Maraton 2 podejście :-)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Witam,
troche danych: Pierwszą dychę zrobiłem w sierpniu 2017 roku, a w ogóle zaczalem biegać miesiąc wczesniej. Zwykle dwa razy w tyg, od stycznia bieżącego roku trzy razy. Przerwa 3 m-ce sierpien-pazdziernik 2018 (kontuzja i brak startu w pierwszym maratonie). Po drodze 5 oficjalnych polmaratonow, jedna oficjalna trzydziestka. Oprocz tego z 2-3 polmaratony i dwie trzydziestki bez atestu. PB na 10 km - 45:13, PB na połówkę - 1:42:20.
Chcialbym biec maraton we Wro (15.09) z balonikiem na 4h.
Moje treningi:
pn - 6km tempo 5:40, plus skippy
sr - 10 km tempo 5.00, plus sprinty 5x100-200 m ew. BNP.
sob - 15 km tempo 5.20
Oprócz tego raz w m-cu zamiast 15 km ładuje 21 (zwykle zawody). Poza tym w lipcu i sierpniu po razie chce zrobic zamiast 15 km po 25 km oraz po razie 18 km (tez zamiast 15km). Tempa tych 25 km będą maratonskie.
trasa zawsze ta sama, z drobnymi pobiegami.
Coś zmienić/dodac? Zostaly dwa miesiace. Dam rade?
troche danych: Pierwszą dychę zrobiłem w sierpniu 2017 roku, a w ogóle zaczalem biegać miesiąc wczesniej. Zwykle dwa razy w tyg, od stycznia bieżącego roku trzy razy. Przerwa 3 m-ce sierpien-pazdziernik 2018 (kontuzja i brak startu w pierwszym maratonie). Po drodze 5 oficjalnych polmaratonow, jedna oficjalna trzydziestka. Oprocz tego z 2-3 polmaratony i dwie trzydziestki bez atestu. PB na 10 km - 45:13, PB na połówkę - 1:42:20.
Chcialbym biec maraton we Wro (15.09) z balonikiem na 4h.
Moje treningi:
pn - 6km tempo 5:40, plus skippy
sr - 10 km tempo 5.00, plus sprinty 5x100-200 m ew. BNP.
sob - 15 km tempo 5.20
Oprócz tego raz w m-cu zamiast 15 km ładuje 21 (zwykle zawody). Poza tym w lipcu i sierpniu po razie chce zrobic zamiast 15 km po 25 km oraz po razie 18 km (tez zamiast 15km). Tempa tych 25 km będą maratonskie.
trasa zawsze ta sama, z drobnymi pobiegami.
Coś zmienić/dodac? Zostaly dwa miesiace. Dam rade?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Jakie wyniki tych trzydziestek? To był Wrocław? Zima czy lato?
Z Wrocławiem jest ten problem że bywa bardzo gorąco.
Ja bym wydłużył o dww razy ten poniedziałkowy trening.
Z Wrocławiem jest ten problem że bywa bardzo gorąco.
Ja bym wydłużył o dww razy ten poniedziałkowy trening.
37:52 1:25:24 3:12:11
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 mar 2019, 21:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
IMHO jednak trochę ryzykujesz atakując maraton z objętości 30 km tygodniowo. Bartek Olszewski pisał kiedyś, że jego zdaniem absolutnym minimum w przygotowaniach do maratonu jest 60-70 km na tydzień.
Ja na Twoim miejscu postarałbym się o wygospodarowanie czwartego dnia treningowego i trenowanie wg jakiegoś sprawdzonego planu, np. tego: http://www.szmajchel.naszebieganie.pl/p ... dni/04-00/ (generalnie plany Szmajchela mają dobre opinie i ja się do tych opinii dołączam).
Mógłbyś tutaj wystartować od 4tego albo 5tego tygodnia (nie liczyłem dokładnie ile czasu Ci zostało do startu). Jestem przekonany, że dałoby to lepszy efekt niż trenowanie wg obecnego schematu.
Ja na Twoim miejscu postarałbym się o wygospodarowanie czwartego dnia treningowego i trenowanie wg jakiegoś sprawdzonego planu, np. tego: http://www.szmajchel.naszebieganie.pl/p ... dni/04-00/ (generalnie plany Szmajchela mają dobre opinie i ja się do tych opinii dołączam).
Mógłbyś tutaj wystartować od 4tego albo 5tego tygodnia (nie liczyłem dokładnie ile czasu Ci zostało do startu). Jestem przekonany, że dałoby to lepszy efekt niż trenowanie wg obecnego schematu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Wro. Jak bedzie b goraco to odpuszczam i zalicze Wawe. 30km w zeszlym roku latem w ~2h40min. Tydzien temu 25 km w 2h20min na luziku z czego 2 ostatnie km tempem 5.00. Sily jeszcze byly.
Rzuce okiem na ten plan
Rzuce okiem na ten plan

Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Ja bazując na swoim doświadczeniu zbyt szybkiego startu w maratonie radziłbym podszlifować dychę, a w maratonie wystartować za rok lub dwa.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ja mam zamiar biec 20 października Maraton i próbować złamać 4 godziny. Z tym, że ja poziom wyjściowy z półmaratonu mam gorszy: 1:47:36.
Trenuje 5 razy tygodniowo. Jeszcze się nie wbiłem w Bezpośrednie Przygotowanie Startowe... teraz stopniowo dochodzę do 60 km tygodniowo i robię Rytmy/Interwały/biegi BC2 i powoli wydłużam Biegi Długie do 26 km.
Trenuje 5 razy tygodniowo. Jeszcze się nie wbiłem w Bezpośrednie Przygotowanie Startowe... teraz stopniowo dochodzę do 60 km tygodniowo i robię Rytmy/Interwały/biegi BC2 i powoli wydłużam Biegi Długie do 26 km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
Ja również w tym roku po raz pierwszy startuje w maratonie, u mnie będzie to Warszawa, trenuje 3 razy w tygodniu. Jedno co mnie zastanawia to czemu ten najkrótszy bieg jest najwolniejszy? To raczej dłuższe wybiegania powinieneś robić wolno, tempo na 4 godziny to 5:40 na km, to po co robić najdłuższy tygodniowy trening w 5:20? po co ta "dycha" po 5:00? a te 6km, które proponował bym zmienić na powiedzmy 12km w tempie 5:40
5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
6 km jest najwolniej, bo dochodzą skippy. Po tej szostce jestem bardziej zmeczony niż po dyszce na 5.00. Fakt, mógłbym zwolnić, ale maraton to nie jest moj dystans. Celuję w dyszki, a 42 km chcę zaliczyc jeden raz.
Pomysle nad wydłużeniem treningu w pon.
Pomysle nad wydłużeniem treningu w pon.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
A po co Ci te skipy? Co one Ci dają? A ćwiczysz na przykład mięśnie grzbietu i brzucha?
Generalnie im dystans większy tym będziesz tracił bardzo dużo. Teoretycznie z wyniku z półmaratonu powonieneś mieć ogromny zapas ale przez mały kilometraż po 35 kilometrze się mogą cuda dziać. Ciężko powiedzieć jak to zniesiesz. Może być 3:45 i luz a może być ogromny kryzys i 5km spaceru na koniec.
Generalnie im dystans większy tym będziesz tracił bardzo dużo. Teoretycznie z wyniku z półmaratonu powonieneś mieć ogromny zapas ale przez mały kilometraż po 35 kilometrze się mogą cuda dziać. Ciężko powiedzieć jak to zniesiesz. Może być 3:45 i luz a może być ogromny kryzys i 5km spaceru na koniec.
37:52 1:25:24 3:12:11
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Mam nadzieję, że skippy są jakimś odpowiednikiem podbiegow, więc budują wytrzymałość/siłę biegową (?). Mięśni brzucha i grzbietu nie ćwiczę. Zacząć? Bieglem dwa razy "w karierze" 30 km i dawałem rade tempem 5:25. Wiem, ze maraton zaczyna sie po trzydziestce, stąd też nastawiam sie na 4h, a nie 3h40 jakby sugerowal polmaraton.
Teraz wchodzę w okres dluzszych wybiegan - kolejne soboty to będzie 18/18/25-27 km. Dwa tyg temu też bylo 25 km.
Teraz wchodzę w okres dluzszych wybiegan - kolejne soboty to będzie 18/18/25-27 km. Dwa tyg temu też bylo 25 km.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ja tam mam stracha przed Maratonem... dlatego biegam te 50-60 km tygodniowo.
Pierwszy 4:56
Drugi 4:36
Baa... ja nawet żadnego nie pokonałem całego biegiem.
No ale to JA... jestem beztalenciem biegowym, a w podstawówce 1 km latałem w 5:05 i miałem same pały z biegów.
Pierwszy 4:56
Drugi 4:36
Baa... ja nawet żadnego nie pokonałem całego biegiem.
No ale to JA... jestem beztalenciem biegowym, a w podstawówce 1 km latałem w 5:05 i miałem same pały z biegów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Do poprzednich jakie miałeś przebiegi tygodniowe? Na ktorym km padałeś? I jaki masz PB na polowke?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Pierwszy padłem na 20 km (
), a przebieg miałem 40-60 km. Czas z połówki 1:55
Drugi padłem na 30 km, a przebieg miałem 50 km. Czas z połówki 1:54
Obydwa maratony biegane truchtem... tempo 6:00 - 6:20.
Ale nie ma się co sugerować, bo u mnie problemem była waga. Miałem 98 i 95 kilo podczas tych Maratonów przy 182 cm wzrostu.
Teraz połówkę robię w 1:47 i mam nadzieje mieć te 88 kg chociaż. Może to zapewni sukces.

Drugi padłem na 30 km, a przebieg miałem 50 km. Czas z połówki 1:54
Obydwa maratony biegane truchtem... tempo 6:00 - 6:20.
Ale nie ma się co sugerować, bo u mnie problemem była waga. Miałem 98 i 95 kilo podczas tych Maratonów przy 182 cm wzrostu.
Teraz połówkę robię w 1:47 i mam nadzieje mieć te 88 kg chociaż. Może to zapewni sukces.
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1035
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Sukces dałoby Ci zejście z wagą do jakiejś sensownej wartości i wtedy myślenie o maratonie.
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Ja akurat z tym problemu nie mam. Wprost za chudy jestem. 60-62 kg, 180 cm.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)