IAAF MŚ DOHA 2019

[dziki_rysio_997]

Faktycznie, na stronie IAAF jest błąd w przeliczeniu czasu.

Ciekawe, jak duże będą przetasowania w biegach długich ze względu na warunki pogodowe.
Widzę, że na początek mamy maraton kobiet - prognoza mówi o 32-33 stopniach C i wilgotności ok. 75-77%. Tyle dobrze, że to noc i nie będzie bezpośredniego Słońca.

Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia - właściwie nie istnieje tematu udziału Polek/Polaków na maratonie w MŚ (na poprzednich imprezach było podobnie). Z czego to wynika? Za mały prestiż?
Nie mogliby nasi zawodnicy wystartować na MŚ zamiast na imprezie wojskowej (chociaż czuję, że to chyba pytanie retoryczne)?

[pma]

tu jest trochę na ten temat, artykuł dość stary ale generalnie nic się od maja nie zmieniło:

http://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy ... Y4FZW5uIuU

[Ricardo]

Anna Sabat piąta z 2:02 w biegu kwalifikacyjnym na 800m

[Arti]

Dość szczęśliwie awans. Trzymamy kciuki

[kkkrzysiek]

Wanders słabo w biegu eliminacyjnym na 5000 m. Jakob Ingebrigtsen czwarty i przechodzi do finału, o ile nie zaliczy dyskwalifikacji (na powtórce było widać, że wypadł z bieżni, więc może ktoś będzie składał protest?). Barega wchodzi na luzie.

Busby z Aruby parokrotnie dublowany i niemal dosłownie umierający na końcu to niestety bardzo przykry obraz. Czas > 18 minut. Nie wiem kto pozwolił na coś takiego.

W drugim biegu Filip Ingebrigtsen wchodzi z trzeciego miejsca. Henrik co prawda dalej, ale powinien wejść z czasem. Kenijczycy nie zachwycają. McSweyn z Australii też wszedł. Fajnie. Chelimo kończył w jednym bucie.

[Arti]

Wanders ruszył z nadaniem tempa ale siadł, szkoda. Ciekawe co nie zagrało. U Jakoba faktycznie może być dyskwalifikacja...zobaczmy .

[Ricardo]

Wanders strasznie spięty na bieżni. Na ulicy biega sto razy lepiej. Jak oglądałem go w tym roku na 3000m to źle to wyglądało w porównaniu z tym jak biega na ulicy. Chyba po prostu na wyższych prędkościach zaczyna stawiać szerzej nogi i blokuje przywiedzenie kolana (nawet trochę na zewnątrz się rozchodzą). Na filmikach z treningów też to widać.

Może też znowu przesadził z treningiem tak jak w zeszłym roku przed bieżnią. Na szczęście jeszcze zostało mu 10000m. Zobaczymy co pokaże

[yacool]

Spięty to on właśnie miał być tyle, że nie przez cały czas, a jedynie w podporze. Wejście na prędkości obnaża wszystko. Ingebrigtsen dużo stabilniejszy na prędkościach. Krop z cofniętą miednicą. Szkoda, bo to anatomiczna maszyna do biegania. McSweyn przesztywniony. Dobry osteopata by mu się przydał.

[Arti]

Wanders strasznie spięty na bieżni. Na ulicy biega sto lepiej. Jak oglądałem go w tym roku na 3000m to źle to wyglądało w porównaniu z tym jak biega na ulicy. Chyba po prostu na wyższych prędkościach zaczyna stawiać szerzej nogi i blokuje przywiedzenie kolana (nawet trochę na zewnątrz się rozchodzą). Na filmikach z treningów też to widać.

Może też znowu przesadził z treningiem tak jak w zeszłym roku przed bieżnią. Na szczęście jeszcze zostało mu 10000m. Zobaczymy co pokaże

Łączenie ulicy i bieżni nie jest łatwe. Jednym do się udaje inni gorzej czują tą nawierzchnię kiedy zadomowią się na ulicy.

[Ricardo]

W wywiadzie po biegu mówi, że jest rozczarowany. Mówił też, że trzeba sobie zadać pytanie co poszło nie tak, bo w treningu wszystko było dobrze. Dziwił się dlaczego nogi nie "podawały", bo przecież to nie było tak szybko.
https://m.youtube.com/watch?v=EXgt_N_THcc

[Ricardo]

Wanders ruszył z nadaniem tempa ale siadł, szkoda. Ciekawe co nie zagrało. U Jakoba faktycznie może być dyskwalifikacja...zobaczmy .

Jakob zdyskwalifikowany...
https://www.iaaf.org/competitions/iaaf- ... sultheader
W finale będą:
Barega
Krop
Edris
Ahmed
Balew
Butchart
Chelimo
T. Bekele
F. Ingebritsen
McSweyn
N. Kimeli
I. Kimeli
H. Ingebritsen
Mead
Knight

[Arti]

W wywiadzie po biegu mówi, że jest rozczarowany. Mówił też, że trzeba sobie zadać pytanie co poszło nie tak, bo w treningu wszystko było dobrze. Dziwił się dlaczego nogi nie "podawały", bo przecież to nie było tak szybko.
https://m.youtube.com/watch?v=EXgt_N_THcc

Może nie zaaklimatyzował się. Niby około 24 stopnie na stadionie ale leje się tam z ludzi jakby było 10 stopni więcej.

[Arti]

Maraton może być ciekawy. Mocne kobiety lecą:

Ruth Chepngetich Kenya 2:17:08 - zdaje się trzeci wynik w historii
Ruti Aga Ethiopia 2:18:34
Roza Dereje Ethiopia 2:19:17
Lonah Chemtai Salpeter Israel 2:19:46
Edna Kiplagat Kenya 2:19:50

[Ricardo]

Ciekawe czy w takich warunkach złamanie 2:30 będzie możliwe.

[dziki_rysio_997]

Trzeba przyznać, że jest parę mocnych nazwisk na liście. Oczywiście głównie Afryka i można zgadywać, że gorąco też jest im na rękę.
A może będzie jakaś niespodzianka? Nie ma Polek, no to chyba Białorusince Mazuronak będę kibicował.