Wąsaty - przygody cd.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dzieki Panowie za dobre slowa. Ale pamietajcie ostatni trening to zasluga butow.
TLT będzie dobrym wyborem, ale ten trening też zawiera konkretną porcję biegu progowego.
Równie dobrze możesz zobaczyć jak kolega @sultangurde sobie rozplanował ostatnie tygodnie przed półmaratonem. Wyglądało to całkiem dobrze.
@Phalandir wlasnie podgladalem rozpiske kolegi @sultangurde na ostatnie 4 tygodnie i troche bede papugowal z jakimis modyfikacjami pod siebie. Jak sie nie ma pomyslu to czasami trzeba pomysl pozyczyc.

Zalozenie jest ze mam jeszcze 2,5 tyg na wrzucenie treningow ktore zrobia ostatni szlif formy i jesli moge cos poprawic to tylko sila biegowa, wytrzymalosc i rozbiegania na wyluzowanie nog.
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja u kogoś mądrego wyczytałem, że ostatni trening vo2max najpóźniej 10-14 dni przed startem, ostatni trening tempowy 8-10 dni, ostatnie długie wybieganie 2 tygodnie, reszta to improwizacja lekkie wybiegania z dodanymi paroma kilometrami w tempie połówki.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dobrze i madrze napisane. Dzisiaj stworze ostateczny plan mojego biegania na ostatnie 3,5 tygodnia.
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

To właśnie ta zbilansowana dieta jest najważniejsza. Jak to się liczyło...

2g białka na kg masy ciała dla osoby trenującej

No i jak człowiek sobie zda sprawę z tego, że np. ja musi zjeść 180 g białka to taki izolat się przyda. :hej:

BCAA jak wcinasz białko nie ma sensu.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja niczego nie suplementuje. Od dłuższego czasu zmieniłem nawyki żywieniowe, jem regularnie, zdrowo, często i raczej małe porcje.
Bardzo rzadko jadam fastfoody, jak już coś do dobrą pizzę, albo zapiekanki, ewentualnie rzeczy, które sam grilluje na działce.
To z czego nie umiem zrezygnować to gorzka czekolada (taka 80% - jem prawie codziennie parę tafelek).
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

Gorzka czekolada jest generalnie zdrowa.

Problem tkwi w kaloriach. Ale jak ktoś może sobie pozwolić to można wcinać.

Z tym białkiem w proszku to jest tak, że to jest po prostu wygodne. Można przed snem obadać ile brakuje do wytycznych i dziabnąć shake.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja myślę, że te 2g na kg masy ciała to takie ratio dla kulturysty bardziej, ale fakt trzeba dużo nabiału wcinać żeby przyjąć to z pokarmu bez tych odżywek białkowych. Ale jak się regularnie je jajka, twarogi, serki wiejskie, ryby, mięso itp to jakoś idzie.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ok, dzieki.
Czyli przy mojej diecie Bialko jest okay :hej:

Co do diety to u mnie temat rzeka, zdarzy mi sie dwa razy w miesiacu zjesc fastfooda. Do tego w weekend zawsze jakies piwo lub wino wleci. Staram sie ograniczac slodycze, jakos idzie na pewno jest duzo lepiej niz bylo. Owoce wcinam. U mnie jedzenie by nie bylo takie zle gdybym fajki odstawil. Tego sie musze pozbyc. Ciagle sobie obiecam ze juz nieedlugo ale wciaz pale.

Dzisiaj dobre wiesci z rana - waga wybila rowne 80kg wiec do debiutu mam nadzieje ze bedzie 78kg.
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Ja myślę, że te 2g na kg masy ciała to takie ratio dla kulturysty bardziej, ale fakt trzeba dużo nabiału wcinać żeby przyjąć to z pokarmu bez tych odżywek białkowych. Ale jak się regularnie je jajka, twarogi, serki wiejskie, ryby, mięso itp to jakoś idzie.
Twaróg Klinek to absolutny terminator...
40 g białka...
Tylko zjedzenie tego to niezły wyczyn :bum: I mówie tu o chudym twarogu.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No serek półtłusty jest dobry, ja do tego daję mały jogurt naturalny, łyżkę miodu i makaron razowy i jem jako taki lekki obiad.
Zapycha strasznie, ale dobre makro ma.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Wow :) niezle polaczenie @sultangurde

Musze sie przyjrzec i zaczac liczyc co i ile zjadam :spoczko:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podpatrzyłem to u znajomego, można dodać też dodatki do smaku: wanilii trochę albo rodzynki jeśli ktoś lubi.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

U mnie na dietce to zostaje suchy twaróg chudy łyżeczką :ech:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

U mnie podstawą diety jest ryż. W dniu treningu 2 paczki paraboiled.
Jedna z jakimś białym mięsem(śniadanie) druga z rozgniecionym na papę bananem(obiad o 13tej).
W tak zwanym międzyczasie, trochę pieczywa, owoc, trochę słodkiego.
Spróbuj ten ryż z bananem. Trening zaczynam o 17tej i jest z czego pociągnąć :hej:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:No serek półtłusty jest dobry, ja do tego daję mały jogurt naturalny, łyżkę miodu i makaron razowy i jem jako taki lekki obiad.
Zapycha strasznie, ale dobre makro ma.
kurwać, to brzmi objętościowo jak moje 2 śniadanie... nie pociągnąłbym na tym dalej niż do kawomatu w pracy...
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ