Komentarz do Felietonów Kuby Wiśniewskiego
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Super tekst
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł bieganie próżniacze
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
świetny tekst! lubię tutaj i na instagramie
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
O takie bieganie.pl nic nie robiłem!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł co ta Felix wydziwia?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
przyjmuję, że felieton to wyraz subiektywnej opinii autora, ale:
uważam, że w obawie przed "narracją patriarchatu" w jakiejkolwiek dyskusji dotyczącej kwestii płciowych konstruuje się kontrnarrację, w której Felix musi z założenia mieć rację.
a narracja, która zakłada własną rację, to aberracja.
mnie nie drażni, a jednocześniedrażni nas facetów, gdy kobieta po prostu użyje trybu oznajmującego w dyskusji (odczytujemy to jako kazanie), jeśli wypowie coś inaczej na temat, który z zapałem poruszamy (uznajemy to jako brak logiki) czy też przeciwnie, mówi za bardzo naszym językiem (wówczas jest rozpustna, pozuje lub się sili)
uważam, że w obawie przed "narracją patriarchatu" w jakiejkolwiek dyskusji dotyczącej kwestii płciowych konstruuje się kontrnarrację, w której Felix musi z założenia mieć rację.
a narracja, która zakłada własną rację, to aberracja.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Ja uważam, że to z kolei (kolejny metapoziom) nie jest żadna aberracja, ale wynik zubożającej dyskurs narracji wobec/przeciw, o której pisze np. Gajewska we wspomnianym fragmencie. W narracji Felix ja tego nie dostrzegam.Qba Krause pisze:przyjmuję, że felieton to wyraz subiektywnej opinii autora, ale:
mnie nie drażni, a jednocześniedrażni nas facetów, gdy kobieta po prostu użyje trybu oznajmującego w dyskusji (odczytujemy to jako kazanie), jeśli wypowie coś inaczej na temat, który z zapałem poruszamy (uznajemy to jako brak logiki) czy też przeciwnie, mówi za bardzo naszym językiem (wówczas jest rozpustna, pozuje lub się sili)
uważam, że w obawie przed "narracją patriarchatu" w jakiejkolwiek dyskusji dotyczącej kwestii płciowych konstruuje się kontrnarrację, w której Felix musi z założenia mieć rację.
a narracja, która zakłada własną rację, to aberracja.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
intuicyjnie powiedziałbym, że tak, ALE niestety ostatnio tak bywa, że jak się nieopatrznie na coś zgodzisz, to wywołuje to szerokie konsekwencje. zaraz będzie, że "redakcja bieganie.pl popiera trzecią falę feminizmu", "sport i antropologia społeczna mówią jednym głosem" itd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
Serio? Na razie to bardziej sobie generalnie dyskutujemy o prawach kobiet sądząc, że wiemy, czego im trzeba
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
serio.
a co do ostatniego zdania, to ja zupełnie nie kupuję tej argumentacji, że "faceci rozmawiają o prawach kobiet" - po pierwsze, idąc tym tokiem płyty niech recenzują muzycy, a filmy reżyserzy. na temat biegania niech wypowiadają się sami trenerzy i zawodnicy itp. ad absurdum; po drugie, to jest seksizm - ludzie rozmawiają o ludziach. w dyskusji o czyichś prawach mogę wziąć udział bez względu na moją płeć - moje zdanie nie robi się głupsze/mądrzejsze, ważniejsze/mniej ważne w zależności od tego, czy jestem mężczyzną czy kobietą.
nie jest też tak, że kobiety próbują w tej dyskusji wyrazić swoje zdanie, a my je zakrzykujemy i odsuwamy na bok.
a co do ostatniego zdania, to ja zupełnie nie kupuję tej argumentacji, że "faceci rozmawiają o prawach kobiet" - po pierwsze, idąc tym tokiem płyty niech recenzują muzycy, a filmy reżyserzy. na temat biegania niech wypowiadają się sami trenerzy i zawodnicy itp. ad absurdum; po drugie, to jest seksizm - ludzie rozmawiają o ludziach. w dyskusji o czyichś prawach mogę wziąć udział bez względu na moją płeć - moje zdanie nie robi się głupsze/mądrzejsze, ważniejsze/mniej ważne w zależności od tego, czy jestem mężczyzną czy kobietą.
nie jest też tak, że kobiety próbują w tej dyskusji wyrazić swoje zdanie, a my je zakrzykujemy i odsuwamy na bok.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 482
- Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49
No i fajno, tego się trzymajmyQba Krause pisze:serio.
a co do ostatniego zdania, to ja zupełnie nie kupuję tej argumentacji, że "faceci rozmawiają o prawach kobiet" - po pierwsze, idąc tym tokiem płyty niech recenzują muzycy, a filmy reżyserzy. na temat biegania niech wypowiadają się sami trenerzy i zawodnicy itp. ad absurdum; po drugie, to jest seksizm - ludzie rozmawiają o ludziach. w dyskusji o czyichś prawach mogę wziąć udział bez względu na moją płeć - moje zdanie nie robi się głupsze/mądrzejsze, ważniejsze/mniej ważne w zależności od tego, czy jestem mężczyzną czy kobietą.
nie jest też tak, że kobiety próbują w tej dyskusji wyrazić swoje zdanie, a my je zakrzykujemy i odsuwamy na bok.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 kwie 2019, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ważny i potrzebny wpis.
Dalej na całym świecie jest powszechne przyzwolenie (również nasze) na ograniczanie wolności innych ludzi, w tym kobiet - do rodzenia / nie rodzenia dzieci.
Zatrważające dla mnie jest to jak mało jest rzeczywistych działań i woli aby zmienić sytuację.
Nike ugięło się dopiero w obliczu ryzyka eskalacji strat wizerunku
(jednocześnie jest marką, która swój marketing opiera w dużej mierze na sprawianiu wrażenia marki możliwie inkluzywnej wręcz walczącej o prawa kobiet.
Jestem przekonany że to nie jest przypadek, że najnowszy klip NIKE "Dream further" ukazał się właśnie teraz
głownie po to by przykryć czarny PR związany z FELIX.
Współcześnie jeśli sami mężczyźni ( Ty i ja Jakubie również ) nie wezmą spraw w swoje ręce - długo nic się nie zmieni - nie słyszałem o tym aby sportowcy mężczyźni otwarcie protestowali przeciwko swoim wyższym kontraktom i nagrodom / niższym kontraktom i nagrodom kobiet. Podobnie nie słyszałem nigdy aby mężczyżni protestowali w związku z faktem (? ) że są statystycznie lepiej wynagradzani.
„Be the change that you wish to see in the world."
Dalej na całym świecie jest powszechne przyzwolenie (również nasze) na ograniczanie wolności innych ludzi, w tym kobiet - do rodzenia / nie rodzenia dzieci.
Zatrważające dla mnie jest to jak mało jest rzeczywistych działań i woli aby zmienić sytuację.
Nike ugięło się dopiero w obliczu ryzyka eskalacji strat wizerunku
(jednocześnie jest marką, która swój marketing opiera w dużej mierze na sprawianiu wrażenia marki możliwie inkluzywnej wręcz walczącej o prawa kobiet.
Jestem przekonany że to nie jest przypadek, że najnowszy klip NIKE "Dream further" ukazał się właśnie teraz
głownie po to by przykryć czarny PR związany z FELIX.
Współcześnie jeśli sami mężczyźni ( Ty i ja Jakubie również ) nie wezmą spraw w swoje ręce - długo nic się nie zmieni - nie słyszałem o tym aby sportowcy mężczyźni otwarcie protestowali przeciwko swoim wyższym kontraktom i nagrodom / niższym kontraktom i nagrodom kobiet. Podobnie nie słyszałem nigdy aby mężczyżni protestowali w związku z faktem (? ) że są statystycznie lepiej wynagradzani.
„Be the change that you wish to see in the world."
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Swoją drogą to pokazuje, że relacje pomiędzy zawodnikiem a sponsorem bywają niezbyt trwałe, przecież Felix wydawała się przez lata ikoną Nike.