Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
To może ten czwartkowy trening?
Albo po prostu ten składnik X, dzięki któremu czasem nam nie idzie.
Co dalej? Jak to się będzie rozwijało? Będę podpatrywał, bo cel mniej więcej ten sam (w sensie Maraton... bo 3:49 to nie mój poziom).
Albo po prostu ten składnik X, dzięki któremu czasem nam nie idzie.
Co dalej? Jak to się będzie rozwijało? Będę podpatrywał, bo cel mniej więcej ten sam (w sensie Maraton... bo 3:49 to nie mój poziom).
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Czasem słońce czasem deszcz ja już nawet zapomniałem, że mam 8 cylindrów
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze, a może wydmuchało Ci uszczelkę pod głowicą... Nie dymisz na niebiesko?sochers pisze:Wiesz co, duchoty się obawiałem, ale nie było. Było ciepło, ale bez przesady, słońce nie przeszkadzało. Czułem się jakbym leciał na 6 z 8 cylindrów i żeby utrzymać tempo, musiał nadganiać piłowaniem na obrotach. I w sumie tak było i widać jak się skończyło
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Skoor pisze:Kurcze, a może wydmuchało Ci uszczelkę pod głowicą... Nie dymisz na niebiesko?sochers pisze:Wiesz co, duchoty się obawiałem, ale nie było. Było ciepło, ale bez przesady, słońce nie przeszkadzało. Czułem się jakbym leciał na 6 z 8 cylindrów i żeby utrzymać tempo, musiał nadganiać piłowaniem na obrotach. I w sumie tak było i widać jak się skończyło
Skoor, kuźwa prawie się osmarkałem...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
4/6, czyli dramatu nie ma Mi ostatnio też nie idzie, więc hej - nie jesteś sam Do treningów i back to road 40
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aha, sochers i bym uważał na zdjęcia z Heniem. Ja jak w 2017 sobie takie zrobiłem to dostałem boreliozy i bieganie się rozsypało a byłem wtedy w mega formie i wygrywałem kategorie wiekowe
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Z Heniem to jak bracia jesteście, tyle że jeden bardziej utalentowany
A jak oceniasz trasę w porównaniu do poprzedniej?
Mi pasuje bardziej, nie ma tego krążenia po Manufakturze na pierwszym kilometrze kiedy jest największy tłok i brak krótkiego podbiegu do bramy przy Ogrodowej, Piotrkowska w stronę placu Reymonta też chyba łatwiejsza.
A jak oceniasz trasę w porównaniu do poprzedniej?
Mi pasuje bardziej, nie ma tego krążenia po Manufakturze na pierwszym kilometrze kiedy jest największy tłok i brak krótkiego podbiegu do bramy przy Ogrodowej, Piotrkowska w stronę placu Reymonta też chyba łatwiejsza.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Wiesz co, ja mocniejsze rzeczy biegałem i nie miałem problemów z szybszym bieganiem. Może to machanie pędzlem w piątek? Ale żeby aż tak? Moze wszystko po trochu i na tę minutę się złożyło.Phalandir pisze:To może ten czwartkowy trening?
Albo po prostu ten składnik X, dzięki któremu czasem nam nie idzie.
Co dalej? Jak to się będzie rozwijało? Będę podpatrywał, bo cel mniej więcej ten sam (w sensie Maraton... bo 3:49 to nie mój poziom).
Może zmień coś w treningu? Obetnij objętość i zwiększ szybkość?ziko303 pisze:Czasem słońce czasem deszcz ja już nawet zapomniałem, że mam 8 cylindrów
Ja w porządku, ale auto poszło na regulację zaworów, doszedł rozrząd i po wypłaceniu 2800 działa gorzej niż działał, faluje na obrotach i dławi się przy ruszaniu i przyspieszaniu na niższych biegach - znów stoi w warsztacie. Jakby dzieciaki nie chodziły do przedszkola i żłoba po 2 stronie miast to bym się na rower przesiadłSkoor pisze:Kurcze, a może wydmuchało Ci uszczelkę pod głowicą... Nie dymisz na niebiesko?
No nie ma, 45 przynajmniej z przodu jest. W sumie taaa, 2 w kategorii to znaczy że nie idzie. To coś jak w szkole, zawsze był ktoś kto nie umiał, naściemniał i dostawał czwórki i piątki. Tam byłem to ja, tutaj Tyinfernal pisze:4/6, czyli dramatu nie ma Mi ostatnio też nie idzie, więc hej - nie jesteś sam Do treningów i back to road 40
Zdjęcie z Heniem totalny przypadek, potraktuję to i jego wyniki jako motywację. Muszę tylko ściąć 15 minut na dychę i 112 w maratonie zresztą mi to nie grozi - nie wygrywam kategorii wiekowych. A zamiast boreliozy, załatwiłem się zjeżdżalnią wodną Zaszczytna wzmianka do Nagrody DarwinaSkoor pisze:Aha, sochers i bym uważał na zdjęcia z Heniem. Ja jak w 2017 sobie takie zrobiłem to dostałem boreliozy i bieganie się rozsypało a byłem wtedy w mega formie i wygrywałem kategorie wiekowe
Za to drugi przystojniejszyjacekww pisze:Z Heniem to jak bracia jesteście, tyle że jeden bardziej utalentowany
A jak oceniasz trasę w porównaniu do poprzedniej?
Mi pasuje bardziej, nie ma tego krążenia po Manufakturze na pierwszym kilometrze kiedy jest największy tłok i brak krótkiego podbiegu do bramy przy Ogrodowej, Piotrkowska w stronę placu Reymonta też chyba łatwiejsza.
Trasa ciut lepsza, choć podbieg po nawrotce mnie osobiście wykończył (choć muszę realnie przyznać, że ja już dawno byłem wykończony, skoro na zbiegu musiałem cisnąć żeby zejść poniżej 4:40). W trakcie (co nie dziwne) i trochę po wydawała mi się trudniejsza, ale jak sobie na spokojnie pomyślę, to jednak prostsza, bo tutaj był, fakt że na sam koniec) jeden dłuższy podbieg, który rozsądnie patrząc nie powinien kosztować więcej niż 10-15s., co było do zaoszczędzenia na zbiegu. Osobiście z tych 3 tras w Łodzi jakie biegłem w ostatnich 12 miesiącach (Fabrykant, 10k z maratonem i Piotrkowska), to najlepiej mi się biegło w kwietniu, potem Piotrkowską, najmniej przyjemnie Fabrykanta.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9068
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Żyjesz?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ostatni bieganie w maju na endomodno. Roztrenowanie?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Hej.
Jak tam Twój zegarek? Wszystko ok? Mam możliwość kupić 735xt za 700zł, używany 9 miesięcy i dość poważnie się zastanawiam. Dasz znać?
Jak tam Twój zegarek? Wszystko ok? Mam możliwość kupić 735xt za 700zł, używany 9 miesięcy i dość poważnie się zastanawiam. Dasz znać?
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Hej.
Żyję, kontuzji brak, "roztrenowanie", acz niecelowe.
Od niedzieli po zawodach wszedłem w tryb remontowy, po pracy jeździłem malować, szlifować, czyścić i sprzątać, codziennie do 23-24, więc na bieganie czasu ani siły nie było. Taki tryb skończyłem po dwóch tygodniach, generalnie w piątek, a następnego dnia wyruszyliśmy na wakacje i od soboty siedzimy w Karwi. Może dziś się uda wyjść, bo poprzednie dni schodziło że mnie zmęczenie fizyczne i psychiczne i generalnie miałem chillout .
P.s. chce ktoś wynająć mieszkanie 2 pokoje z kuchnią w Łodzi? Po remoncie
Shadow, zegarek spoko, jakiegoś ultra upgrade'u nie czyje, parę rzeczy jest wygodniejsze, na przykład zgrywanie treningu przez fona, a nie sticka, GPS szybciej łapie, jest lżejszy i mniejszy. Szczerze powiem, że gdyby nie to, że testuję na nim Stryda, to bym nie widział sensu upgrade'u. I tak szczerze, to wciąż się zastanawiam czy oba nie pójdą dalej, a ja nie wrócę do 310.
18.06 wracam do planu, będzie więcej pisania.
Żyję, kontuzji brak, "roztrenowanie", acz niecelowe.
Od niedzieli po zawodach wszedłem w tryb remontowy, po pracy jeździłem malować, szlifować, czyścić i sprzątać, codziennie do 23-24, więc na bieganie czasu ani siły nie było. Taki tryb skończyłem po dwóch tygodniach, generalnie w piątek, a następnego dnia wyruszyliśmy na wakacje i od soboty siedzimy w Karwi. Może dziś się uda wyjść, bo poprzednie dni schodziło że mnie zmęczenie fizyczne i psychiczne i generalnie miałem chillout .
P.s. chce ktoś wynająć mieszkanie 2 pokoje z kuchnią w Łodzi? Po remoncie
Shadow, zegarek spoko, jakiegoś ultra upgrade'u nie czyje, parę rzeczy jest wygodniejsze, na przykład zgrywanie treningu przez fona, a nie sticka, GPS szybciej łapie, jest lżejszy i mniejszy. Szczerze powiem, że gdyby nie to, że testuję na nim Stryda, to bym nie widział sensu upgrade'u. I tak szczerze, to wciąż się zastanawiam czy oba nie pójdą dalej, a ja nie wrócę do 310.
18.06 wracam do planu, będzie więcej pisania.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Chciałem już pytać czy nie było lepszych terminów na tą połówkę ale widzę, że zmienili porę biegu na 9:00, bo w ostatnich latach był popołudniu więc było nieco ciepło w sierpniu. Ja piąteczkę lecę o 13-tej i to chyba najbliższy start będzie.
Udanych przygotowań i powodzonka
Udanych przygotowań i powodzonka
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Wiesz co, ja wyjazdowo to mogę maraton robić, a wszystko inne to najlepiej pod bokiem kolejna połówka to Łowicz w październiku bodajże. Jak będzie patelnia, to szału z wynikiem się nie spodziewam, ale z 2 strony może być i 17, tutaj to nigdy nie wiadomo, a ostatnimi czasy to nie wiadomo jeszcze bardziej
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Fakt, trudniej trafić w pogodę, niż w formę , 22 września Łowicz a to już wyjazd, więc robimy ogień tam
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.