Przepaść jest ogromna, F6X pod prawie każdym względem deklasuje V-V. Niestety, Polar kazał nam tyle lat czekać na następcę V800 i sam wiesz co dostaliśmy.
Czytelność ekranu w czasie treningu jest dla mnie największym atutem Fenixa.
Ustawienie sobie podświetlenia w zależności od moich chęci oraz działanie, praktycznie bez laga, na ruch ręką - to jest to, czego mi w V-V bardzo brakowało.
No i pełna obsługa Stryda, czytanie z niego wszystkich danych. W V-V do dziś nie wprowadzili prawidłowej współpracy z footpod, aktualizacja październikowa ma to dopiero wprowadzić.
Ogromna możliwość konfiguracji z poziomu zegarka jest dużym plusem ale też może przytłaczać, szczególnie osoby, które wolą prostotę.
Treningi w Garminie planuje się całkiem dobrze. Robię to w aplikacji Connect. Nie odbiega to specjalnie od funkcjonalności, którą mamy we Flow. Po zaplanowaniu trzeba jedynie pamiętać, by wysłać do zegarka lub do kalendarza.
Brakuje mi testów ortostatycznych ale te robię sobie w V800
Garmin ma coś takiego jak "Tętno do wysiłku":
https://www8.garmin.com/manuals/webhelp ... FAA51.html
Na razie trudno mi to ocenić.
Polar też ma super rozwiązaną sprawę z lapami. Już o tym pisałem. No i posiada bardzo dużo dyscyplin sportowych do wyboru.
W Garminie super świetną sprawą są widgety, możliwość zmiany tarcz zegarka oraz dokładanie sobie różnych ekranów danych w dyscyplinach sportowych. Genialny na zawody jest np. Race Screen:
https://apps.garmin.com/en-US/apps/6a30 ... 634983fc93
i oczywiście Stryd Zones:
https://apps.garmin.com/en-US/apps/18fb ... 8c847421f4
W dodatkowych ekranach możemy często decydować z ilu sekund ma być liczone tempo chwilowe co też jest bardzo dobrym pomysłem.
No i oczywiście muzyka z zegarka (z tego mniej korzystam) oraz płatności, z których korzystam codziennie.
Powiem tak: nie wróciłbym do V-V, ale też nie żałuję, że go miałem. Lubiącym prostotę, nie potrzebującym aż tylu funkcji jak najbardziej będę polecał V-V.
V-V to jednak zdecydowanie inna półka cenowa i to też będzie czynnikiem, który sporo osób weźmie pod uwagę.
Dla młodej osoby, będącej "na dorobku", nawet wydatek 1700 zł na zegarek, to mogą być bardzo duże pieniądze.
Co jest zbędne w Garminie? W sumie to nie wiem
