Mecz Europa-USA w Mińsku - 9.09-10.09.2019 r.
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Biją Amerykę - I dzień meczu Europa-USA w Mińsku
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
No cóż, w pierwszym dniu wyniki naszych biegacz(y, ek) przysłowiowej doopy nie urywają
Ja nie mam żadnych obiekcji co do biegu Thomsona na 1500; IMO wygrał zasłużenie! Wisienką na tym gorzkawym torcie było 2,35 w skoku wzwyż młodego Białorusina Nedasekau, który dwa razy poprawiał swój PB!

- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Konfrontacja zaplecza - II dzień meczu Europa-USA w Mińsku
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
To znowu ja wyrywam się do odpowiedzi
No cóż, mieszane uczucia mną targają. Darując sobie komentowanie dyscyplin technicznych, a skupiając się jedynie na biegowych, podpisuję się pod tekstem autora. Sofii kibicował w TVP Sport z całych sił Paweł Czapiewski, ale ona tego nie słyszała
Lichy czas, ale co gorsza kompletny brak serca (wytrzymałości?) do walki. To 7-me miejsce to też takie dość szczęśliwe, bo mogłoby być i 8-me!
Niespotykana taktyka (piszę niespotykana, a nie zła!) A. Kszczota. Nie pamiętam kiedy widziałem go ostatnio i czy w ogóle, prowadzącego od startu do prawie samej mety. Ten Bośniak jest IMO nie do ugryzienia, ale cuda się zdarzają, chociaż ja w nie nie wierzę. B. dobry bieg Karoliny Kołeczek!
No i dygresja - przepiękny stadion lekkoatletyczny w Mińsku! Do tego rzadki widok prezydenta Łukaszenki siedzącego obok Sebastiana Coe na trybunie honorowej

No cóż, mieszane uczucia mną targają. Darując sobie komentowanie dyscyplin technicznych, a skupiając się jedynie na biegowych, podpisuję się pod tekstem autora. Sofii kibicował w TVP Sport z całych sił Paweł Czapiewski, ale ona tego nie słyszała

Niespotykana taktyka (piszę niespotykana, a nie zła!) A. Kszczota. Nie pamiętam kiedy widziałem go ostatnio i czy w ogóle, prowadzącego od startu do prawie samej mety. Ten Bośniak jest IMO nie do ugryzienia, ale cuda się zdarzają, chociaż ja w nie nie wierzę. B. dobry bieg Karoliny Kołeczek!
No i dygresja - przepiękny stadion lekkoatletyczny w Mińsku! Do tego rzadki widok prezydenta Łukaszenki siedzącego obok Sebastiana Coe na trybunie honorowej

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Niestety nie oglądałem transmisji ale widzę że seria przeciętnych lub dość nieudanych występów Sofii trwa. Zaczęło się od DL w Birmingham, gdzie ponoć zawiodła głowa, następnie przebłysk formy na MP w Radomiu i złoto na 1500 (po prawdzie nie bardzo miała z kim tam przegrać). Później z tego co kojarzę było przeciętne 800m na mitingu w Szwajcarii, ostatnie miejsce w Zagrzebiu na półtoraka i wreszcie ten występ w Mińsku. Nie wiadomo czy wynika to z braków formy, kwestii mentalnych czy niezaleczonych kontuzji.Trochę kiepski to prognostyk przed Doha ale to turniej, biega się eliminacje i wiele może się zdarzyć. Z drugiej strony konkurencja jest olbrzymia więc szanse na medal raczej iluzoryczne. Co do Kszczota to w tym sezonie jakoś nie przekonuje. Były zapowiedzi łamania rekordu Polski ale jednak wyniki w szybkich przecież biegach DL okazały się bardzo od niego odległe i paradoksalnie to Lewandowski był dużo bliżej mimo że 800 biega już trochę epizodycznie. Oczywiście nie odmawiam profesorowi szans choć konkurencja jest galaktyczna i same umiejętności taktyczne zapewne nie wystarczą bez konkretnego zapasu szybkości co trochę obnażył Tuka. Ale jak pisałem to turniej z rundami eliminacyjnymi, Kszczot umie biegać w ten sposób i wcale nie jest powiedziane że komuś z faworytów nie powinie się noga w tych eliminacjach.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Przede wszystkim MŚ to system turniejowy...często 3 biegi jak np. na 800m. To nie jest jeden konkretny strzał ale w krótkim okresie stres aby przejść do kolejnego etapu a najlepiej na jak najmniejszym zmęczeniu. Na MŚ gdy przechodzi np. 2 z serii + np. 2 z najlepszymi czasami, bycie np. czwartym może zamknąć drogę. To bardzo specyficzne ale i piękne jak to w sporcie 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Zobaczymy jak będzie z Kszczotem - w sumie to w poprzednich dwóch sezonach nie zszedł poniżej 1:44.5s, ale nie przeszkodziło mu to zdobyć medali MŚ, HMŚ i ME.
Też miałem wrażenie, że odrobinę brakuje tego "błysku", ale najważniejsze żeby ten był w kluczowym momencie.
No i właśnie to "turniejowe" bieganie - zdaje się, że Kszczot i Lewandowski na treningach przerabiali mocne wysiłki dzień po dniu - pod kątem zawodów z eliminacjami i półfinałem. Chociaż byłoby naiwne przypuszczać, że inni tego nie robią.
Też miałem wrażenie, że odrobinę brakuje tego "błysku", ale najważniejsze żeby ten był w kluczowym momencie.
No i właśnie to "turniejowe" bieganie - zdaje się, że Kszczot i Lewandowski na treningach przerabiali mocne wysiłki dzień po dniu - pod kątem zawodów z eliminacjami i półfinałem. Chociaż byłoby naiwne przypuszczać, że inni tego nie robią.

10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Kszczot ma już dwa medale MŚ, myślę, że motywacja już nie ta. Ten sezon traktuje ulgowo, dużo się udziela pozasportowo, jakiś coaching, mowy motywacyjne itp. Ciekawe co będzie za rok. To olimpiada to jednak numer jeden, a Kszczot do tej pory nie awansował nawet nigdy do finału. Na pewno będzie chciał spróbować ostatni raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Możliwe że to przygotowywanie gruntu pod działalność po zakończeniu kariery na bieżni, podobnie robi zresztą M. Chabowski. No bo Adam teraz pobiegnie w Doha, w następnym roku jak piszesz zapewne będzie chciał powalczyć o olimpijski finał i co dalej?. Jako sportowiec jest jeszcze stosunkowo młody, choć może nie w kontekście 800 m gdzie po 30 roku życia następuje już raczej schyłek możliwości (nie dotyczy Lewandowskiegohansel pisze:Ten sezon traktuje ulgowo, dużo się udziela pozasportowo, jakiś coaching, mowy motywacyjne itp.

-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
Z tego co pamiętam to na spotkaniu w Adidasie Lewandowski mówił, że będzie się przymierzał do rekordu Polski na 5000m, a 800m zostawia Adamowi.pma pisze:hansel pisze:Fajnie byłoby sobie pofantazjować że nasze asy Kszczot i Lewandowski zamiast kończyć kariery po igrzyskach próbują coś ukręcić na długim dystansie.
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
Kszczot nie błyszczy, choć pamiętam jak latem wypowiadał się, że z treningu to jest na rekord Polski, ale w zawodach tego nie było widać. Ale to jakaś choroba, to coś... Dziwne to.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Kszczot to nie jest typ zawodnika który by coś zdziałał na długim dystansie. To sprinter można powiedzieć a jego dystans to maks 800m. Kiedyś wspominał że najbardziej pasowałby mu dystans 700m:)
A Lewandowski - myślę, że na 5000m w 13:17 - chyba byłby w stanie jeśli się przyłoży, ale nie szybciej. W rywalizacji na poziomie światowym musiałby biegać poniżej 13 minut a to dla niego raczej nieosiągalne i pójście na poważnie w 5000m nie wchodzi w grę.
Więc dla własnej satysfakcji może pobić rekord Malinowskiego, tylko czy starczy mu motywacji.
A Lewandowski - myślę, że na 5000m w 13:17 - chyba byłby w stanie jeśli się przyłoży, ale nie szybciej. W rywalizacji na poziomie światowym musiałby biegać poniżej 13 minut a to dla niego raczej nieosiągalne i pójście na poważnie w 5000m nie wchodzi w grę.
Więc dla własnej satysfakcji może pobić rekord Malinowskiego, tylko czy starczy mu motywacji.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Adamowi niedawno urodziła się córeczka (gratulacje), to też ma wpływ na obecną dyspozycję. Przyznam,że w sumie to MŚ zbliżają się już wielkimi krokami!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Też uważam że z tej dwójki to Lewandowski ma lepszy strzał na długie dystanse. Skoro taki Centro po obozie wysokogórskim i rzekomo miesięcznym treningu ukierunkowanym na 5000 m pobiegł 13:00, to może i Lewandowskiego stać byłoby na wejście na zbliżony poziom. Co do rywalizacji światowej i biegania poniżej 13 minut to wraz z wyrugowaniem konkurencji z Diamentowej Ligi takich wyników możemy długo nie oglądać bo po prostu może nie być odpowiednich ustawek na czas. Na mistrzostwach świata prawie nigdy nie biega się spektakularnie szybko, często to eliminacje są mocniejsze wynikowo niż sam finał, w 2017 do wygranej potrzeba było 13:32, a w 2015 "tylko" 13:50. Na igrzyskach natomiast bywa różnie, 13:03 w Rio, 13:41 w Londynie. Więc jeśli Lewandowski osiągnąłby poziom sub 13:17 to nie byłby do końca na straconej pozycji w rywalizacji na imprezach mistrzowskich.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiejszy post z FB Sofii:
"Przyszedł czas na zabranie głosu w sprawie licznie pojawiających się artykułów na mój temat. Sezon 2019 uważam za zakończony. Ostatni rok był dla mnie bardzo trudny - walczyłam z kontuzją, która uniemożliwiła mi przygotowanie satysfakcjonującej mnie formy w sezonie letnim. W związku z tym nie będę mogła reprezentować Polski ani na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Katarze, ani na Igrzyskach Wojskowych w Chinach. Argumenty, których użyłam na temat moich dolegliwości zostały zinterpretowane w sposób nieopatrzny, a interpretacja mojej wypowiedzi dalece odbiega od moich intencji. W życie sportowca wpisane jest ryzyko kontuzji. Trudno jest przypisać moje dolegliwości do konkretnej przyczyny. Tak jest i w tym przypadku. Co więcej, nie wyobrażam sobie wcielenia oraz służby wojskowej bez odpowiedniego przeszkolenia. Jestem odpowiedzialną osobą i wiedziałam, że poza niewątpliwymi przywilejami, wynikają też z mojej służby obowiązki. W związku z tym proszę o zaprzestanie wszelkich spekulacji na mój temat i pozwolenie mi na spokojną rehabilitację i przygotowanie do Igrzysk Olimpijskich w Tokio."
"Przyszedł czas na zabranie głosu w sprawie licznie pojawiających się artykułów na mój temat. Sezon 2019 uważam za zakończony. Ostatni rok był dla mnie bardzo trudny - walczyłam z kontuzją, która uniemożliwiła mi przygotowanie satysfakcjonującej mnie formy w sezonie letnim. W związku z tym nie będę mogła reprezentować Polski ani na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Katarze, ani na Igrzyskach Wojskowych w Chinach. Argumenty, których użyłam na temat moich dolegliwości zostały zinterpretowane w sposób nieopatrzny, a interpretacja mojej wypowiedzi dalece odbiega od moich intencji. W życie sportowca wpisane jest ryzyko kontuzji. Trudno jest przypisać moje dolegliwości do konkretnej przyczyny. Tak jest i w tym przypadku. Co więcej, nie wyobrażam sobie wcielenia oraz służby wojskowej bez odpowiedniego przeszkolenia. Jestem odpowiedzialną osobą i wiedziałam, że poza niewątpliwymi przywilejami, wynikają też z mojej służby obowiązki. W związku z tym proszę o zaprzestanie wszelkich spekulacji na mój temat i pozwolenie mi na spokojną rehabilitację i przygotowanie do Igrzysk Olimpijskich w Tokio."