Schudnięcie do tylu jest osiągalne, ale za 2-3 lata. Na ten maraton mogę mieć około 88 kg. Co będzie i tak wagą o 5 kg mniejszą niż podczas półmaratonu tegorocznego.sultangurde pisze:Stawiam, że jakbyś zszedł z wagą do 75kg przebiegł byś ten maraton tym tempem z uśmiechem na twarzy.
Chociaż wydaje mi się, że coś wolno chudnę... ja spalam tygodniowo jakiś kg z samych treningów (60 km + 2 x siłownia z 40 minutami cardio).
Czytam wpisy Andrzeja Witka, który stanowczo odradza treningów powyżej 2,5 godziny... kolejny do kolekcji.
W sumie jakbym napisał, że robie plan Książkiewicza na 4 godziny i go wykonał to pewnie byłaby większa wiara w mój sukces, nie?
Ooo sorry... tam jest 28 km tempem 6:30 - 6:40 jako najdłuższy long… to nie może się powieść.
