Logadin [komentarze]
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
mihumor - myślałem coś w zakresie 2:42-2:44 ale cały czas nie wiem czy na Berlin się wyrobię z przygotowaniami i czy jednak nie w Poznaniu będzie generalna próba. Tzn. w Berlinie na 100% polecę na maxa ale jak po połowie będzie średnio to ew. przejdę w easy i skupię się na Poznaniu.
Coś jak rok temu było z maraton Wrocław -> maraton Frankfurt
infernal - zawody są zdecydowanie za rzadko hehe
Coś jak rok temu było z maraton Wrocław -> maraton Frankfurt
infernal - zawody są zdecydowanie za rzadko hehe
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ależ to wlazło dzisiaj! W nagrodę na jednym drinie się nie skończy, bajka
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
To fajnie żeś zadowolony
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
U mnie też, więc nadrabiam w inne dni po treningoweLogadin pisze: infernal - zawody są zdecydowanie za rzadko hehe
Sado maso. O wilku mowa.Logadin pisze:Ależ to wlazło dzisiaj! W nagrodę na jednym drinie się nie skończy, bajka
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
I to jest ten ktory stroni od rzeznickich treningow... Ale jesli nagorda ma byc drink to chyba kazdy by polecial
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Piotrek - w porównaniu do 14km w tempie połówki u jacka to ten trening nawet nie stał Za dopłata bym się nie zamienił XD
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
W domu mówię, dobry trening zrobiłem; 2/3 HM w tempie jakim chciałbym pobiec na zawodach, a żona na to; i co w tym takiego, przecież jeszcze 7km będziesz musiał. Tyle w temacieLogadin pisze:Piotrek - w porównaniu do 14km w tempie połówki u jacka to ten trening nawet nie stał Za dopłata bym się nie zamienił XD
To, że Krystian potrafi głową zawalczyć na treningu czy zawodach wszyscy wiemy
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
To nie nazywa MotywatorW domu mówię, dobry trening zrobiłem; 2/3 HM w tempie jakim chciałbym pobiec na zawodach, a żona na to; i co w tym takiego, przecież jeszcze 7km będziesz musiał. Tyle w temacie
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ufff trochę się dzisiaj posiedziało na wysokim pulsie:
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4207
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
dołożyłeś, and koniecznie trzeba schłodzić [SMILING FACE WITH SMILING EYES]
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aż mnie skręca. Ja na interwałach dobiłem ostatnio do maks. tętna 158...
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Piszesz jak świeżak Krzysiek. 158, ale jaki to %HRmax?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
W poniedziałek lub w środę mam zrobić 25km w 4:20 czyli poprawić życiówkę w HM o 1 minutę i dołożyć 4kmLogadin pisze:Piotrek - w porównaniu do 14km w tempie połówki u jacka to ten trening nawet nie stał Za dopłata bym się nie zamienił XD
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Krzysiek - to co b@rto napisał, zależy jaki to %HRmax. U mnie to 194-195.
Siedlak - o fuck. Widzę walka z Jackiem mocna XD
Siedlak - o fuck. Widzę walka z Jackiem mocna XD
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co prawda robiłem interwały, ale dość krótkie, bo 3' szybko, 2' przerwy (50-60% marszu, reszta trucht) i raczej dobrze wypoczywałem na tej przerwie. Mocniej będzie, kiedy wpadnie jednostka 5' I/4' przerwy.
Kiedyś widywałem >190 bpm, teraz jak dojdę do 175 to jest masakracja, pierwsze wysiadają nogi. No, jak pójdę na kamikadze w upale coś trudnego jeszcze potrafię takie wartości >175 bpm widzieć, ale w normalnych warunkach to ciężko. Dlatego tętno traktuję tylko jako ciekawostkę - raczej w celu porównania podobnych treningów, czy praca idzie w dobrą stronę.
Kiedyś widywałem >190 bpm, teraz jak dojdę do 175 to jest masakracja, pierwsze wysiadają nogi. No, jak pójdę na kamikadze w upale coś trudnego jeszcze potrafię takie wartości >175 bpm widzieć, ale w normalnych warunkach to ciężko. Dlatego tętno traktuję tylko jako ciekawostkę - raczej w celu porównania podobnych treningów, czy praca idzie w dobrą stronę.