Polska Gola!
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Matko do ciebie! Dobrze ze nie widzialem meczu bo spedzilem ten czas na macie. Pewnie by mi zajady ze smiechu popekaly.
Mysle ze przegrali bo w ich szeregach zabraklo takich slaw, ktore niegdys wstrzasly swiatowym futbolem jak:
Mietek Agafon i Jachu Jojko.
Niektorzy nasi grajkowie powinni przestawic sie na szachy heksagonalne lub granie "kulkami dunskimi" do dolka w piaskownicy.
Bo z tak ambitnym podejciem w bieganiu tez szans by nie mieli zadnych!
Mysle ze przegrali bo w ich szeregach zabraklo takich slaw, ktore niegdys wstrzasly swiatowym futbolem jak:
Mietek Agafon i Jachu Jojko.
Niektorzy nasi grajkowie powinni przestawic sie na szachy heksagonalne lub granie "kulkami dunskimi" do dolka w piaskownicy.
Bo z tak ambitnym podejciem w bieganiu tez szans by nie mieli zadnych!
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
A ja głupi poszedlem wcześniej biegac, żeby zdążyć na mecz. Nie dość, że zaduch mnie z lekka sponiewierał, to jeszcze spieszyć się nie było do czego 

[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Licho jak cholera - po trzecim golu dla szwedów - poszedłem sobie pobiegać - musiałem się jakoś odstresować 

W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
JAk co srode wieczorem, pojechalem na sale pograc w koszykowke.
Pozniej nie zalowalem tego wyboru, a szczerze piszac przepowiadalem
5:0 ...
Pozniej nie zalowalem tego wyboru, a szczerze piszac przepowiadalem
5:0 ...
[i]swim - bike - run [/i]
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jak zwykle nie było co oglądać, ale kibicować i wspierać drużynę zawsze trzeba. Zawsze jednak pozostaje niedosyt i obrzydzenie jak można tak lekceważyc sprawę, a już chyba najbardziej nas kibiców. Do boju Polsko!!!
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Proto ty okrutny pesymisto! Ja przewidywalem zaledwie 2:0 w plecy.
Wydaje sie mnie ze nasi pilkarzysci kopani mieli jak zwykle nogi ciezkie jak z waty i zabraklo im zacietrzewienia oraz checi nieprawdopodobnej...
Wydaje sie mnie ze nasi pilkarzysci kopani mieli jak zwykle nogi ciezkie jak z waty i zabraklo im zacietrzewienia oraz checi nieprawdopodobnej...
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Brakowało im wszystkiego..techniki, szybkości, checi, mieli tylko złudzenia i nadzieję,że moze się fukśnie !!!
CO za patałachy...żenada... Tyle lat i nadal tak cienko grają !
CO za patałachy...żenada... Tyle lat i nadal tak cienko grają !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- frog
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 17 maja 2003, 20:57
Jestem kibicem piłkarskim i zawsze kibicuję Naszym bez względu na to jak grają. no ale to mi nie przeszkadza oceniać w jakim stylu grają. a grali jak piąta liga podwórkowa, robili szkolne błędy, piłkę oddawali bez walki. aj, szkoda gadać.
aż za duzo piwka przez nich wypiłam.
aż za duzo piwka przez nich wypiłam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Zawsze mnie zastanawia slepa wiara w cuda , a sport to w sumie
dziedzina sciasla . Pol biedy , jakby wiedzili gdzie ich miejsce , i pokornie
trenowali , jak wielu z nas ... Ale jak czytam i widze to bunczuczne
wypowiedzi , ze teraz gramy o wszystko , ze lepszy trener itd to sie plakac
chce . Przeciez ta jedenasta nadaje sie na gimnastyke korekcyjna z pilkami
lekarskimi , a nie na gre z wegrami , lotwa nie wspominajac o szwecji ...
dziedzina sciasla . Pol biedy , jakby wiedzili gdzie ich miejsce , i pokornie
trenowali , jak wielu z nas ... Ale jak czytam i widze to bunczuczne
wypowiedzi , ze teraz gramy o wszystko , ze lepszy trener itd to sie plakac
chce . Przeciez ta jedenasta nadaje sie na gimnastyke korekcyjna z pilkami
lekarskimi , a nie na gre z wegrami , lotwa nie wspominajac o szwecji ...
[i]swim - bike - run [/i]
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
... a te pilki lekarskie powinni sobie na glowki zrzucac...
To forum to nie miejsce, ale problem lezy gdzie indziej. W Polsce nie ma systemu szkolenia mlodych, nie ma dosc boisk a wf jest w stylu "mota" - mota i grejta.
Zobaczcie jak to robia np. w Anglii. Tam manchester ma szkolke i dziesiatki mlodych szkolonych od dziecka. Potem robi sie selekcje i w 1 teamie gra ich 6-8 wychowankow. Reszte kupuja za granica. Jak taki gra do d to grzeje lawe i malo zarabia. A u nas jak ktos jako tako kopie w okregowie to go do rugiej, potem jakies podrzedne druzyny z 2 bundeswery (czytaj bundesligi) go biora i koles w reprezentacji oszczedza girki by na zachodzie zarobic. DUPA. Trza zaczynac w Polsce od zera i czekac 20 lat na efekty!
PS. I nie bede kibicowal komus kto ma mnie jako kibica w d. Howgh!
To forum to nie miejsce, ale problem lezy gdzie indziej. W Polsce nie ma systemu szkolenia mlodych, nie ma dosc boisk a wf jest w stylu "mota" - mota i grejta.
Zobaczcie jak to robia np. w Anglii. Tam manchester ma szkolke i dziesiatki mlodych szkolonych od dziecka. Potem robi sie selekcje i w 1 teamie gra ich 6-8 wychowankow. Reszte kupuja za granica. Jak taki gra do d to grzeje lawe i malo zarabia. A u nas jak ktos jako tako kopie w okregowie to go do rugiej, potem jakies podrzedne druzyny z 2 bundeswery (czytaj bundesligi) go biora i koles w reprezentacji oszczedza girki by na zachodzie zarobic. DUPA. Trza zaczynac w Polsce od zera i czekac 20 lat na efekty!
PS. I nie bede kibicowal komus kto ma mnie jako kibica w d. Howgh!
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
tja a ja zostalam zaskoczona dzisiaj na wp... wczoraj sprawdzialam na bbc i bylo 2-1 stwierdzilam ze tak bardzo d nie dali a tu.... jej
ale faktem jest szkolenia to u nas nie ma.... i jak to sie nie zmieni to nici z tego beda, przeciez wiadomo ze sport zawodowy jest na szczycie piramidy......
ale faktem jest szkolenia to u nas nie ma.... i jak to sie nie zmieni to nici z tego beda, przeciez wiadomo ze sport zawodowy jest na szczycie piramidy......
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Sory ze wciaz wierce temat, ktory jest nie na temat, ale tak sobie pomyslelem ze za wczesnie wieszamy psy na naszych pilkarzystach kopanych.
Otoz jesli San Marino wygra oba mecze ze Szwedami w stosunku bramek 9:0, nastepnie w barażach Wyspy Owcze pokonaja Niemcy, dajmy na to 6:0 to wowczas mamy calkiem realne szanse...
Hue, hue.
Zaraz potem potem ja przebiegne Maraton w tempie 2.30/km caly czas pijac piwko i spiewajac "Orly do boju" a nastepnie sie obudze...
Otoz jesli San Marino wygra oba mecze ze Szwedami w stosunku bramek 9:0, nastepnie w barażach Wyspy Owcze pokonaja Niemcy, dajmy na to 6:0 to wowczas mamy calkiem realne szanse...
Hue, hue.
Zaraz potem potem ja przebiegne Maraton w tempie 2.30/km caly czas pijac piwko i spiewajac "Orly do boju" a nastepnie sie obudze...
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Hahahhaha dobre Irmi..też bym chciał mieć taki sen...kiedyś mi sie śniło że wygrałem maraton w Japonii ahhahhaha... fajnie było... no i się obudziłem 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Stary Wyga
- Posty: 172
- Rejestracja: 30 kwie 2003, 12:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trzciana k/Rzeszowa
Naprawdę , naprawdę nie rozumiem was zupełnie. Ludzie, czym wy się podniecacie? Ja zaprzestałem oglądania piłki kopanej gdzieś tak circa about 1987 roku, i wyszło mi to tylko na zdrowie, bo zaoszcędziłem sporo nerwów. Innym polecam to samo - jest tyle innych pięknych dyscyplin sportu... A swoją drogą, skąd w tej polskiej piłce bierze się tyle kasy -nie wiem. Wystarczy być jakimś trzeciorzędnym piłkarzem byle jakiej drużyny zagrożonej spadkiem, a jest się ustawionym na całe życie. Akurat miałem koleżankę, która wyszła za mąż za takiego gościa, to wiem.
grek