Akcent - ciągły
Dzisiaj chciałem powtórzyć trening sprzed tygodnia i zrobić ciągły po ok 4'10"/km. Wstałem ok 3:50, poszło jak zawsze automatem i chwilę po 4 wyszedłem na trening. Skierowałem się na moją 600 metrową pętelkę, gdzie zrobiłem rozgrzewkę, dynamiczne rozciąganie i dwie przebieżki. Potem przeszedłem do głównej części. Chciałem zrobić przynajmniej te 3 kilometry jak ostatnio. Warunki bardzo dobre: na termometrze ok 12 stopni i nieduży wiatr. Od początku szło to dużo lepiej niż tydzień temu. Po trzech kilometrach stwierdziłem, że dorzucę jeszcze jeden. Jednak, gdy kończyłem czwarty, czując się bardzo dobrze, poleciałem jeszcze na piąty, gdzie delikatnie przyspieszyłem i zamknąłem go w 4'04". Na koniec dorzuciłem 2 kilometry schłodzenia, a w domu jeszcze porządne rozciąganie.
Odczucia: Bardzo pozytywne - mały krok w kierunku "połówka po 4'10"/km" został zrobiony. Oby tak dalej
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Dystans / czas / tempo / średnie tętno / maksymalne tętno
3,27 18:26 05:38 123 146
1,00 04:09 04:09 149 160
1,00 04:09 04:09 162 165
1,00 04:07 04:07 167 170
1,00 04:07 04:07 169 172
1,00 04:04 04:04 174 176
2,11 10:46 05:06 149 174
Ciągły:
5,00 20:36 04:07 164 176
Całość:
10,38 49:48 04:48 145 176
Waga: 87 kg
Plany: Jutro do godzinki beesa