Kiedyś tam, na kursie wspinaczkowym, instruktorzy zwracali uwagę, aby nie krzyczeć "k...wa lecę", tylko "lecę!"beata pisze: Po powrocie muszę się pilnować, co by w miejscach publicznych wyrażać się w sposób cywilizowany .
1' więcej czasu na reakcję dla asekurującego.
pzdr