Plotki ze świata :) naszego świata
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Wiem,że to będzie hitowy temat więc aby nie zabierac miejsca na serwerze rzucę pierwszą plotę.
Podobno J. Zawierucha przygotowując sie pod maraton biega 20x500 po 1.20.
( podobno Zatopek robił to samo tylko razy 60 )
ps. Tu możemy pisać wszystko o czym gawędzimy z biegusami przed i po biegach. Tematyka dowolna ze wskazaniem na bieganie.
Podobno J. Zawierucha przygotowując sie pod maraton biega 20x500 po 1.20.
( podobno Zatopek robił to samo tylko razy 60 )
ps. Tu możemy pisać wszystko o czym gawędzimy z biegusami przed i po biegach. Tematyka dowolna ze wskazaniem na bieganie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
To niezły z chłopaka kozak, ja to bym spuchł po pięciu:bum:, właściwie to sam nie wiem bo nie sprawdzałem.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Inna plota:
Wiecie dlaczego wyczynowi wytrzymałościowcy raz na jakiś czas "walą gorzałę" ( nie wszyscy oczywiście- teoria wywodzi sie bardziej z Ukrainy i Białorusi,niż z Polski)
Otóż trenując dużo,bardzo dużo dochodzi do takiego stanu, nazwę go stanem ciągłego napięcia mięśni,jest to spowodowane duzą ilością treningu objetościowego itd.
Wyobrażcie sobie,że bardzo dobrym lekarstwem na to "schorzenie" jest zwykłe zalanie p....
Podobno alkohol w nadmiarze powoduje rozlużnienie mięsni i powrót do normalności.
ps. Kilka razy sprawdzałem te teorię i powiem wprost : DZIAŁA!!!
Wiecie dlaczego wyczynowi wytrzymałościowcy raz na jakiś czas "walą gorzałę" ( nie wszyscy oczywiście- teoria wywodzi sie bardziej z Ukrainy i Białorusi,niż z Polski)
Otóż trenując dużo,bardzo dużo dochodzi do takiego stanu, nazwę go stanem ciągłego napięcia mięśni,jest to spowodowane duzą ilością treningu objetościowego itd.
Wyobrażcie sobie,że bardzo dobrym lekarstwem na to "schorzenie" jest zwykłe zalanie p....
Podobno alkohol w nadmiarze powoduje rozlużnienie mięsni i powrót do normalności.
ps. Kilka razy sprawdzałem te teorię i powiem wprost : DZIAŁA!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Typowy trening Zatopka w koncowym okresie jego kariery skladal sie z interwalow 100 x 400 metrow.Quote: from Irko S on 9:42 pm on June 8, 2003
( podobno Zatopek robił to samo tylko razy 60 )
kledzik
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Moze az tak zle nie bylo ale Praska Lokomotywa najlepsze lata miala juz za soba. Kiedys napisze o nim wiecej. Jakim byl czlowiekiem, nie biegaczem. Wykazal sie np. ogromna odwaga cywilna podczas Praskiej Wiosny, wkrotce pozniej wylewal na siebie pomyje blagajac komunistow o wybaczenie tego bledu. To bardzo skomplikowane historie. Za kilka miesiecy minie trzecia rocznica jego smierci, dobra okazja aby napisac nieco wiecej na ten temat.Quote: from PAwel on 11:07 pm on June 8, 2003
a czy to prawda Kledzik, że pod koniec kariery wszyscy już Zatopka wyprzedzali jak furmankę (może to ten trening)
kledzik
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Kledzik...czy ty czerpiesz te wszystkie ciekawostki zwyczajnie z wyszukiwarki np yahoo?
Co do plotek...co Carl Lewis był kiedyś ciamajdą i myślał tylko o panienkach...aż pewnego razu zaczął skakać po krótkich treningach sporo ponad 8 metrów !
Co do plotek...co Carl Lewis był kiedyś ciamajdą i myślał tylko o panienkach...aż pewnego razu zaczął skakać po krótkich treningach sporo ponad 8 metrów !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Czasami z internetu, najczesciej jest to jednak prasa. W Niemczech ukazuje sie 5 niezlych pism dla biegaczy i kilka zblizonychm tzn. o lekkiej atletyce, triatlonie, fitnes itp. W kazdym numerze mozna znalezc cos ciekawego. Od ksiazek o bieganiu uginaja mi sie zas polki.Quote: from Arti on 8:31 am on June 9, 2003
Kledzik...czy ty czerpiesz te wszystkie ciekawostki zwyczajnie z wyszukiwarki np yahoo?
kledzik
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
zamiast plotek historia prawdziwa: moj ojciec na poczatku lat 90 lecial w samolocie i patrzy w bok a na sasiednim fotelu siedzi jakis znajomo wygladajacy starszy pan. dlugo nie musial sobie przypominac skad zna ta twarz: Emil Zatopek. Ucieli sobie krotka pogawedke, choc z tego co mi opowiadal istniala pewna bariera jezykowa. Zatopek bardzo sie zdziwil, ze ktos go w ogole poznal i okazal sie byc milym, skromnym starszym panem.