Wąsaty - przygody cd.

[piotr.valczynski]

Czytalem o nich - recenzje mega ale to dla mnie 5 lat po Adiosach

A co do bostonow to znalezlem jeszcze alternatywe:

REEBOK FLOATRIDE RUN FAST lub REEBOK FLOATRIDE RUN FLEXWEAVE

[jacekww]

Czytalem o nich - recenzje mega ale to dla mnie 5 lat po Adiosach

A co do bostonow to znalezlem jeszcze alternatywe:

REEBOK FLOATRIDE RUN FAST lub REEBOK FLOATRIDE RUN FLEXWEAVE

Tu moja mini recenzja Run Fast https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 4&start=30.
Adiosy też mam, są sztywniejsze i cięższe od Rebooków, bardziej oplatają stopę sztywnością materiału, w reebokach muszę bardziej dociągać sznurówki by poczuć ten kontakt z butem. Tyle, że to na postoju, w biegu specjalnie tego nie wyłapuję. Bardziej trwała podeszwa wydaje się być w adidasach, choćby na samą gumę continental, podeszwa reeboka sprawia wrażenie, że szybciej może się wytrzeć, choć to się okaże dopiero.
Ciekawostka taka, że oba buty równie "szybkie", w obu mam tą samą życiówkę na 5km.

[piotr.valczynski]

Dzieki Jackek, zamowie na probe Reebok Floatride Run Fast - cena jest znosna jak na startowki z zeszlego roku, po cenie z przeceny i moich 30% wychodzi £58.78 - wiec mam dosc czasu zeby przyszly, przetestuje na progowych w przyszlym tygodniu i troche rozbiegam na BS i powinny byc gotowe do startu

Dzieki Panowie za checi i pomoc!

[Logadin]

Póki pod nogami będzie sucho powinny sprawować się pierwsza klasa Ale jak tylko ruszy deszcz to jak dla mnie to są łyżwy niestety.

[jacekww]

Póki pod nogami będzie sucho powinny sprawować się pierwsza klasa Ale jak tylko ruszy deszcz to jak dla mnie to są łyżwy niestety.

Nas to nie tyczy, nikt nie ma takiego pecha do deszczu jak Ty

Ja w swoich już wyrównałem życiówkę na 5km, czego chcieć więcej, może tylko ją pobić

[piotr.valczynski]

Logadin napisał(a):
Póki pod nogami będzie sucho powinny sprawować się pierwsza klasa Ale jak tylko ruszy deszcz to jak dla mnie to są łyżwy niestety.

Znajac angielska pogode moze @Logadin mi to wykrakac

Chociaz z drugiej strony przy moich tempach to jeszcze moze sie utrzymam na lodzie

[Phalandir]

Wszedł ładnie ten trening.

Ja bym generalnie uznał, że twoje tempo na półmaraton to będzie 4:50 a 4:55. I bym nie cisnął od początku wolniej niż 5:00.

[sultangurde]

Trening wszedł fajnie. Widać, że dopiero na większym tempie wchodzisz w rytm (po długości kroku).
Odnośnie pierwszych 5 km to podobno największy błąd zacząć za szybko

[piotr.valczynski]

Tez to zaobserwowalem i na wiekszym tempie nogi ladnie pracuja z cialem. Fajnie mi sie biega. Na pewno pierwsze 5km zaczne z rezerwa, to juz postanowione od zeszlej jesieni

Mam pytanie, czy robiac trening progowy powinienem wydluzac przerwy, moj byly trener zasugerowal mi przerwy przy kilometrowkach 5min a przy dwukilometrowkach miedzy 7-10min. Argumentuajc ze wytrzymalosc sie buduje nie tylko podczas mocnego biegu ale rowniez podczas truchtania pomiedzy seriami... taka ciekawostka...

[jacekww]

Logadin napisał(a):
Póki pod nogami będzie sucho powinny sprawować się pierwsza klasa Ale jak tylko ruszy deszcz to jak dla mnie to są łyżwy niestety.

Znajac angielska pogode moze @Logadin mi to wykrakac

Tyle, że ty wracasz do kraju a Krystian nawet w Italii ściąga deszcz, no bodaj w Hiszpanii tego nie robi.

Bez szczegółowej analizy Twoich treningów, widzę potencjał na szybki progres wynikowy. Bardzo ładny ostatni trening, dla mnie 45minut/10km już byś dotknął.

[piotr.valczynski]

Po pomaratonie zapisze sie na jakis bieg 10km bo az sie prosi o nowa zyciowke

dzieki

[Phalandir]

Mam pytanie, czy robiac trening progowy powinienem wydluzac przerwy, moj byly trener zasugerowal mi przerwy przy kilometrowkach 5min a przy dwukilometrowkach miedzy 7-10min. Argumentuajc ze wytrzymalosc sie buduje nie tylko podczas mocnego biegu ale rowniez podczas truchtania pomiedzy seriami... taka ciekawostka...

Z tą wytrzymałością to się zgadza trochę, ale te przerwy to za długie.
Chociaż ja jestem teraz tak staśtany po progowych, że muszę w marszu przerwe zaliczać

[piotr.valczynski]

Mi tez tak sie wydaje ze przerwa miedzy 1,5min do 3min w zupelnosci wystarczy zeby zlapac oddech i na zmeczonychc nogach ruszyc kolejne powtorzenie.

Wg planu dzisiaj powinienem robic 200m albo 400m ale nie wiem czy teraz to ma sens. Skupilbym sie na wymagajacym progowym zeby robic wytrzymalosc i moje pytanie czy robic 10x1km czy moze 4x2km. Mam ostatnie tygodnie i chcialbym zrobic najbardziej potrzebne treningi...

[jacekww]

Tu masz tabele z tempem, ilością powtórzeń oraz czasem przerw. Wg. mnie dobrze dobrane te parametry do poziomu trenującego. https://www.maratonypolskie.pl/mp_index ... &code=8992

10x1 czy 4x2 to chyba powinno się mocniej biegać niż na progowym, a wtedy to już kawał treningu.
Oj, biegałem to daaawno temu, kiedy mocno byłem podjarany trenowaniem, obecnie nie daję rady psychicznie tylu powtórzeń trzasnąć

[sochers]

Jak dla mnie przy tych długich tempach można podkręcić do T10/T10-5s. A i przerwy trochę skrócić. Ale nie przy pierwszej serii, tylko przy drugiej, jak się już od 6*1 do 2*3 sprawdzi.