Rolowanie i zwiększone napięcie łydki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
BiegaczDam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lis 2018, 17:18
Życiówka na 10k: 53m 20s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Lewa łydka dawała mi już jakiś czas temu się we znaki. Drętwiała, czułem w niej dyskomfort (po siedzeniu czy wstaniu rano), było to jednak tylko czasami. Bywały okresy gdzie całkowicie to znikało. Zrobiłem dla świętego spokoju USG Doppera i nie mam żylaków, więc to odpada. Lekarz twierdzi, że może to być po prostu od kręgosłupa (mam skrzywienie). Z drugiej strony ta łydka jest znacznie silniejsza i widzę to w czasie rozgrzewki i ćwiczeń. Potrafię na niej lepiej utrzymać równowagę i jest większa od prawej o jakiś 1 cm.

Zachęcony artykułami o rolowaniu postanowiłem spróbować tego na sobie. Niestety łydka po rolowaniu jest znacznie mocniej napięta niż była. Dyskomfort się zwiększył (zwłaszcza po siedzeniu). Po rolowaniu jest lepiej, ale tylko na chwilę. Gdy robię trening, ból zanika i wraca, dopiero gdy odpoczywam. Czy robię coś nie tak z tym rolowaniem?
New Balance but biegowy
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Złe pytanie. A z jakiego powodu łydka dawała się we znaki? Kto ty jesteś? To forum biegowe. Raczej nie medyczne...
BiegaczDam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lis 2018, 17:18
Życiówka na 10k: 53m 20s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Złe pytanie. A z jakiego powodu łydka dawała się we znaki? Kto ty jesteś? To forum biegowe. Raczej nie medyczne...
Heh. Rzeczywiście masz racje. Nic z tego wszystkiego nie napisałem o bieganiu. Z tą łydką nic nie znaleźli, dlatego lekarz obstawiał jedynie skrzywienie kręgosłupa i nacisk na dyski, przez co akurat ta łydka bardziej się napinała, drętwiała. Dał mi kompleks witaminy B.

Wróciłem do biegania po roku przerwy. Obecnie biegam znowu od maja. Zwiększam sobie czas biegu co tydzień i obecnie biegam po 40 minut (około 6-7 km). Rolowanie chciałem wprowadzić po bieganiu, by była lepsza regeneracja i mniejszy dyskomfort. Na razie po rolowaniu bardziej mnie bolą nogi niż bez niego. Więc obstawiam, że pewnie robię coś źle?
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Roluj nie tylko łydki, ale i uda, tyłek, to taśmy połączone przecież są.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ