____________________________________________________________
30. real,- BERLIN-MARATHON
28. September 2003
____________________________________________________________
Vorläufiges Ergebnis fßr / Preliminary Result for
Roman Nowak
Startnummer / Start Number 25285
Bewerb / Competition Runner
Rang / Rank 3603
Rang M / Rank M 3454
Klassenrang / Class Rank 609
Nettozeit / Chip total 3:19:47
Geschwindigkeit / Speed 12.67 km/h
4:44 min/km
1. HM 1:41:55
2. HM 1:37:53
km 5 0:24:49
km 10 0:49:12 / 0:24:23
km 15 1:13:03 / 0:23:52
km 20 1:36:46 / 0:23:43
km 25 2:00:28 / 0:23:42
km 30 2:24:23 / 0:23:55
km 35 2:48:02 / 0:23:40
km 40 3:11:08 / 0:23:06
____________________________________________________________
Herzlichen GlĂźckwunsch / Congratulations
www.berlin-marathon.com
____________________________________________________________
W konkursie wzięło udział 36 osób:
Ojla 02:45:00
Sophie 02:59:59
Grzegorz 03:16:30
uksstart 03:21:34
kazia 03:23:17
Mikael 03:23:55
Ula 03:26:00
Irko S 03:28:00
raner 03:28:59
ours brun 03:29:00
caryca 03:29:00
Kiniak 03:32:00
Masiulis 03:33:33
sandy 03:37:30
Michael 03:38:00
DaB 03:39:00
adamus100 03:40:45
lazan 03:41:00
pietrych 03:41:12
Michal 03:42:00
marcin70 03:42:05
Thesiu 03:43:00
lukes 03:43:43
joycat 03:45:00
grubcio 03:45:00
Marekmtm 03:48:00
Tomek W 03:48:26
miroszach 03:50:00
Jarro 03:53:17
gato 04:05:00
ART. 04:08:34
Puman 04:14:47
Styku 04:19:23
MarekC 04:30:00
PIT nie klasyf
(i FREDZIO z typowaniem 01:59:59

Zwycięzcą został zatem:
- uksstart - Gratulacje

Ach, gdyby Sophie nie zmieniła swojego typowania ....
Dziękuje serdecznie wszystkim za udział w konkursie. Było i jest mi z tego powodu bardzo sympatycznie.
Skończyło się wszystko dużo lepiej niż się mogłem spodziewać. Nawet rozważałem przez pewien czas rezygnację ze startu - jak się człowiek przywiąże, że ma możliwości pobiec na jakiś tam konkretny czas, to potem trudno pogodzić się, że trzeba byłoby znacząco wolniej.
Ale wszystko się dobrze skończyło. Gdyby ktoś mi powiedział, że taki czas osiągnę przed maratonem, to byłbym bardzo sceptyczny. Planowo miałem biec nawet innym tempem, ale jakoś nogi nie chciały mnie słuchać

Polecam wszystkim maraton w Berlinie.
Szczególne podziękowania dla Ojli za szczególną wiarę i Marka, z którym miałem przyjemność spędzić w Berlinie (i do/z) sporo czasu (szkoda, że nie na trasie

Trzymajcie się wszyscy ciepło i wierzcie we własne siły, bo jak widać wszystko jest możliwe.
(Edited by romek at 10:35 am on Sep. 30, 2003)