Wegetarianizm

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Sandy
Wyga
Wyga
Posty: 83
Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak FREDZIO, zlapales mnie...........mój pies je mieso.:( Mam sie spalic ze wstydu?
Otóz nie.
Pies jest zwierzeciem miesozernym nie przejdzie na inna diete a ja nie mam zamiaru go zaglodzic. Zaraz pewnie przeczytam sobie, ze odpowiadam za to moralnie ........... .:)

Prosze nie mylic lancuchów pokarmowych z moim osobistym, indywidualnym wyborem ,bowiem min.tym róznie sie od mojego psa ze moge swiadomie wybrac czy bede jadla zwierzeta czy nie.

Czlowieka uwazam za najbardziej rozumne i inteligentne stworzenie. To czlowiek wlasnie, moze przemyslec i zastosowac swoja diete. Nie, wilk, tygrys , rekin czy bialy niedzwiedz.

Dla mnie dieta wegetarianska jest najlepsza. Odzywiam sie w ten sposób juz okolo dziesieciu lat. Nie mam zadnych problemów ze zdrowiem. Uprawiam sport i mam duzo energi. Stale zachowuje te sama wage. Kuchnia wegetarianska obfituje w cala mase wysmienitych potraw, naprawde smacznych, których nie powstydziliby sie najlepsi kucharze.
http://www.dieta.hg.pl/KUCHNIA%20WEGETARIANSKA.htm

jesli mozemy odzywiac sie inaczej, jesli (wg moich doswiadczen )jest to zdrowe, to dlaczego nie mozemy o tym spokojnie dyskutowac?

Od poczatku trwania tego watku staralam sie nie pietnowac zjadaczy miesa.  Rozumie ludzi ,którzy je zjadaja. Mój maz je mieso a mimo to bardzo go kocham.

Uwazam ,ze w dobie tylu doswiadczen, tak ogromnego postepu technicznego czlowiek zapomina troszke o sobie ............ .
Powinnismy byc coraz lepsi a co sie z nami dzieje ?

muggz - moze jestem " idealistka z lekka doza naiwnosci' - jak  mnie okresliles , ale wole byc wlasnie taka, niz udawac ,ze nic nie widze i milczec.
Niedawno odkupilam cztery konie , jadace na rzez do Wloch. Nie przeszkadza mi to, ze ludzie patrza na mnie jak na kretynke, bo wiem co robie i po co to robie.
(tych z Was, którzy zapytaja mnie o biedne dzieci, zapewniam , ze tej kwesti tez nie pomijamy).

Gdyby ktos z Was, chcial przepis na fantastyczne danie wegetarianskie, to chetnie podziele sie wiedza na ten temat :)
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Noooo. Sandy !!!!!!!! Z tymi końmi to niezła historia. Masz jakąś duża posiadłość na której je mozesz trzymać?
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

no ponieważ widzę, że argumenty o cierpieniu organizmów posiadających ośrodkowy układ nerwowy nie wywołują u niektórych z was refleksji to mam następujące pytanie:

gdybym był na ten przykład kanibalem i lubił sobie od czasu do czasu zjeść pieczeń z młodego Homo spapiens i bym zabił, no powiedzmy, twojego brata/siostrę to czy ktokolwiek mógłby mieć do mnie pretensje? No przecież ja bardzo "lubię mięso", "jem mięso żeby przeżyć" i "zabiłem humanitarnie, najpierw siekierą w tył głowy żeby nie cierpiał" i tego rodzaju inne omijające sedno argumenty.

Powtórzę to jeszcze raz - jem mięso bo ma dobry smak i unikam myślenia o tym co dzieje się w czasie jego produkcji, ale doskonale rozumiem wegetarian i naprawdę słabo mi się robi jak niektórzy tutaj szydzą sobie z sedna problemu wygadując banialuki o "niemym krzyku mordowanej marchewki"

Sandy, za te konie masz u mnie dwa duże plusy.
ENTRE.PL Team
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Brawo Sandy.
To wspania³e co robisz. Te konie.
Chêtnie wezmê od Ciebie wegetariañski przepis.
Nigdy nie przepada³am za miêsem, od wielu lat jem wy³±cznie filety z kurczaka i ryby. Ostatnio - coraz rzadziej. Prawie wcale. To mój ¶wiadomy wybór. Dietetyczny g³ównie, ale i moralny, chocia¿ nie przysz³oby mi do g³owy potêpiaæ ludzi jedz±cych miêso. Potêpiam natomiast tych, co wioz± konie na rze¼ w warunkach budz±cych grozê. Potêpiam tucz gêsi w celu zrobienia z ich w±tróbek pasztetu strasburskiego, a tak¿e zabijanie zwierz±t futerkowych i przerabianie ich skór na etole. Jestem jednak w stanie zrozumieæ, ¿e ludzie lubi± je¶æ miêso, potrzebuj± miêsa i hoduj± miêso.
Bo cz³owiek to drapie¿nik.
Piêkn± religi± jest buddyzm z jego szacunkiem i wspólczuciem dla wszystkich ¿yj±cych istot. Mo¿na te idee kultywowaæ na ró¿ne sposoby. Byæ wegetarianinem. Prowadziæ schronisko dla bezdomnych zwierz±t. Krêciæ filmy przyrodnicze. Podnie¶æ z szutrowej drogi ¶limaka winniczka i po³o¿yæ go na trawie. Hodowaæ paj±ka na balkonie. Karmiæ osiedlowe koty.
Piêkn± postaci± byæ ¶wiêty Franciszek z Asy¿u z jego umi³owaniem naszych braci mniejszych. Zawsze g³êboko wzruszaj± mnie te freski z bazyliki asyskiej, na których ¶w. Franciszek rozmawia z ptakami.

Sandy, pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwo¶ci± czekam na przepis.
Awatar użytkownika
Sandy
Wyga
Wyga
Posty: 83
Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fredzio , mam wielu przyjaciól ..........którzy maja podobny stosunek do zycia jak ja. Wspólnymi silami staramy sie cos zrobic. Konie sa w Bieszczadach, u jednego z nich. Czy to wystarczajaca odpowiedz?
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
Awatar użytkownika
Sandy
Wyga
Wyga
Posty: 83
Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki za mile slowa.:)  Podziele sie nimi z moimi przyjaciólmi w Bieszczadach.

joycat ,specjalnie dla Ciebie przepis na dania które, mnie bardzo smakuja i mam nadzieje, ze urozmaica równiez Twój jadlospis

Pieczona cukinia

Składniki:

cukinia, kabaczek, patison i wszystkie inne tego gatunku warzywa, sól kamienna, dowolny zestaw przypraw (proponuję dość konkretne w smaku, ja stosuję najczęściej czosnek i cebulę granulowane, pieprz cayenne, kurkumę)
Przepis:
Nieobrane ze skóry, umyte warzywo przeciąć wzdłuż na pół, wytarzać przekrojoną stroną w soli i przyprawach i położyć na kratce nagrzanego piekarnika, stroną z przyprawami do góry. Piec od 15 do 30 min. (zależnie od wielokści egzemplarza), jeść ze skórką, gdy już jest miękkie. Dla mnie bomba. Wspomnieć należy, że niskokaloryczne, a przy tym miłe dla podniebienia.

Polecam do tego surówke z pomidorów

BOCZNIAKI  

MOZNA JE ROBIC NA WIELE RÓZNYCH SPOSOBÓW . Mnie najbardziej smakuja w smietanie

20 dag boczniaków
1 cebula
1 łyżka mąki
1/2 szkalnki śmietany
1 łyżka posikanej natki pietruszki
olej/oliwa do smażenia
Przepis:
grzyby umyć, jeśli duże to pokroić w cienkie paseczki, po umyciu drobno pokroić. Rozgrzać tłuszcz i na nego włozyć grzyby z cebulą. Smażyć razem około 15 min. Smietanę rozmieszać z mąką, zalać nią grzyby. doprawić do smaku solą i pieprzem, następnie całość przez chwilę poddusić. Podając grzyby posypać je posiekaną natką pietruszki

boczniak znacznie zyskuje na smaku po krótkim obgotowaniu w wodzie przed przygotowaniem zasadniczej potrawy.

SMACZNEGO

Pozdrawiam
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Po poście joycat oczywiście pomilczę chwilę, żeby nie psuć klimatu swym barbażyńskim językiem.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Sandy, tak to wystarczy.
Czyli nie jesteś już taką małą dziewczynką jeśli masz męża (pod warunkiem, że Grubcio się pod Ciebie nie podszywa co nadal uważam za prawdopodobne).
I dlatego tym bardziej mnie dziwi, że jakieś listy używałaś do tego aby pokazać kto na świecie jest wegetarianinem. To dziewczyny które Bravo Girl kupują takie listy zamieszczają.
Ale koniec o tym. Te konie Cię rehabilituję ;)
Każdy ma zresztą jakies swoje ...............hmm....dziwnostki, na które inni się w głowe postukają.
Ja na przykład jestem w miarę na bieżąco z Twoje Imperium, Naj, Na Żywo, Życie na Gorąco, Gala i inne chociaz nie wszystkie - na przykład nie Cosmopolitan bo to totalne gówno (sorry, ale przy Cosmopolitan tez mnie ponosi).
A jak kiedys o tym powiedziałem jakiejś ważnej pani z tego wydawnictwa (bo część z tych gazetek wydawana jest przez jednego wydawcę) - to ona się zdziwiła i powiedziała, ze ja to chyba poważniejsze gazetki powinienem czytać, oni tez takie wydają - że ona mi poleca na przykład Focus. Kupiłem raz tego Focusa - ale nie dałem rady. Wolę Twoje Imperium.
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Fredziu, Twoje Imperium? A o czym to?
Lubie mięsko i całą masę wegetariańskiego jedzenia, bo to wszystko jest dobre jak dobrze przyrządzone.
Czy Sandy zna przepis na gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami? Jeśli tak to poproszę.
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

PAwel - masz u mnie +
Sandy  ++

chciałem się odnieść do pewnej kwestii, Fredzio - moge powiedziec ze w sensie organicznym nie jestem Sandy :)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Sandy, dziêkujê!!

Niezw³ocznie wypróbujê Twoje przepisy. Tak siê sk³ada, ¿e dopiero ca³kiem niedawno zaczê³am je¶æ cukiniê i ... zachwyci³am siê tym warzywem. Sta³o siê tak za spraw± Grubcia, który by³ g³ównym inicjatorem grilla sattwicznego podczas czerwcowego pikniku SBBP ;)
Cukinia, cukinia, cukinia.
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cukinie, kabaczki, bakłażany, patisony, pomidory, papryka i cebula. Do tego dużo ziół prowansalskich. Duszone na oliwie i podane z makaronem mmm... pycha!
A najlepsze gołąbki jakie jadłam, to borowiki z kaszą gryczaną (oczywiście zawinięte w kapustę) i pieczone w piecu. Palce lizać!
Jola
Pozdrawiam, Jola
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

O kurcze. A ja mam dzi¶ na lunch tylko twaro¿ek z warzywami.
Po pracy lecê po kabaczki i patisony.
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hmm moge miec glupie pytanie?
Przejzalam juz google i znalazlam mase przepisow na cukinie+ jaka glebe potrzebuje i inne warunki do uprawy tej rosliny... ale nadal nie wiem.... jak TO wyglada, to zielone jest czy fioletowe?
przepraszam za glupie pytanie :jatylko:
muggz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 275
Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

FREDZIO:
"kontynuujemy?" dotyczyło wegetarianizmu (czyli jedzenia roślin a nie nie-zabijania-zwierząt). nie uważam, żebymój post zawierał jakieś mądrości - bardziej ironię.
szyderczość jest raczej Twoją domeną, wnioskując z naszej ostatniej korespondencji ;) nie bądź aż takim barbaRZyńcą... :)

Sandy - w mojej opinii ładnie się wybroniłaś pokazując, że robisz coś więcej niż studiowanie list 'słynnych ludzi'; ładnie brzmi, co? - chyba lepiej niż selebriti :)
i za to wyrazy uznania. jak się chce zmieniać świat najlepiej zacząć od siebie i najbliższej okolicy.

myślę, że kryteria podziału na dobre i złe zabijanie są kwestią indywidualną.

caryca: żółte?
[i]The things you own end up owning you.[/i]
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przyznaje sie ze nie czytalam calego watku...bo jak doszlam do marchewki to mnie zemndlilo...

ale czy byla gdzies poruszana kwestia kobieta a wegetarianizm? Sandy, przepraszam za osobiste pytanie czy masz dzieci?
Bo wszystkie moje kolezanki, zagorzale wegetarianki... niestety w sytuacji kiedy chcialy zajsc w ciaze mialy zawsze problem.... i niestety dieta wegetarianska nie byla im pomocna.... po pol roku jedzenia mieska ( z duzym obrzydzeniam) zachodzily w ciaze.

Jak dla mnie jest to najlepszy dowod na to ze jednak troche mieska w naszej diecie nie zaszkodzi.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ