IAAF MŚ DOHA 2019

[jarjan]

W wywiadzie po biegu mówi, że jest rozczarowany. Mówił też, że trzeba sobie zadać pytanie co poszło nie tak, bo w treningu wszystko było dobrze. Dziwił się dlaczego nogi nie "podawały", bo przecież to nie było tak szybko.
https://m.youtube.com/watch?v=EXgt_N_THcc

Może nie zaaklimatyzował się. Niby około 24 stopnie na stadionie ale leje się tam z ludzi jakby było 10 stopni więcej.

ok. 70% wilgotności,
w sumie dziwne, bo to niby pustynia, no ale pustynia na (rozgrzanym) morzu.

Edit:
24C?! - raczej 34C.

[Ricardo]

Narazie prowadzi rosjanka i cały czas powiększa przewagę. Kenijki i Etiopki wiedzą na co je stać, więc raczej się nie będą przemęczać na początku

[Ricardo]

Pierwsze 2km w 7:14

[Ricardo]

3km w 10:58. Zawodniczki z Afryki wyszły na prowadzenie

[dziki_rysio_997]

5 km w 18:21 jak dobrze widziałem. Przy tej temperaturze i wilgotności pewnie będzie niezła umieralnia.

[Ricardo]

6km w 21:58. Tempo na 2:34
7km w 25:33

[Ricardo]

8km 29:05

[Ricardo]

9km w 32:59

[Ricardo]

10km 36:44. Cały czas zmieniają tempo. Chepgnetich próbuje teraz uciec. 4 zawodniczki mają dość dużo przewagę nad resztą: Ruth Chepgnetich, Ruti Aga, Rose Chelimo, Visiline Jepkesho.

[Ricardo]

12km 43:26. Lecą na 2:32

[Arti]

Ale widać jak się z nich leje...warunki muszą być trudne.

[Ricardo]

14km 50:23. Inne zawodniczki już dogoniły Ruth. Kiplagat Jepkesho i Johannes.

[Ricardo]

15km 54:01. Na przodzie 5 zawodniczek, Chepgnetich, Johannes, Jepkesho, Kiplagat, Chelimo

[Ricardo]

Ruti Aga zeszła z trasy

[Arti]

Jeszcze połowy dystansu nie ma i już ostry przesiew. Panowie również będą mieć ciężką przeprawę. Biegałem kilka razy w takich warunkach i to jak bieg w saunie...niby ok a człowiek odwadnia się i nawet punkty co 2,5 km nie pomagają. Wypłukanie jest tak duże,że organizm siada.