Pieczenie (parzenie) stóp.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
KamilEGO
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 wrz 2019, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam odświeżam temat,

U mnie problem jest tak samo ze śródstopiem, stopę mam neutralą, buty są to nowe Asics Gel Pulse 10.

Jedyny pomysł jaki przyszedł mi do głowy, to że to wina zwykłych skarpetek takich z Pepco. Dzień wcześniej biegałem w butach do podnoszenia ciężarów - Adidasy Power Lifty nie mam innych butów sportowych, ale chodzi o to że w nich pieczenie nie występowało.

Zastanawiam się czy to nie wina wkładki ? Może w tym bucie nie są one najlepszej jakości? Teraz tak patrzę na te wkładki, to są one dosłownie byle jakie. Może zmiana wkładki + jakiejś dobrej jakości skarpetki załatwią sprawę?

Grzybicy też nie mam, w ogóle nie występuje ten problem w żadnych innych butach, tylko w tych Asics, ale to też dopiero podczas biegania.

Z góry dzięki za odpowiedz.
New Balance but biegowy
KamilEGO
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 wrz 2019, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobra odpowiadam sam sobie, :) a wiec tak, zmieniłem wkładki z tych oryginalnych byle jakich na takie za 3zl z takimi dziurkami, które maja oddychać + nałożyłem skarpety które używam do butów na motocykl, i pieczenie przestało. A wiec to ani grzybica, ani płaskostopie poprzeczne.

Prawdopodobnie to zaparzanie się było spowodowane skarpetami z pepco + tymi wkładkami, ale obstawiam że wkładki były tu największym problemem. .

To tyle, :) może komuś się przyda ta odpowiedz.

KamilEGO pisze:Witam odświeżam temat,

U mnie problem jest tak samo ze śródstopiem, stopę mam neutralą, buty są to nowe Asics Gel Pulse 10.

Jedyny pomysł jaki przyszedł mi do głowy, to że to wina zwykłych skarpetek takich z Pepco. Dzień wcześniej biegałem w butach do podnoszenia ciężarów - Adidasy Power Lifty nie mam innych butów sportowych, ale chodzi o to że w nich pieczenie nie występowało.

Zastanawiam się czy to nie wina wkładki ? Może w tym bucie nie są one najlepszej jakości? Teraz tak patrzę na te wkładki, to są one dosłownie byle jakie. Może zmiana wkładki + jakiejś dobrej jakości skarpetki załatwią sprawę?

Grzybicy też nie mam, w ogóle nie występuje ten problem w żadnych innych butach, tylko w tych Asics, ale to też dopiero podczas biegania.

Z góry dzięki za odpowiedz.
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

KamilEGO pisze: Prawdopodobnie to zaparzanie się było spowodowane skarpetami z pepco + tymi wkładkami, ale obstawiam że wkładki były tu największym problemem.
Są ludzie tak wrażliwi, że nie tolerują żadnych sztucznych włókien w skarpetach,
a nawet przy dotyku jedynie ręką, zaczyna pojawiać się odczyn zapalny.

Wkładki do butów to podobna historia jak i cała "garderoba" do biegania. :hej:

BTW
Najbezpieczniej w takich wypadkach, biegać w lesie na odludziu, boso i na golasa! :hahaha: :hej:
ODPOWIEDZ