Siedlak vs. Maraton 2:55
Moderator: infernal
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
He, he, widze, ze maly podobna filozofieSiedlak1975 pisze:Bez przesady. Jakie jedne zawody? W tym roku mialy byc 4 starty.
Na wiosnę maraton i połówka ale chorowałem i się posrało a na jesień ma być maraton i 10km.
Mnóstwo startów
Ja w tym roku bede mial 3 starty biegowe (10km, 5 km i M) oraz 2 trajlony.
I nie czuje, zeby to bylo malo, tym bardziej, ze odpuscilem HM na wiosne, wiec razem byloby az 6!
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Ja jakiś założeń trzymania tętna w biegu nie mam, ale lubię czasem po, porównać do Twojego i jestem w tym tygodniu blisko mistrzaSiedlak1975 pisze:Tydzień 5/22 Łącznie 58km
Waga 68kg
Poniedziałek plan: 15km na 140
Wykonanie: 2km trucht do lasu + 15km w 4:36 na 141(76%) + 1km trucht.
No, zaczyna coś się dziać. Trochę chłodniej. Do tego nogi świeże po weekendzie. Ciągły wszedł super, aż szkoda było kończyć.
Środa plan:15km na 135
Wykonanie: 15km w 4:49 na 134. BS więc nie bawiłem się w jakieś truchty przed i po. Znowu gorąco i duszno ale weszło spoko.
16km w 4:40 na 145(78%)
16km w 4:53 na 131(70%)
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Mistrzem w tym temacie jest kkkrzysiek
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Tyle, że Krzysiek to inny poziom i nie biega wyłącznie pod ten jeden parametr.Siedlak1975 pisze:Mistrzem w tym temacie jest kkkrzysiek
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Można powiedzieć, że na tętno nie biegam w ogóle. Mierzę wartości, ale podczas biegu nie zwalniam ani nie przyspieszam z powodu wskazań pulsometru. Jest to tylko pomocniczy wskaźnik, raczej porównuję wartości do danych historycznych, do oszacowania czy dany trening nie był za mocny/słaby, czy organizm nie daje sygnałów o przemęczeniu. I ewentualnych korekt dokonuję na kolejnym treningu. Jednak muszę przyznać, że częściej robię korekty tempa na podstawie samopoczucia, nie tętna. Obecnie staram się ignorować i tętno i tempo podczas biegów spokojnych, jak noga kręci, wpada <4:30, jak nie, biegnę wolniej. Oczywiście, po treningach sprawdzam wartości, czy nie ma jakiejś dziwnej tendencji wskazującej na nawarstwiające się zmęczenie, ale muszę przyznać, że równie dobrze sprawdza się tu po prostu "czucie" własnego ciała. Jak nogi nie idą, oddech cięższy to po treningu widać też po tętnie i tempie, że było trudniej.
Z drugiej strony trudno mi zaakceptować (może nie najszczęśliwsze słowo, ale lepszego nie znalazłem), że ktoś jest w stanie biec półmaraton na tętnie >175 bpm. Nie potrafię sobie wyobrazić siebie z takim pulsem przez 80-90 minut. Każdy ma trochę inne parametry, do porównania poziomu służy czas z zawodów, nie tętno (maksymalne, spoczynkowe czy średnie z wysiłku) ani tempo treningów.
Z drugiej strony trudno mi zaakceptować (może nie najszczęśliwsze słowo, ale lepszego nie znalazłem), że ktoś jest w stanie biec półmaraton na tętnie >175 bpm. Nie potrafię sobie wyobrazić siebie z takim pulsem przez 80-90 minut. Każdy ma trochę inne parametry, do porównania poziomu służy czas z zawodów, nie tętno (maksymalne, spoczynkowe czy średnie z wysiłku) ani tempo treningów.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Dlaczego, dla osoby mającej max w okolicach 200bpm jest to jak najbardziej realne, tyle że jak już, to porównywał bym procenty. I myślę, że pomimo sporych różnic u biegaczy w max. tętnie, to ujmując procentowo biegamy podobnie.kkkrzysiek pisze: Z drugiej strony trudno mi zaakceptować (może nie najszczęśliwsze słowo, ale lepszego nie znalazłem), że ktoś jest w stanie biec półmaraton na tętnie >175 bpm. Nie potrafię sobie wyobrazić siebie z takim pulsem przez 80-90 minut. Każdy ma trochę inne parametry, do porównania poziomu służy czas z zawodów, nie tętno (maksymalne, spoczynkowe czy średnie z wysiłku) ani tempo treningów.
U mnie trzy ostatnie połówki, co prawda z pulsu ręki to jednak dość zbliżone, przy podobnym wysiłku :
166bmp-89%
168bmp-90%
169bpm-91%
Nie chodzi mi tu o jakieś porównania "kto lepszy", we wcześniejszym poście zauważyłem jedynie dość podobne tempa i tętna na podobnych dystansach u mnie i Tomka w pewnych treningach, gdzie HRmax też chyba mamy zbliżone.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Biegam na puls bo tak mi rozpisuje treningi kierownik.
Jak już kiedyś pisalem rok temu kazał mi zrobić test do odmowy na AWF gdzie wyznaczyli strefy i wycisnąłem z siebie max 185.
Pilnowanie pulsu pozwala mi na to, że się nie zajadę.
Biegając na samopoczucie zamiast BS bylby II zakres, zamiast ciągłęgo bylby III itd.
Biegając na puls widzę też co się ze mną dzieje. Łatwo porownać treningi.
I wiem że forma idzie w górę!!!!
Dzisiaj weszło 18km w 4:46 na 133. Nigdy, nawet w zimie bedąć w formie nie biegałem na takiego tempa na tym pulsie. Dzisiaj biegnąc na samopoczucie zapiepszałbym zapewne TM w drugim zakresie a miał być BS i był.
Jak już kiedyś pisalem rok temu kazał mi zrobić test do odmowy na AWF gdzie wyznaczyli strefy i wycisnąłem z siebie max 185.
Pilnowanie pulsu pozwala mi na to, że się nie zajadę.
Biegając na samopoczucie zamiast BS bylby II zakres, zamiast ciągłęgo bylby III itd.
Biegając na puls widzę też co się ze mną dzieje. Łatwo porownać treningi.
I wiem że forma idzie w górę!!!!
Dzisiaj weszło 18km w 4:46 na 133. Nigdy, nawet w zimie bedąć w formie nie biegałem na takiego tempa na tym pulsie. Dzisiaj biegnąc na samopoczucie zapiepszałbym zapewne TM w drugim zakresie a miał być BS i był.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- EnvyM
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: 3:46:02
Podchodzę do tego podobnie jak Siedlak.
Oczywiście, jak ktoś po crossie biega, czy po zróżnicowanych trasach to też musi wziąć na to poprawkę, ale dla biegania po płaskim wydaje się być ok.
Oczywiście, jak ktoś po crossie biega, czy po zróżnicowanych trasach to też musi wziąć na to poprawkę, ale dla biegania po płaskim wydaje się być ok.
5km/16:50 (atest-2019) 10km/35:26 (atest-2019) HM/1:21:48 (atest-2019) M/3:46:04 (atest)
---
BLOG
KOMENTARZE
---
BLOG
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Aha, zapomniałem dodać że 68kg to ostatni raz miałem chyba ponad 20 lat temu na studiach mało jedząc dużo pijąc i ... no wiadomo co
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Możesz doprecyzować Co , chyba brakuje mi trzeciego składnika do 68kgSiedlak1975 pisze:68kg to ostatni raz miałem chyba ponad 20 lat temu na studiach mało jedząc dużo pijąc i ... no wiadomo co
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Mój kierownik wyjeżdża na wakacje na Islandię(geniusz) więc przesłał mi treningi do końca przyszłego tygodnia.
W przyszlym tygodniu regeneracja, całkowity luz czyli łącznie 37km biegane na 133.
Jednak w ten piątek mam zrobić 2x10km na 145(78%) na 2km przerwa w truchcie. W końcu coś żwawego!!!
Na piątek zapowiadają w Tychach około 21C.
Nie mogę sie doczekać jakie tempo zakręcę na tym pulsie. Sredni z maratonu mam 148.
Dzisiaj rano na wadze było 67,2kg
B@rto, Sosik nadchodzi nowy mistrz treningów. Nie macie szans.
W przyszlym tygodniu regeneracja, całkowity luz czyli łącznie 37km biegane na 133.
Jednak w ten piątek mam zrobić 2x10km na 145(78%) na 2km przerwa w truchcie. W końcu coś żwawego!!!
Na piątek zapowiadają w Tychach około 21C.
Nie mogę sie doczekać jakie tempo zakręcę na tym pulsie. Sredni z maratonu mam 148.
Dzisiaj rano na wadze było 67,2kg
B@rto, Sosik nadchodzi nowy mistrz treningów. Nie macie szans.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Czyli teoretycznie powinieneś się zakręcić w okolicach TM...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
10km w 4:23 na 145(78%)+adam99 pisze:Czyli teoretycznie powinieneś się zakręcić w okolicach TM...
2km trucht+
10km w 4:29 na 146
!@#$% jak na 6 tygodni biegania wolno lub bardzo wolno. Na drugim powtórzeniu wyszło że nie miałem treningów na większych prędkościach i wytrzymałość tempowa leży
Z drugiej strony nie miałem wrażenia żebym biegł aż o 6s wolniej. Nie ważne. Cieżki trening. 24-25C to dla mnie zdecydowanie zbyt ciepło na tekie tempa.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ładnie poszło, idzie moc.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974