Rugby World Cup 2019
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ktoś ogląda? Dzisiaj drugi dzień i właśnie leci 2. połowa wielkiego klasyka: All Blacks vs. Springboks (NZL-RPA).
Jutro najlepiej się zapowiada Irlandia - Szkocja o 9:45.
Jutro najlepiej się zapowiada Irlandia - Szkocja o 9:45.
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
No raczej
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
W Polsce to mało popularna impreza, ale poza MS w futbolu i Igrzyskami to trzecia największa impreza sportowa na świecie. Szkoda, że nasze rugby leży i kwiczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szkoda. Ale to nie tylko rugby, bo Polacy z jakiegoś powodu są słabi we wszystkich sportach drużynowych oprócz siatkówki i okazjonalnie innych, jeśli trafi się super generacja graczy lub jeśli turniej wyjdzie. W rugby, przynajmniej w 15-osobowym, nie ma szansy nastąpić ani jedno, ani drugie, co wynika ze specyfiki gry i ze specyfiki organizacji rozgrywek. Dlatego podnieść się można tylko długą i metodyczną pracą a szanse by pojechać z naszą reprezentacją na taki turniej realnie mogą mieć dopiero zawodnicy, którzy teraz są jeszcze dziećmi, jeśli wszystko było by dobrze zorganizowane i odpowiednio finansowane.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Kiedyś dobrzy byliśmy w hokeju na trawie wraz z udziałem na Igrzyskach. Kobiety też nieźle sobie radzą zdaje się.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie były okresy: hokej na trawie, ręczna, nożna. Ale wśród mocarstw można nas wymieniać tylko w siatkówce.
-----
W dzisiejszych meczach wysokie zwycięstwa faworytów. Zaskoczyć mogło jedynie to, że Szkocja nie stawiła większego oporu Irlandii.
Wczoraj All Blacks zagrali znakomicie, poza pierwszymi 20 min. w których mieli szczęście, że nie stracili kilkunastu punktów.Dzięki wczorajszej wygranej najprawdopodobniej unikną ćwierćfinału z Irlandią, która jako jedyna wydaje się mieć na nich sposób.
-----
W dzisiejszych meczach wysokie zwycięstwa faworytów. Zaskoczyć mogło jedynie to, że Szkocja nie stawiła większego oporu Irlandii.
Wczoraj All Blacks zagrali znakomicie, poza pierwszymi 20 min. w których mieli szczęście, że nie stracili kilkunastu punktów.Dzięki wczorajszej wygranej najprawdopodobniej unikną ćwierćfinału z Irlandią, która jako jedyna wydaje się mieć na nich sposób.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj ogromna niespodzianka: Japonia pokonała Irlandię - drugą drużynę w światowych rankingach. To nie tylko kolejna wielka sensacja autorstwa tego zespołu, po wygranej nad RPA 4 lata temu, ale może zmienić dynamikę całego turnieju: jeśli JPN wygrała by ze słabszą od IRL Szkocją, to NZL może jednak spotkać IRL już w ćwierćfinale.
Robi się ciekawie
Robi się ciekawie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla nie mających styczności z tym sportem: tak wygląda praca sędziów przy rozwiązywaniu najbardziej zapalnych momentów meczu. Z powodu widocznych różnic, oglądanie takiej piłki możnej na przemian mnie irytuje lub nudzi.
W turnieju żadnych większych niespodzianek od tego czasu. W weekend rozegrane będą mecze:
piątek 11:45 - RPA-Włochy ***
sobota 7:15 Australia-Urugwaj **
sobota 10:00 Anglia-Argentyna ****
sobota 12:30 Japonia-Samoa ***
niedziela 6:45 Nowa Zelandia-Namibia *
niedziela 9:45 Francja-Tonga *
Liczba gwiazdek na podstawie siły zespołów i oraz poziomu wyrównania sił w danym meczu. Nie znaczy, że któryś będzie nudny. W niedzielę inny wynik niż wysoka wygrana NZ i FRA jest bardzo mało prawdopodobny, ale grę tych drużyn prawie zawsze dobrze się ogląda.
W turnieju żadnych większych niespodzianek od tego czasu. W weekend rozegrane będą mecze:
piątek 11:45 - RPA-Włochy ***
sobota 7:15 Australia-Urugwaj **
sobota 10:00 Anglia-Argentyna ****
sobota 12:30 Japonia-Samoa ***
niedziela 6:45 Nowa Zelandia-Namibia *
niedziela 9:45 Francja-Tonga *
Liczba gwiazdek na podstawie siły zespołów i oraz poziomu wyrównania sił w danym meczu. Nie znaczy, że któryś będzie nudny. W niedzielę inny wynik niż wysoka wygrana NZ i FRA jest bardzo mało prawdopodobny, ale grę tych drużyn prawie zawsze dobrze się ogląda.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Japonia na jeden mecz przed końcem zapewnia sobie wyjście z grupy. Najprawdopodobniej , jeśli nie przegra wysoko ze Szkocją, to z pierwszego miejsca. Wtedy w ćwierćfinałach będą dwa szlagiery: Irlandia-Nowa Zelandia (przedwczesny finał?) i Japonia-RPA (Japonia wygrała 4 lata temu w grupie).
Dzisiaj Argentyna rozczarowała z Anglią i praktycznie odpada z turnieju. Za tydzień w sobotę klasyk o pierwsze miejsce w tej grupie: Francja -Anglia. Będzie się działo
Dzisiaj Argentyna rozczarowała z Anglią i praktycznie odpada z turnieju. Za tydzień w sobotę klasyk o pierwsze miejsce w tej grupie: Francja -Anglia. Będzie się działo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wypada coś napisać po półfinałach.
RPA w wyrównanym meczu zasłużenie pokonała Walię. Mecz cały czas wyrównany i bez fajerwerków. Przewaga fizyczna była zdecydowanie po stronie RPA, jednak o zwycięstwie zdecydował jeden więcej wykorzystany karny.
W drugim półfinale Anglicy całkowicie zneutralizowali The All Blacks i wygrali 19-7 a gdyby nie drobne błędy/pech w ataku, w wyniku których 2 nieuznane przyłożenia, mogli by równie dobrze wygrać 33-7. Smutny to był widok, bo czasem w Rugby chodzi o to, kto chcielibyśmy żeby przegrał Tym niemniej wszyscy są pod wrażeniem występu rugbystów Anglii i uznają klasę ich zespołu.
Fragmenty meczu można obejrzeć tu
Mecz o 3. miejsce w piątek, 1. listopada o 10:00 pomiędzy The All Blacks i Walią.
Mecz finałowy w sobotę, 2. listopada o 10:00 pomiędzy RPA i Anglią.
Mecz piątkowy ma większy potencjał na widowiskową grę. W meczu finałowym najpewniej będą większe emocje.
RPA w wyrównanym meczu zasłużenie pokonała Walię. Mecz cały czas wyrównany i bez fajerwerków. Przewaga fizyczna była zdecydowanie po stronie RPA, jednak o zwycięstwie zdecydował jeden więcej wykorzystany karny.
W drugim półfinale Anglicy całkowicie zneutralizowali The All Blacks i wygrali 19-7 a gdyby nie drobne błędy/pech w ataku, w wyniku których 2 nieuznane przyłożenia, mogli by równie dobrze wygrać 33-7. Smutny to był widok, bo czasem w Rugby chodzi o to, kto chcielibyśmy żeby przegrał Tym niemniej wszyscy są pod wrażeniem występu rugbystów Anglii i uznają klasę ich zespołu.
Fragmenty meczu można obejrzeć tu
Mecz o 3. miejsce w piątek, 1. listopada o 10:00 pomiędzy The All Blacks i Walią.
Mecz finałowy w sobotę, 2. listopada o 10:00 pomiędzy RPA i Anglią.
Mecz piątkowy ma większy potencjał na widowiskową grę. W meczu finałowym najpewniej będą większe emocje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i koniec. Mecz o trzecie miejsce zgodnie z przewidywaniami z otwartą grą i szybkimi, efektownymi akcjami. Zwyciężtwo THe All Blacks także nie zaskakuje.
Mecz finałowy też zgodnie z przewidywaniami z twardą, fizyczną grą. Nawet twardszą niż się spodziewałem. Zaskoczyła całkowita dominacja RPA w formacji młyna, dzięki której wygrali ten mecz. Do tego dołożyli dwa przyłożenia pod koniec. Drugie zostało zdobyte przez Cheslina Kolbe, kuzyna Wayda van Niekerka.
Przyłożenie można zobaczyć tu, na początku trzeciej minuty.
Mecz finałowy też zgodnie z przewidywaniami z twardą, fizyczną grą. Nawet twardszą niż się spodziewałem. Zaskoczyła całkowita dominacja RPA w formacji młyna, dzięki której wygrali ten mecz. Do tego dołożyli dwa przyłożenia pod koniec. Drugie zostało zdobyte przez Cheslina Kolbe, kuzyna Wayda van Niekerka.
Przyłożenie można zobaczyć tu, na początku trzeciej minuty.