Od zera do maratonu - komentarze
Moderator: infernal
- sultangurde
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2040
 - Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Ja mysle że pomyliłeś białko z węglowodanami bo proporcje mniej więcej się zgadzają. Ale te proporcje nie są stałe i zależą od intensywności wysiłku, wytrenowania lipolizy, diety i wielu innych czynników.
            
			
									
									Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
						Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- 
				arol1983
 - Wyga

 - Posty: 57
 - Rejestracja: 09 cze 2019, 17:22
 - Życiówka na 10k: 55:40,9
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Chorzów
 
Całkiem możliwe. Nie chcę już za dużo pisać, bo często wychodzi na to, że piszę głupoty, ale wydawało mi się, że organizm spala tłuszcz (jaki organizm przerobił z węglowodanów i odłożył jako materiał zapasowy) oraz białko (z jakiego składają się m. in. mięśnie). Jeśli piszę coś źle, to proszę o korektę. 
Pomyliłem białko z węglowodanami ? To znaczy, że mięśnie zbudowane są z węglowodanów ? - to tylko teza - jeśli błędna, to proszę o korektę.
Czasami się niestety mylę.
            
			
									
									Pomyliłem białko z węglowodanami ? To znaczy, że mięśnie zbudowane są z węglowodanów ? - to tylko teza - jeśli błędna, to proszę o korektę.
Czasami się niestety mylę.
Kto kalorie pali,
ten nie ma robali
						ten nie ma robali
- sultangurde
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2040
 - Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Z tego co wiem przy niskiej intensywnosci wysiłku organizm chroni glikogen (najcenniejszy typ węglowodanów jaki skladujemy w mięśniach i wątrobie) poprzez uruchomienie spalania tłuszczu. Dlatego długie wolne biegi trenują właśnie ten proces. Jaki byłby sens ekstensywnego spalania mięśni w trakcie wysiłku jeśli to jest dla organizmu miejsce składowania glikogenu? To się nie trzyma kupy, chyba że mówimy o skrajnym wielogodzinnym wysiłku z wyczerpanym już glikogenem bez zasobów tłuszczu (głód) lub o długim śnie wtedy z braku laku organizm może co nieco mięśni spalić. Przykład: czy z Pudziana można zrobić chudziaka? Przecież może biegac wolno 2 godzinny dziennie 
            
			
									
									Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
						Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- 
				arol1983
 - Wyga

 - Posty: 57
 - Rejestracja: 09 cze 2019, 17:22
 - Życiówka na 10k: 55:40,9
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Chorzów
 
Mądrze napisałeś. Zgadzam się z Tobą w 100%. Chodziło mi o ekstremalny wysiłek, podczas którego organizm wyczerpał już cały glikogen mięśniowy i wątrobowy. W takiej sytuacji organizm sięga po inne źródła energii po wyczerpaniu całego glikogenu. Z Pudziana chyba można zrobić chudziaka, jeśli wyczerpie cały glikogen i inne źródła energii 
 Może nawet pobije kiedyś Eliuda Kipchoge 
 Mariusz jest bardzo ambitnym człowiekiem.
            
			
									
									Kto kalorie pali,
ten nie ma robali
						ten nie ma robali
- 
				marek84
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3659
 - Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
 - Życiówka na 10k: 38:38
 - Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
 - Lokalizacja: Wroclaw, POL
 - Kontakt:
 
Uwierz, że spalanie mięśni nie jest takie łatwe jak się większości wydaje. Największym i najważniejszym źródłem energii, które "spalasz" są węglowodany - traktuj to jako paliwo do silnika (reszta organizmu, w tym mięśnie). Jadąc na wakacje przede wszystkim spalasz paliwo, a w zdecydowanie mniejszym stopniu zużywasz silnik. Podczas intensywnego wysiłku spalasz głównie węglowodany i żuzywasz wodę. Gdybyś nic nie uzupełniał w trakcie, to po godzinie-półtorej Cię po prostu odetnie i brak "paliwa" pozwoli Ci co najwyżej na wolny spacer (o biegu nie ma mowy), ale to nie oznacza że "spaliłeś mięśnie" - po uzupełnieniu węglowodanów i płynów Twoje mięśnie będą (co prawda obolałe) jak wcześniej.
Wiesz, nie chodzi o to że piszesz - nie piszesz, tylko rozpowszechnianie półprawd i nieprawdy jest po prostu szkodliwe. Masz może link do tego youtube ?
            
			
									
									Wiesz, nie chodzi o to że piszesz - nie piszesz, tylko rozpowszechnianie półprawd i nieprawdy jest po prostu szkodliwe. Masz może link do tego youtube ?
biegam ultra i w górach 
						- 
				Phalandir
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 683
 - Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
 - Życiówka na 10k: 48:12
 - Życiówka w maratonie: 4:36
 
Oglądałem kiedyś filmik w którym AKOP wyjaśniał, że osoba trenująca siłowo może spokojnie biegać i nie utraci mięśni. Wystarczy, żeby rozsądnie się odżywiała i jak już bardzo się boi o utratę bicka to może brać jakieś BCAA itd.
            
			
									
									
						- 
				marek84
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3659
 - Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
 - Życiówka na 10k: 38:38
 - Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
 - Lokalizacja: Wroclaw, POL
 - Kontakt:
 
Ale tutaj nie trzeba kombinować - wystarczy spojrzeć do bloga użytkownika "spaw", którego wyniki w bieganiu biorąc pod uwagę masę, wiek i poziom amatorski ja osobiście uważam za fenomenalne.
            
			
									
									biegam ultra i w górach 
						- 
				arol1983
 - Wyga

 - Posty: 57
 - Rejestracja: 09 cze 2019, 17:22
 - Życiówka na 10k: 55:40,9
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Chorzów
 
Witaj,
Podaję link do strony o spalaniu węglowodanów i tłuszczy: https://www.youtube.com/watch?v=B6IrZ6HxRLY
Przepraszam, pisząc o spalaniu białek i tłuszczy, miałem na myśli spalanie węglowodanów i tłuszczy. To moja pomyłka, ale dziękuję za cenne rady i zwrócenie mi uwagi na błąd. Powodzenia w bieganiu i ogólnie.
            
			
									
									Podaję link do strony o spalaniu węglowodanów i tłuszczy: https://www.youtube.com/watch?v=B6IrZ6HxRLY
Przepraszam, pisząc o spalaniu białek i tłuszczy, miałem na myśli spalanie węglowodanów i tłuszczy. To moja pomyłka, ale dziękuję za cenne rady i zwrócenie mi uwagi na błąd. Powodzenia w bieganiu i ogólnie.
Kto kalorie pali,
ten nie ma robali
						ten nie ma robali


