Pixa pisze:Guzik prawda. Taki Kszczot nie jest zawodowym biegaczem tylko wyczynowcem? Kipchoge też? Ba! Cały Benedek Team to zawodowcy. Niech sobie zgarniają z reklam ile chcą, ale od kasy z budżetu państwa wara. Ja swoje marzenia spełniam za swoją kasę. Kubica i biegacze też powinni.
Możesz próbować zburzyć światowy system dotowania sportu. Tak samo jest czy to na Jamajce, Wielkiej Brytanii czy Francji, Niemczech itd. Jesteś w kadrze w ramach szkolenia centralnego to na obozy jedziesz za pieniądze państwowe. Reprezentujesz kraj to państwo dofinansuje.
Po co te pretensje, przecież jak Kszczot czy Kipchoge jadą na zawody prywatnie to obozy i podróże samo sobie finansują lub z zaproszenia organizatora.
Ty natomiast nie reprezentujesz kraju więc za udział w zawodach płacisz za siebie. Tak samo każdy z tych wymienionych lekkoatletów czy biegaczy więc co tak boli i dlaczego to nieuzasadnione oburzenie
Jak lecisz na zawody to płacisz ze swoich, jak ktoś leci prywatnie na miting to też płaci ze swoich chyba, że organizator w ramach elity pokryje koszty ale nie państwo.