No tak, w tym wątku akurat podawanie tempa odcinków jest zbędne, macie rację.

Właśnie mówię, że mogłem ciut mocniej zrobić te wolniejsze 150ki niż w T1500 i dodać w środku jeden mocny odcinek. I byłoby na jeszcze większym zmęczeniu. To i tak było na jakimś tam zmęczeniu rozbieganiem i poprzednimi treningami.

Z drugiej strony, ja nie mogę przesadzać. I tak jestem cały czas na granicy przemęczenia. Nie mam genetyki do sportu, mam tylko głowę do sportu. Muszę trenować ostrożnie.
Na pewno masz dużo racji. Ja to wiesz, na razie sprawdzam, szukam... Po to tu jestem żeby coś poprawić. Widziałem podobny trening, już nie pamiętam u którego trenera 400m, że było właśnie pierwsze 300 albo 350 z mocnym startem, a drugie 300 czy 350 z mocnym finiszem. I bardzo długa przerwa pomiędzy.
Nie wiem czy w ogóle pobiegnę w sobotę to 400m na MP Masters, bo o 15:40 mam skok wzwyż, a o 16:10 400m. Wzwyż mam większe szanse na medal. Zobaczymy, może się wyrobie jeśli będzie mało osób. Na drugi dzień o 11:20 800m.
BLOG
viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom
viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28