale pierwszy raz nie boje się takich warunków.

[Tillo]

Ale pierwszy raz nie boje się takich warunków.

Zasługa treningu w cieple czy nastawienie psychiczne? :D