Wąsaty - przygody cd.

[Świeżak]

Daniels poleca minutę przerwy na każde 5 minut biegu jeśli biegniesz to odcinkami (np. 4x2km, a nie ciągły tempo run). Teoretycznie powinieneś spędzić w tym tempie nie więcej niż pół godziny jak masz kilometraż poniżej 60km/tyg (teoria Daniels'a, nie moja ).

[piotr.valczynski]

Ja zrobilem wczoraj przerwy 3minuty miedzy 2km mocno i bylo okay, nogi nie wypoczely tylko oddech sie wyrownal. Mysle ze 3 min to jest max przerwy jakie powinienem robic.

[Phalandir]

Brawo

Ale bez 1:40 to nie wracaj :P

[piotr.valczynski]

Dzieki

@Phalandir badzmy powazni przeciez dobrzemy wiemy ze takie cuda to nie w tym roku

[Phalandir]

Dzieki

@Phalandir badzmy powazni przeciez dobrzemy wiemy ze takie cuda to nie w tym roku

Przecież to łatwo wyczytać z twoich treningów.
Zaliczasz ekspresowy postęp.

[sultangurde]

Super trening, może trochę nawet za szybkie tempa jak na progowe, ale jak nowe szybkie buty to trzeba przetestować
Naprawdę widać że dobrze się czujesz biegając szybciej i to zaprocentuje wcześniej czy później, bo organizm się adaptuje do intensywności wysiłku jaki mu fundujesz. Jak cały czas biegasz wolno to jak nagle zaczynasz biegać szybciej to organizm się buntuje, dlatego widać, że zawodnik zaczynający biegać z predyspozycjami szybkościowym ma łatwiej wejść na większe prędkości, musi tylko wypracować wytrzymałość przy określonej szybkości a to się da zrobić będąc konsekwentnym. Do tego całkiem dobrze się składa, że po tych wrześniowych półmaratonach będzie czas na szybsze treningi pod 5/10km

[piotr.valczynski]

10x1 czy 4x2 to chyba powinno się mocniej biegać niż na progowym, a wtedy to już kawał treningu.
Oj, biegałem to daaawno temu, kiedy mocno byłem podjarany trenowaniem, obecnie nie daję rady psychicznie tylu powtórzeń trzasnąć

Skorzystalem z sugesti Jacka i polecialem szybciej niz progowo i weszlo tak jak oczekiwalem. Mialem robic dwa polamaratony ale z racji odwiedzin rodzicow w drugiej polowie wrzesnia na dwa tygodnie wiem ze bieganie kolejnej polowki na poczatku pazdziernika mija sie z celem. Bedzie duzo dobrych rzeczy, obfite i niezdrowe jedzenie + %%% wiec wiem ze kolejny pol maraton bylbym strata czasu. Wiec po debiucie daje sobie czas do wiosny z polmaratonami i biore sie za oste treningi pod 5/10km.
Jutro 50 min progowo lub ciut nizej.

[Phalandir]

Ale też nie przesadzaj z tymi treningami... bo teraz to co trening to robisz jakość.

A 50 minut progowo to już w ogóle przesada.

[sultangurde]

W sumie dobra decyzja, sam też będę ostro tyrał treningi pod 5k/10k, z wypracowanej prędkości, po obieganej spokojnymi wybieganiami zimie będzie znacznie łatwiej przesunąć bieg progowy na szybsze tempo i tym samym szybciej pobiec półmaraton.

[piotr.valczynski]

Ale też nie przesadzaj z tymi treningami... bo teraz to co trening to robisz jakość.

A 50 minut progowo to już w ogóle przesada.

Bo wlasnie w tym punkcie jestem w kropce. Myslalem zeby jakies 200 lub 400 poleciec ale sam sugerowales wczesniej ze to bez sensu. Moze jakies rozbieganie z przebiezkami lub skipami lub jakies gorki na wzmocnienie?

[Phalandir]

Zrobienie treningu 50 minut biegiem progowym to praktycznie zawody
No bo z definicji bieg progowy to taki bieg, który uciągniesz przez 60 minut.

Teraz sporo progowych u Ciebie wpadło. I pojawiły się w odcinkach i ciągiem 6 km. W tym tygodniu już bym sobie odpuścił. I nie bój się pobiec długiego wybiegania spokojnym tempem. Taka jednostka też ma sens treningowy.

[piotr.valczynski]

Moze faktycznie dlugie wybieganie plus ewentualnie kilka przebiezek lub podbiegow zeby nog nie odzwyczaic.

A w weekend moze sprobuje TLT

[Phalandir]

Jeśli chodzi o półmaraton to masz jeszcze do wyboru takie jednostki jak:

- klasyczne tempo półmaratońskie w różnych wariantach: 3 x 4 km, 4 x 4 km itd.
- trening z Michigan gdzie stałe odcinki w tempie progowym przeplatasz malejącymi odcinkami w tempie interwałowym.

TLT będzie dobrym wyborem, ale ten trening też zawiera konkretną porcję biegu progowego.
Równie dobrze możesz zobaczyć jak kolega @sultangurde sobie rozplanował ostatnie tygodnie przed półmaratonem. Wyglądało to całkiem dobrze.

[jacekww]

W sumie dobra decyzja, sam też będę ostro tyrał treningi pod 5k/10k, z wypracowanej prędkości, po obieganej spokojnymi wybieganiami zimie będzie znacznie łatwiej przesunąć bieg progowy na szybsze tempo i tym samym szybciej pobiec półmaraton.

+1,
@sultangurde, @piotr.valczynski, zróbcie te połówki i skupcie się treningowo pod 5-10km, możecie w niedługim czasie naprawdę fajne wyniki biegać, widać że szybszego ruchu nie musicie uczyć się od podstaw jak większość z nas która po n-latach zrozumiała, że w-f nie był taki straszny.
Z rosnącym kilometrażem zyskacie wytrzymałość pod dłuższe dystanse, ale na obecną chwilę naprawdę szkoda klepać, kosztem polepszania prędkości, mając ku temu predyspozycje.

[sochers]

+2, macie background szybkiego biegania, to ani się obejrzycie a będziecie śmigać. Ja muszę odgruzow(ywa)ać nogi po 20 latach zamulania